Jary z Oddziałem w Cynamonie

To była rozgrzewka przed majówką co się zowie! Krzysztof „Jary” Jaryczewski z zespołem Jary OZ obudził wspomnienia, porwał do zabawy zróżnicowaną wiekowo publiczność.

Jary OZ to zespół Krzysztofa „Jarego” Jaryczewskiego – założyciela, pierwszego wokalisty oraz autora hitów Oddziału Zamkniętego.   |  fot. (ro)

Na sali przeważali ci, którzy pamiętali debiut OZ w latach 80 - tych. I zgodnie z oczekiwaniami zabrzmiały bodaj wszystkie otwory z dwóch pierwszych płyt, „Oddział Zamknięty” i „Reda nocą”. Ale „Jary” nie tkwi wyłącznie w przeszłości – zaprezentował sporo utworów z nowego albumu , który stylistycznie w znacznej części jest zbieżny z klasycznym nurtem.

I nic dziwnego, skoro muzyczną podporą Jarego jest Krzysztof Zawadka, grający wiele alt w OZ. Wokalnie zaś wsparciem jest Zbigniew Bieniak. Warto tez pochwalić „młodzież w zespole” czyli basistę Andrzeja „Pierwiastka” Potęgę i perkusistę Michała Biernackiego.

A wracając do Jarego – można z powodzeniem stwierdzić, ze odrodził się jak Feniks z popiołów. Forma wokalna – bardziej niż przyzwoita, nadto od dawna jest  świetnym gitarzystą i harmonijkarzem. A do tego showmanem. W finale koncertu opuścił scenę, by … zagrać solo na barze!

Dodajmy, ze jako support zagrał duet MP2 z repertuarem złożonym z rockowych coverów i własnych kompozycji.

(ro)

fotoreportaz.jpg