Ten temat będzie żył w najbliższych tygodniach w mediach. Nie brakuje go też w codziennych rozmowach chojniczan. Jedni komentują wypowiedzi innych. Oby końcowy efekt był zadowalający tych, którzy na to liczą.
8 kwietnia 2017 12:03Jak pisaliśmy, temat in vitro w Chojnicach podczas poniedziałkowej konferencji podsumowało Prawo i Sprawiedliwość. – Mówili, że to działanie polityczne, drogie i mało skuteczne, że ja może wystartuję do parlamentu i szukam sobie przez to wyborców , że In vitro niszczy zarodki i że chojniccy radni zawiedli – wylicza burmistrz Arseniusz Finster.
I dementuje, że nie myśli o startowaniu do Sejmu, bo to chyba ostatnie miejsce, w którym chciałby się znaleźć. Burmistrz zacytował też jedną z ekspertek Ministerstwa Edukacji Narodowej, która dzieci urodzone dzięki in vitro nazywa „mrozaki“, bo takie dziecko jej zdaniem zamiast ciepła i miłości rodziców zastaje szklane i zimne lodówki.
Niestety, takie opinie mogą być wkrótce obowiązujące … - Nie mogę być obojętny na takie stwierdzenia – mówi burmistrz. I dodaje, że po czwartkowym programie w TVN24 o in vitro w Chojnicach nie ma żadnych negatywnych opinii, a przyszły do niego za to pozytywne. Burmistrz podczas konferencji odniósł się też do decyzji wojewody, który uchylił uchwałę radnych z Gdańska, mówił o podobnych działaniach w kwestii in vitro w Bydgoszczy.
- Nie zmuszamy nikogo do in vitro. Jestem katolikiem, ale burmistrzem świeckiego miasta i to sprawa prywatna mieszkańca czy skorzysta z in vitro czy nie – mówi Arseniusz Finster. Przyznaje też, że weźmie udział w Drodze Krzyżowej i będzie maszerował z tyłu. W tym roku nikt nie zadzwonił do niego z propozycją wydania specjalnego wydawnictwa z okazji Drogi Krzyżowej ani z propozycją, by poniósł krzyż.
– Nikomu nic nie narzucam. Będę na Drodze Krzyżowej, nie boję sie spotkania z księdzem Chyłą. Nie mam do niego urazy. Mam nadzieję tylko, że Droga Krzyżowa nie będzie dla nikogo pretekstem do jakiegoś wypowiadania się głośnego na ten temat. To ma być czas wyciszenia – dodaje Finster.
Tekst i fot. (olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Przepraszam, a funktionuje to zniemczenie, czy rusycyzm? ;P
"Tylko wielu ludziom boli glowa jak tylko poymsla, ze mieliby pomyslec." Tylko wielu ludziom glowa bolec jak miec to przeczytac i zrozumiec ;p
Nie wiary Wam trzeba lecz rozsadku, duzo rozsadku. I on nie przyjdzie tak od siebie... to trzeba bardzo myslec, obserwowac - tez czasami poza swoim talerzem popatrzec, czytac, dyskutowac i jeszcze pare razy myslec. Tylko wielu ludziom boli glowa jak tylko poymsla, ze mieliby pomyslec. Cieszmy sie , ze Finster dla nas pracuje. To co po nim przyjdzie moze byc tylko gorsze. Kosciol byl i jest narzedziem wladzy - i jak widac funktionuje to w Polsce bardzo dobrze. Gratulacje dla klerykow - sprytnie manipuluja i jak im pozwolicie, to beda Wam dyktowali zycie od A do Z - dlatego myslmy duzo :-)
wielkie brawa dla burmistrza,a propo ekspertki z Ministerstwa Edukacji Narodowej ,niech uwaza na slowa -moja wnuczka nie jest "mrozakiem" lecz madra i sliczna dziewczynka i zycze wszystkim ktorzy sie staraja o dziecko z in vitro ,aby wygrali ta bitwe z ludzmi sredniowiecza PIS i mogli sie cieszyc szczesciem tak jak moja corka,ziec i ja ,ze mamy ta madra,sliczna istotke moja wnuczke
Pojdzie i sie nawroci, czy pojdzie sie pokazac i dalej bedzie robil swoje?
i Chojnice. to ta sama liga . A można być ponad to.
Bo co innego deklaracje, a co innego czyny...
Do wspólnoty nalezysz, jesli wyznajesz jej zasady. Żaden skinhead nie nalezy hipisow. Ze wspolnoty mozesz wyleciec lub sam sie wykluczyc. Szczególnie wtedy, gdy twoje poglady nie sa pogladami wspolnoty.
Wspolnota to nie wykluczanie ani nie partia. Jesli wspolnota wyklucza to nie jest wspolnota tylko faszyzujaca i totalitarna organizacja. We wspolnocie moze byc kazdy. Kosciol powinien sie zastanowic czy jest wspolnota czy tez wykluczajaca organizacja.
Mysle, ze Kosciol powinien zajac sie wylacznie budowaniem swojej wspolnoty i rola samarytanina w dzisiejszych czasach. Powinien wlaczyc sie w pomoc swojej diasporze. Proponuje pomoc dla matek samotnych i ich dzieci, edukacje mezczyzn co do codziennego napastowania seksualnego w miejscach pracy i publicznych, budowanie mostow szacunku i zaufania pomiedzy mezczyznami a kobietami. W formule nowej, ktora przystaje do wyzwan i kultury dzisiejszych czasow. Kosciol samarytanin a nie polityk. Wykluczanie kogos z drogi krzyzowej i czynienie rabanu za to, ze proponuje sie wsparcie 3 (slownie: trzech) zabiegow in vitro jest nie do przyjecia.
Jak widzę tych brzuchatych biskupów i proboszczów , raz księży rozbijających się drogimi autami to zastanawiam się gdzie tu samarytanin. Kościół niech najpierw zrobi u siebie porządek z pedofilią i księżmi którzy mają soje dzieci.
Kosciol jest samarytanin. Stara sie ratowac zatwardzialych grzesznikow, pomimo tego, ze ciagle za to dostaje po plecach