Grzegorz Jakosz jeszcze nie tak dawno organizował z Tomaszem Parzym turniej piłki nożnej dla najmłodszych piłkarzy Chojniczanki. I pewnie nie spodziewał się, że z dnia na dzień przestanie być trenerem najmłodszych zawodników.
14 marca 2012 08:53Drogi Grzegorza Jakosza i Chojniczanki rozeszły się zimą. Trener i dyrektor sportowy nie widzieli dla niego miejsca w szerokiej, bo 24 - osobowej kadrze na rundę wiosenną. Jednak Jakosz w przeciwieństwie do innych zawodników nie palił się do opuszczenia Chojnic. Sprowadził tu bowiem rodzinę, a dziecko chodzi do przedszkola. Mimo testów w innych klubach nie zdecydował się odejść z Chojniczanki i decyzją klubu został przesunięty do rezerw.
Kilka dni temu klub postanowił zwolnić go także z funkcji trenera dzieci. Poinformowali nas o tym rodzice piłkarzy. Jeden z nich wypowiedział się na naszym forum. - Frąckowiak prowadzi swoją politykę, szantażuje trenera grup młodzieżowych, a w konsekwencji my rodzice dowiadujemy się, że trener nie pracuje bez podania przyczyn. Krzywdzi się nasze dzieci które były bardzo zadowolone z trenera Jakosza. W tym klubie nie dzieje się dobrze, Frąckowiak doskonale wie, jak popsuć coś, co dobrze się zaczyna – czytamy.
Postanowiliśmy jednak sprawdzić ten głos u źródła i zapytać dyrektora sportowego Dawida Frąckowiaka jakie są prawdziwe przyczyny zwolnienia Jakosza z funkcji trenera. - Klub zatrudnia trenera i ma prawo go zwolnić. Taka jest decyzja zarządu odnośnie zakończenia współpracy. Nie ma co się nad tym rozwodzić – odpowiada Frąckowiak.
Mimo kilku prób przyczyn więc nie udało się poznać. Gdyby klub potrafił podać jasne argumenty, to dyskusji i wątpliwości wśród rodziców pewnie by nie było. A tak trzeba snuć domysły, czy to aby nie zemsta za to, że Jakosz nie chciał dobrowolnie odejść z Chojniczanki i zgodzić się na zerwanie obowiązującego jeszcze kontraktu ...
(olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Nieważne, że chłopcy indywidualnie zrobili niesamowite postępy. Nieważne, że zaczęli tworzyć niezłą drużynę, co można było zobaczyć na ostatnim turnieju. Nieważne, że trener Jakosz stał się kimś ważnym dla tych 8-letnich chłopaków. Metoda trenerska chojnickiego klubu na pewno ukształtuje doskonałych zawodników nie tylko II-ligowych. Niech się chłopaki uczą.... Dorosną, a zdobyte w Chojniczance doświadczenie będzie jak znalazł. Żaden Kręcina nie będzie im straszny.
ja popieram Dawida Frąckowiaka chłop się stara i nikomu nierobi podgórę jest okej
Frącek to zwykły *****k i kanciarz , przypominam przekręt z junorami
Przecież Frąckowiak to ZASŁUŻONY DZIAŁACZ -plebiscytowy , czego od niego chcecie on ma zawsze rację tak jak w Słubicach.
tam jest trener i jego pomocnik który robi wszystko,żeby ta drużyna istniała chodzi o trenerze wilczku też się mówi dużo a kierownik jacek stara się to trzymać w garści życzę powodzenia ich drużynie oby nieskończyli tak jak jakosz
Ilu ludzi potrafi zrobić dla drugich coś bezinteresownie i włożyć w to całe swoje serce? Sądzę, że jest ich bardzo mało. Jeśli dzieci przestaną przychodzić na treningi niech zarząd dziękuje tylko sobie.
Prawda jest taka, że Grzegorz zrobił wiele dobrego a jego odwołanie jest czystym przejawem złośliwości i materializmu działaczy.Jeśli ktoś nie tańczy jak oni chcą, wtedy pogrąża się taką osobę, nie patrząc na nikogo-nawet na to, że cierpią przez to dzieci.
Ludzie po tym sezonie wszystko *****nie Frackowiak już w maku będzie się pakować zobaczycie a jego przekręty wyjdą już nie długo .....już nie sypia spokojnie;)
Na stronie klubowej nawet nie wspomnieli o tym, to się nazywa medialna polityka klubu jak za prezesa łubu du bu
Nie wszyscy pewnie wiedzą że trener Jakosz za trenowanie dzieci nie dostawał żadnych dodatkowych pieniędzy. Frąckowiak aby dokuczyć trenerowi sam sobie strzela w kolano
przeca nie ma pistoleta te se nie strzeli najwyzej sie go wypierdzieli
To wszystko się zawali jak domek z kart jeśli nie będzie awansu. Zespół budowany na siłę, zarząd idzie po trupach do celu. Nic dziwnego, że wcześniej z pracy zrezygnowali Kołak, Czarnecki, Stencel, a wcześniej pozbyto się Bilickiego. Wszyscy ci ludzie pracowali za darmo w czasach, kiedy w klubie nie było niczego. Nikt się nie liczy, grupy młodzieżowe istnieją tylko po to, żeby dzieci dawały po 50 zł na miesiąc. Przychodzi pan z zarządu i żąda od młodych piłkarzy pieniędzy, bo inaczej nie będą mogli trenować. A przecież miasto daje ponad 120.000 zł na szkolenie dzieci i młodzieży, to dlaczego klub dodatkowo ściąga ogromne pieniądze od rodziców?
Frąckowiak kręci swoje lody i ma Jakosza w głębokim poważaniu. Robi to z aprobatą całego klubu Chojniczanki!
Chojniczanka gotowa do walki o wyrzucenie następnej osoby. Wcześniej chojniccy piłkarze i działacze, a teraz następny piłkarz - Grzegorz Jakosz. Najpierw mami się zawodnika chojnickim eldorado, a jak za namową sprowadzi całą rodzinę i dziecko to się go zmusza do rozwiązania kontraktu. A jak "Jaki" się nie zgodził to od razu zabierają mu grupę młodzieżową, z którą pracował. I to bardzo dobrze pracował, rodzice nie mogli się go nachwalić. Zaczynają się szykany - może od razu go ukrzyżujcie?
tutaj potrzeba znanego Pana od protestow i pikiet w Chojnicach, moze cos zdzialaja :)
Olo ostatnie zdanie to cały sens tego zamieszania szkoda że nie opisałeś jakie kłody rzuca się b.kapitanowi naszej Chojny
Tu nie chodzi o wyniki dzieci są bardzo zadowolone my rodzice również praca tego pana wręcz wzorowa tylko p.Klauzo z Frąckowiakiem chcą się pozbyć trenera i złośliwie robią wszystko aby p.Jakosz sam odszedł z klubu ,wyrzucili go z I zespołu ,kazali zdać sprzęt sportowy a teraz pozbawili pracy z naszymi dziećmi . Złośliwość Frąckowiaka nie zna granic . Frąckowiak pamiętaj że p.Jakosz ma ważny kontrakt i jako klub musicie go realizować.
Frącek przyszedł gdy Chojniczanka była w II lidze i traktuje zawodników jak niewolników . Precz z tym zarozumiałym *****em
Wszystko wygląda tak, jakby chcieli się pozbyć Jakosza na siłę. Kto wie jak sprecyzowany był kontrakt i jakie pieniądze dostaje Jakosz po spadku do rezerw. Być może uposażenie było na tyle niskie, że pozbawiono go funkcji trenera, aby jak najszybciej sobie poszedł z Chojniczanki. Ja proponuje nie rozliczać dzieci za osiągnięcia, bo nie to jest istotą grup tak młodych. Wszystko zależy od tego, czy Jakosz był w stanie zrobić z nich drużynę i wpajać jej sportowy tryb życia - bo o to chodzi w przypadku 8 latków, nie o wyniki i puchary. Szkoda, bo Jakosz ma świetny warsztat i prowadząc przez kilka lat jakąś grupę dzieciaków miał legitymację żeby nauczyć ich sporo o tym sporcie. Szkoda pozbywać się tak doświadczonego trenera/zawodnika
2 liga gdy w chojnicach byla 4 potem frackowiak przyszedl do nas i to my mamy 2 lige a slubice 4 czy 5 !!!
a co bylo w Słubicach?
No Panie frąckowiak , powtórka z rozrywki ?
kto wygra Euro? Polska! Polska! Polska!
Najpierw powinni wy.... frackowiaka !!!
PRAWDA precz z Fonckowiakiem to zwykły kombinator
ja bym najpierw w.... tobie !!!
Smutna sytuacja, ale jakze normlana i codzienna w footballu. Nie wiem jakie wyniki osiaglii tramkarze pod wodza Jakosza, jezeli dobre to szkoda przerywac jego prace,ale jezeli nic specjalnego ich nei nauczyl, a zadowolil tylko rodzicow to nie widze podstaw do przedluzania kontraktu trenera. Sam gracz Jakosz w Chojniczance szału nie zrobil. Cieszy ze przywiazal sie do Chojnic ale w pilce noznej licza sie wyniki.
Tu nie chodzi o wyniki dzieci są bardzo zadowolone my rodzice również praca tego pana wręcz wzorowa tylko p.Klauzo z Frąckowiakiem chcą się pozbyć trenera i złośliwie robią wszystko aby p.Jakosz sam odszedł z klubu ,wyrzucili go z I zespołu ,kazali zdać sprzęt sportowy a teraz pozbawili pracy z naszymi dziećmi . Złośliwość Frąckowiaka nie zna granic . Frąckowiak pamiętaj że p.Jakosz ma ważny kontrakt i jako klub musicie go realizować
A dlaczego mają żal do niego? za to ze dobrze trenował najmłodszych?
do frackowiaka, nie jakosza
ale rodzice maja zal do niego
i co z tego? ja mam zal do tuska ze nie wygralem wczoraj w lotka. kogo obchodza czyjes nieuzasadnione zale
Dajta se po razie
co sie tak przyczepiliscie dyrektora przeciez to nie on zwolnil jakosza. decyzja jest jaka jest, zarzad podjal ja po spotkaniu z jakoszem, na ktorym notabene dyrektora nie bylo. olo dzwonisz z takimi pytaniami do frackowiaka i sie dziwisz ze nie wyjawia publicznie zakulisowych szczegolow. pytaj u zrodla, bo stawiasz dawida w trudnej sytuacji, a stado baranow wylewa na niego pomyje, naprawde nie majac pojecia o co naprawde chodzi.
qwerty nie znasz faktów to nie zabieraj głosu ,prawda jest całkowicie inna nie opowiadaj bzdur
to, że nie uczestniczył, nic nie oznacza, geneza decyzji jest zupelnie inna, też coś wiem, ale nie powiem, bynajmniej nie na forum.
nie, to ty tak piszesz. ja w przeciwienstwie do ciebie, bylem w klubie, gdy odbywalo sie zebranie zarzadu chojniczanki z grzegorzem jakoszem. frackowiak w tym spotkaniu nie uczestniczyl.
To tak naprawdę ty nie masz pojęcia, piszesz co chcesz napisać, ale twoje fantasmagorie są funta kłaków warte.
Pierw zaczeło się od juniorów starszych , przez co Sobieszczuk zwolniony , hmmm może teraz przeżycie na oczy że wszystkie te ""cudowne decyzje" podejmuje Frąckowiak . Powinien być zwolniony już w czerwcu ubiegłego roku. Polityka kluby nie powinna zmierzać w tym kierunku . A dzieci zapewne przyzwyczaiły się i zżyły z Trenem Jakoszem...
to wszystko jest po to aby ukręcić łeb baranom-Prezes reszta świty to też stado.
Dlaczego oni wszystko owijają w bawełnę, nie powiedzą ot tak normalnie, pamietam, jak napisaliście o przekretach w juniorach to prezes Polasik przysiegał, że to wymysł portalu, a potem nawet nie przeprosił, że klamał, to sie nazywa przejrzysta polityka klubu.
Zaraz ktoś napisze, że Olo mąci, ale to nie Olo mąci, bo nie ma żadnego wpływu na klubowe decyzje, ale to przykre jest, o czym wspomniano w artykule.
Z tą skromnością to trochę przesadziłeś, a i tak za pół roku tego Pana w Chojnicach byś nie widział, i jwszcze jedno powiedz w jakiej firmie dobrze jest podskakiwać szefostwu.
Jak szef ma takie slownictwo jak ty to dla mnie zwykly nowobogacki buras, inteligencje sie ma albo nie ma.
POKAŻ MI TAKĄ FIRMĘ W CHOJNICACH-NIEMA TAKICH W NASZYM MIEŚCIE chyba ty jesteś swoim szefem i pracownikiem w naszym mieście to są same firmy wyzyskiwacze i wyciskacze z pracowników ile się da a potem cię w d...ę kopną i jeszcze każą za to ci zapłacić nie będę tu przytaczać tych wspaniałych firm
Tak się nie traktuje ludzi ! może byś chciał żeby przyszedł do CIebie szef i powiedział wypier*** juz tu nie pracujesz? - czemu ? - Bo NIE. , Chyba że jesteś na bezrobociu i jedno co tylko robisz to wypisujesz jakieś głupoty na internecie...
w NORMALNEJ MOŻESZ POWIEDZIEC SZEFOWI, TO I TO MI SIE NIE PODOBA A ROBIE WSZYSTKO ABY BYLO DOBRZE, JAK SZEF MA KLASE TO PODYSKUTUE Z TOBA
Zagrywka godna małych ludzi. Niektórzy robią sobie z klubu prywatby folwark. Byle by tylko kogoś upodlić i zniszczyć. Potem odejdą jakby nigdy nic.
Nieważne, że robisz dobrą robotę, ważne, abyś nie podskakiwał szefostwu klubu, chociaż ten zawodnik znany jest ze skromności. Zgodnie z kontraktem chciał a to sie nie podoba, co niektórym, to takie typowe polskie podejscie ....