Pomimo pewnych pozytywnych symptomów, nadal odczuwalne są skutki kryzysu. Zastój na rynku nieruchomości wciąż trwa i zwłaszcza w mniejszych miastach trudno jest sprzedać mieszkanie czy dom.
2 października 2013 20:01Sprawdzamy, jakie obecnie są ceny budynków w Chojnicach i okolicznych miejscowościach. Jak wynika z obliczeń portalu nieruchomości Domy.pl za chojnicki budynek o powierzchni do 100 m2 trzeba zapłacić średnio 343,000 zł, natomiast dom o wielkości od 101 do 200 m2 kosztuje tu przeciętnie 445,000 zł. W położnym nieopodal powiecie człuchowskim na budynek o takich parametrach należy przeznaczyć nieco mniej, gdyż średnio 402,000 zł.
Ceny domów w powiecie chojnickim zaczynają się od około 250,000 - 300,000 zł. Do wyjątków należą ceny domów przeznaczonych na letni wypoczynek, - przykładowo w miejscowości Swornegacie za niewielki domek letniskowy położony na niemal 500 - metrowej działce trzeba zapłacić 170,000 zł. Wiele z aktualnych ofert dotyczy budynków wymagających wykończenia lub nadających się do remontu, zatem do kosztów kupna takich nieruchomości trzeba doliczyć wydatki związane z koniecznymi pracami budowlanymi lub wnętrzarskimi.
Ceny najdroższych domów w powiecie chojnickim zawierają się w przedziale od 800,000 zł do 1,000,000 zł. Wyjątkiem jest wystawiona na sprzedaż 300 - metrowa luksusowa rezydencja, którą wyceniono na 1,599,000 zł. Z kolei za 990,000 zł można kupić posiadłość z krytym basenem i sauną. Trzeba zaznaczyć, że w powyższym zestawieniu zostały uwzględnione ceny ofertowe, nie zaś transakcyjne, na wtórnym rynku nieruchomości.
Katarzyna Żybura
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
ty dociekliwy zadzwoń do redakcji i się zapytaj czy zapłacili, do szału mnie doprowadza takie zainteresowanie, gówno to to ciebie powinno obchodzic
Dobrze wymyślili sobie reklamę portalu za darmo. Portal im wydrukował niby artykuł?
250-300 tys? W którym miejscu? No, chyba, że chodzi o domek na "Metalowcu" lub totalną ruinę.
do zarobkow przecietnego kowalskiego w chojnicach,1200 na czrno.to120024 na rok.to nie japonia to BOLANDIA rzadzona przez putinowskich HENCZMENOW!!!
To nie kryzys, to korekta rynku. Ktoś traci, ktoś zyskuje, zarabia...Oj ekonomio, ekonomio...ED