KS Boxing Team w Szczecinie

Klub bokserski BKS Skorpion Szczecin zorganizował w sobotę 27 lutego - drugi w tym roku Puchar Skorpiona im. Honorowego Prezesa Tadeusza Plisko.

28 lutego 2010  11:22

Trener Marcin Gruchala ( z lewej) z Piotrem Gruchałą.

Rękawice skrzyżowali zawodnicy z województw: wielkopolskiego, pomorskiego, kujawsko - pomorskiego, lubuskiego oraz zachodniopomorskiego. Odbyły się pojedynki w kategoriach wiekowych młodzik oraz kadet. Zawodnicy KS Boxing Team z Chojnic stoczyli walki niepunktowane, mające na celu przygotowanie do najważniejszych imprez w tym roku. Klub reprezentowali: Paulina Gruchała, (najmlodsza uczestniczka walk pokazowych). Monika Stoltmann, Sandra Rybakowska, Patrycja Danielewska, Kuba Wijata, Piotr Gruchała, Patryk Prądzyński i Sebastian Butkiewicz. W turniej kadetów w ramach II Pucharu Skorpiona udział wzięło trzech zawodników KS Boxing Team:

W kategorii wagowej do 34 kg. Sylwester Stoltmann (w miejsce chorego Prądzyńskiego) po wyrównanym, wg trenera Gruchały - remisowym pojedynku, przegrał 3:0 z przedstawicielem Róży Karlino, Sebastianem Kosińskim.

W wadze do 57 kg. wystąpił Piotr Gruchała również zmierzył się z zawodnikiem Róży Karlino. Cała walka odbyła się pod dyktando Piotra, który pokonał Dawida Nizioła z Róży, wygrywając pojedynek 3:0. Piotr Gruchała został wybrany najlepszym technikiem turnieju.

W kategorii do 60 kg. po bardzo dobrym pojedynku Kuba Wijata przegrał 3:0 z Pawłem Kamińskim, choć nawet trener Róży Karlino stwierdził, że remis byłby bardziej sprawiedliwym werdyktem.

Na turnieju stoczono również walki sparingowe. Z dobrej strony pokazały się zawodniczki: Monika Stoltmann, Patrycja Danielewska i Sandra Rybakowska, bardzo dobrze zaboksowała również Paulina Gruchała. Natomiast, jak to określił trener Gruchała - fenomenalny pojedynek stoczył Sebastian Butkiewicz z Przemysławem Łachem. Walka obfitowała w liczne i silne wymiany ciosów, obaj zawodnicy walczyli bardzo mądrze i taktycznie, co z pewnością podobało się zgromadzonej na turnieju publiczności, była to jednak walka towarzyska. Rozegrano 39 pojedynków oficjalnych i 10 nieoficjalnych. Był to prawdziwy maraton bokserski – powiedział na zakończenie Marcin Gruchała.

(red), gruchalateam.com