KKS Kalisz górą na zakończenie 5 kolejki

Chojniczanka dziś 0 19:30 podejmie u siebie KKS Kalisz w meczu 5 kolejki Betclic 2 Ligi. Obie ekipy całkiem dobrze rozpoczęły zmagania w nowym sezonie i z pewnością i w tym spotkaniu będą chciały sięgnąć po komplet punktów.

KKS po niezbyt porywającym meczu wraca z Chojnic do Kalisza z kompletem punktów.   |  fot. Rmak

Aktualnie Chojniczanka zajmuje piąte miejsce w tabeli. Goście z siedmioma punktami znajdują się na ósmej lokacie. W niedzielnym spotkaniu Chojniczanka będzie miała atut własnego boiska i wydaje się, że to właśnie gospodarze są faworytem do wygrania tego spotkania.

Przypomnijmy, w minionym sezonie drużyny spotkały się ze sobą dwukrotnie. W obu tych spotkaniach triumfowali goście rezultatem 1:0. W rundzie jesiennej pełna pula trafiła do dorobku Chojniczanki, natomiast wiosną zwyciężył KKS Kalisz.

Chojniczanka – KKS 1925 Kalisz 0:1 (0:0)

Chojniczanka: Primel – Kacerik, Goliński, Czajka, Stefaniak, Olejnik (63. Romanik), Szczepanek (84. Sajdak), Sabala (c), Kamiński (63. Kozina), Pikul (63. Guilherme), Branecki (63. Biskup)

Kartki: 28. Goliński (CHO), 33. Kamiński (CHO), 63. Pikul (CHO), 86. Czajka (CHO) – 20. Cierpka (KKL), 34. Andruszko (KKL), 66. Kieliba (KKL), 69. Chaciński (KKL), 87. Smoliński (KKL)

Gol: 48. Gawlik

Pierwsza połowa bezbramkowa, z lekkim wskazaniem jednak na gospodarzy, którzy częściej gościli w polu karnym rywala, chociaż już w 8 min. goście zmusili Primela do świetnej interwencji. Najlepszą sytuację do objęcia prowadzenia w tej odsłonie Chojniczanka miała w 19 min., kiedy kapitalną interwencją na linii bramkowej popisał się bramkarz przyjezdnych, po strzale głową Golińskiego! Do końca pierwszej części spotkania stroną przeważającą byli gospodarze, którzy zagrażali bramce rywali w większości po stałych fragmentach gry.

Na drugą połowę goście wyszli bardziej zmotywowani, co w 48 min. poskutkowało po błędzie chojnickiej defensywy objęciem prowadzenia przez KKS Kalisz. Gospodarze dążyli do odwrócenia losów spotkania jednak brakowało im skuteczności, ale też nie nadziei, że zdołają wrócić na odpowiednie tory i odwrócić bardzo niekorzystny dla nich wynik. W 81 min. Kozina znalazł się po podaniu Sabali sam na sam z bramkarzem, ale trafił wprost w niego. Niestety mimo, iż faworyt miał w większości mecz pod kontrolą to przegrał domowe spotkanie.

Konferencja pomeczowa - zobacz

Mecz między Chojniczanką Chojnice a KKS-em Kalisz był transmitowany na kanale TVP 3 i na aplikacji TVP Sport.

(red.) Fot. Rmak. Tabela flashscore.pl