Jeden przyszedł, jeden odszedł, jeden kontuzjowany

W poniedziałek (25.08.) wieczorem piłkarze Chojniczanki wyjeżdżają do Katowic, gdzie w środę zagrają kolejny mecz o punkty z miejscowym GKS. Kibice Chojniczanki mają powody do radości i smutku.

25 sierpnia 2014  22:10

Rafał Leśniewski z powodu kontuzji będzie pauzował przez dłuższy czas.   |  fot. arch.

Dobra wiadomość jest taka, że do Chojniczanki dołączył doświadczony pomocnik Paweł Zawistowski, który został już zgłoszony do rozgrywek i w środę może pomóc Chojniczance w wyjazdowym meczu z GKS Katowice.

Na oficjalnej stronie klubu Zawistowski mobilizuje swoich nowych kolegów, przyrównując obecną sytuację Chojniczanki do tej sprzed roku, gdy tuż prze zamknięciem trafił do Górnika Łęczna, który również słabo rozpoczął rozgrywki.

– Łęczna miała wtedy jeden punkt po trzech meczach. Przychodząc do tego zespołu uważałem, że musi się odbić. Tak samo uważam teraz. Mamy sporo zawodników, którzy grali w dobrych klubach i pokazali umiejętności piłkarskie. To kwestia czasu, kiedy tej drużynie pomoże chociażby szczęście, bo to też jest bardzo potrzebne. Wydaje mi się, że wkrótce zaczniemy wygrywać – mówi piłkarz.

Jednocześnie z klubem pożegnał się ten, o którego często pytali na forach internetowych kibice - Łukasz Białożyt. Dziś za porozumieniem stron odszedł z Chojniczanki.

Jest jednak jedna bardzo zła wiadomość - Rafał Leśniewski podczas meczu Chojniczanki II (przegrana z Rodłem Kwidzyn 1:2) złamał kość strzałką i jego występ w tej rundzie jest już raczej niemożliwy.

(red)

Komentarze: 4 | rozwiń wszystko

  1. 27 sierpnia 2014  00:21   zet   anonim

    do "zibi"Twój komentarz prawidłowo skomentował przedmówca!

    0
    0
  3. 26 sierpnia 2014  08:57   kadra sie zrobiła recht ...   czechu

    kadra sie zrobiła recht krótka tera.

    0
    0
  5. 26 sierpnia 2014  06:26   ...Tyle agresji podczas meczu ... (1)   ZIBI.

    ...Tyle agresji podczas meczu Chojniczanka - Olimpia, aż strach! "Jak tak będziecie grać, nie będziecie spokojnie chodzić po Chojnicach" Marka Gancarczyka ("9") z Łukaszem Sapelą próbował rozdzielić m.in. Tomasz Mikołajczak ("17"). Golkiper był agresywny.play video Szarpanina między piłkarzami, kibice, których okrzyki, niektórym graczom zagotowały w głowach - podczas meczu Chojniczanki z Olimpią emocję sięgały zenitu..., źródło:http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/frontpage, 2014.08.26., ZIBI.

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi