Już wrótce (31 stycznia) przestanie istnieć Straż Miejska w Czersku. Gdzie trafi wyposażenie jednostki oraz kto przejmie dotychczasowe obowiązki strażników?
15 stycznia 2015 15:29- Fotoradar zamierzamy sprzedać w przetargu - ceny wywoławczej jeszcze nie ustaliłam. Samochód straży miejskiej nie zostanie przekazany policji. Zostawimy go i trafi najprawdopodobniej do Zakładu Usług Komunalnych, gdzie powstanie komórka zajmująca się m.in. wyłapywaniem bezpańskich psów i kotów. Monitoring miejski chcieliśmy przekazać policji, ale sprawa nie jest jeszcze przesądzona.
- Alternatywą jest dalsze funkcjonowanie systemu kamer z centrum monitoringu zlokalizowanym w Urzędzie Miejskim w Czersku. System chciałabym rozbudować o kolejne miejscowości m.in. Łąg, Rytel, Gotelp. Podczas najbliższych zebrań wiejskich zapytamy samych mieszkańców gdzie widzą potrzebę zamontowania kamer. Jesteśmy w stanie rozbudować monitoring, gwarantując dobrą jakość obrazu.
- W takiej sytuacji konieczne byłoby zatrudnienie czterech pracowników, ale pozyskując jednocześnie dofinansowanie: np. dwóch osób z orzeczonym stopniem niepełnosprawności oraz kolejnych dwóch osób np. z programu stażowego. Do zadań pracowników należałaby bieżąca, ciągła obserwacja obrazu z kamer i natychmiastowe reagowanie - informowanie policji w razie wystąpienia zagrożeń – wyjaśnia Jolanta Fierek, burmistrz Czerska.
Kamery do ITD, etat dla policji
- System zapisu przejazdu na czerwonym świetle w Czersku (skrzyżowanie ul. Kościuszki z Dworcową) niestety zostanie przekazany Inspekcji Transportu Drogowego. Dodam jeszcze, że już po likwidacji straży miejskiej, czyli po 31 stycznia, chcemy opłacić jeden etat dzielnicowego w Komisariacie Policji w Czersku. Szacuję, że w tym przypadku koszt poniesiony przez gminę nie przekroczy kwoty 100 tys. zł rocznie - dodaje burmistrz.
(red)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Coś się p. Burmistrz bilans nie zgadza
było ORMO Jest Straż Miejska. Dla miasta SM to jak świni siodlo.
Jaki więc był sens likwidacji straży, skoro zadania mają być rozdzielone i utworzone nowe etaty-monitoring, łapacze psów, etat w policji? Po oddaniu "czerwonego światła" wpływy pójdą do państwa zamiast do gminy . Gdzie te oszczędności?
Od finansowania policji w tym kraju jest państwo, a nie gmina. Więcej takich jeleni w Polsce! By żyło się lepiej!