W ostatnich tygodniach wiele mówi się o różnych formach prywatyzacji obiektów i nieruchomości wynajmowanych lub użyczanych przez firmy i organizacje zajmujące się działalnością okołozdrowotną.
2 września 2010 11:51Inicjatorem debaty nad sprzedażą lokali w dawnej Przychodni Miejskiej jest burmistrz Arseniusz Finster. Jak przyznał na sierpniowej sesji Rady Miejskiej, jednym z ważniejszych powodów tego posunięcia była słaba realizacja wpływów ze sprzedaży miejskiego majątku, która po I półroczu 2010 była na poziomie 10%. Dodał też, że za kilka dni dojdzie do zniesienia współwłasności z Gminą Wiejską Chojnice, i najpóźniej w październiku dojdzie do sprzedaży. Ma ona odbywać się po cenach rynkowych z prawem pierwokupu dla dotychczasowych najemców. Szacunkowe wpływy z tego źródła mają być na poziomie 3 mln zł. Po zakończeniu tego etapu, praktycznie rzecz biorąc, jedynym związkiem miasta z ochroną zdrowia, będzie dostarczanie, użytkownikom obiektu przy Kościerskiej i innych firm prowadzących działalność w Chojnicach na rynku medycznym, wody i odbieranie ścieków przez komunalne Miejskie Wodociągi.Nasuwa się tylko pytanie, jak to ma się do zapisów artykułu 7 ust.1 pp.5 Ustawy o Samorządzie Gminnym? Stwierdza się w nim, że zaspokajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty należy do zadań własnych gminy. Jako jedne ze szczególnie ważnych wymieniono ochronę zdrowia, obok takich, jak pomoc społeczna, edukacja czy zaopatrzenie w wodę.
Drugim miejscem wywołującym dyskusję, są tereny po dawnym oddziale płucnym szpitala. Aktualnie prowadzi w nim działalność jedno z dwóch hospicjów, które posiada kontrakt z NFZ. Podczas ostatniego posiedzenia Komisji Społecznej, także na sierpniowej sesji RM, prezes Fundacji „Palium” Barbara Bonna przedstawiała powody, dla których stara się o uzyskanie zgody na nabycie nieruchomości przy ul. Strzeleckiej. Podobny wniosek złożyło Towarzystwo Przyjaciół Hospicjum. Na szczęście te podmioty zainteresowane są różnymi pawilonami. Proszą one o udzielenie im przy zakupie ulgi w wysokości 95%. Burmistrz Arseniusz Finster na sesji najprzychylniej oceniał wariant darowizny na określony cel. Sprawą wkrótce mają zająć się radni. Czy zdążą przed końcem kadencji, nie wiadomo.Jakie mogą być efekty sprzedaży na własność, zamiast najmu, użyczenia lub wieczystej dzierżawy, można zaobserwować na ul. 14 Lutego (b.wieża ciśnień) lub na ul. Kościuszki (działka obok siedziby Banku Spółdzielczego). Może warto uczyć się na własnych błędach?
(je)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
W PRL nie mieli takich problemów, dostęp do leczenia mieli wszyscy, rolnicy też, a kolejka do specjalisty co najwyzej trwała kilka godzin a nie jak teraz trzeba czekać na wizytę kilka miesięcy.
Prywatna służba zdrowia, wypieranie publicznych przychodni, to koniec darmowej opieki medycznej i kolejny krok w komercjalizacji wszystkiego wokół. To paranoja, że na służbie zdrowia się zarabia. Tak jak biblioteki, szkoły, drogi itp. są ogólnodostępne i bezpłatne (teoretycznie), tak też powinno być z służbą zdrowia. Póki co dążymy do tego, że tylko bogatych stać będzie na edukację, leczenie i wypoczynek. A podatki płacą wszyscy.
Rzeczywiście, nie wiedziałem. Tym niemniej jestem przeciwnikiem prywatyzacji służby zdrowia. A budynek to tylko budynek...
Pewnie nie wiesz ale od lat przychodnia, której teraz chce się sprzedać pomieszczen NZOZ (NIEPUBLICZNY Zakaład Opieki Zdrowotnej) i jak dotrychczas nic Ci to nie przeszkadzało, że chodzisz do prywatnej lecznicy posiadającej kontrakt z NFZ. Co się zmieni?
Racja stoi i niszczeje wieża ciśnień i tak miały by nastepne lokale skończyć. Bo by miasto już nie mogło za wiele się wtrącać.