Radną Janinę Kłosowską zainteresowało ile urząd miejski wydaje na kawę, słodycze, kwiaty, poczęstunki oraz na wyjazdy służbowe. Radna dopytuje też o szczegóły programu in vitro.
12 grudnia 2019 10:04Od stycznia do końca września urząd wydał 54 tys. zł na zakup kawy, słodyczy kwiatów, prezentów, upominków, poczęstunków i przyjść okolicznościowych. Natomiast podróżne służbowe – te krajowe i zagraniczne kosztowały 65 tys. zł.
- Kwota przekazana w 2019 roku na program nie uległa zmianie i wynosi łącznie 166,6 tys. zł. Ze względu na zapisy umowy realizatorzy programu zobowiązani są do składania sprawozdań częściowych w przypadku wydatkowania środków w wysokości co najmniej 70 proc. kwoty przekazanych dotacji oraz sprawozdań rocznych w terminie do 31 stycznia roku następnego.
- Do tej pory kliniki realizujące nasz program wydatkowały mniej w związku z czym nie jesteśmy w posiadaniu sprawozdań częściowych – informuje radną burmistrz Chojnic Arseniusz Finster. Zapewnił jednocześnie radną, że otrzyma ona odpowiedzi na większość zadanych pytań gdy ratusz otrzyma końcowe sprawozdania.
Radną interesuje m.in. ile par zostało poddanych procedurze in vitro w Chojnicach, ile procedur zakończyło się ciążą, ile urodziło się dzieci, ile było poronień, ile zarodków ludzkich zostało zniszczonych, ile jest przechowywanych i jaki to jest koszt oraz czy pary mają zapewnioną opiekę psychologa.
(olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Masz rację ale to ty powinnaś pogłębić swoją wiedzę bo chyba nie wiesz co to są śnięte ryby. A nawiasem są ryby które pływają pod prąd nurtu rzeki. Pogłębiaj wiedzę i nie zaglądaj innym do łóżka. Wesołych świąt
Pierdołami się zajmujecie. Bluma tez. Chłopie Ty żyj i patrz co się dzieje. W mieście i urzędzie jest dosłowny chaos. Wy się zajmujecie dalej in vitro. Chore.
proboszcz wydał polecenie to pyta...na innych rzecach się nie zna
in vitro to nie pierdoły !!
ile w ciągu roku zużywa się rolek /albo lepiej metrów/ papieru toaletowego?
Dokładniej można: ile listków.
pani radna ponoć chrześcijanka a przeciwko rodzinie da pani sobie na luz - fajnie, że mamy takie rodziny które chcą - przepraszam nie ich wina i życzę im powodzenia. i mam prośbę niech pani nie zagląda innym do łóżek bo to nie po chrześcijańsku. Gdzie pani była jak głosowano dogrzewanie ciepła w Chojnicach - Chojniczanka aa wstrzymała się pani tam są wydane pieniądze nie rodzina. Wesołych Świąt pani radna przepraszam ale bezradna.
"...pani radna ponoć chrześcijanka a przeciwko rodzinie da pani sobie na luz ..." Pania radna nie ponoć ale JEST chrzescijanką, katoliczką i i dlatego jest ZA rodzina a nie przeciw...i nie zaglada do łózek bo jej to nie interesuje, tak myślę , rozumiem cierpienie małżeństw które nie mogą miec dzieci ale jest INNA droga a nie in vitro jest np NAPROTECHNOLOGIA i tego niech się trzymaja , tam idą po pomoc. Proszę najpierw bliżej się zapoznać z in vitro i naprotechnologia a potem oceniac , wydawać werdykty. Jestem dumna z odwagi Pani radnej , dziękuję za odwagę , tylko śnięte ryby płyną pod prąd a taka rybą myślę jesteś mieszkańcu i leniwy lub samolubny by pogłębić swą wiedzę
Nic ten mieszkaniec nie rozumie , na czym to polega .Uważa on iż cel uświęca środki.....
A gdzie się podział wielki Pan radny tobolski który chciał kłaść chodnik na zapolskiej ? A na Dolnym jej odcinku drzewo nadal stoi na środku chodnika\'zima idzie a dzieci ulicą chodzą do szkoły - dużo ma Pan pomysłów tylko realizacji brak może następny Pana pomysł to dymisja
to tak jak bym ujrzał ich wodza, jedynego-nieomylnego, i teraz będę miał spier....... cały wieczór i jeszcze pół dnia jutrzejszego. K..... zapytajcie się lepiej Dudusia dlaczego na każdym wystąpieniu drze mordę jak Mussolini, zapytajcie waszego Mateusza Krzywoustego dlaczego ciągle kłamie? Rzygać się chce dojna zmiano!
Żeby kłamać i pleść trzy po trzy, nie potrzeba czytania z kartki. Oni mają kłamstwo we krwi.
Ano Donek,Grześ, Bronek i wiele innych im podobnych zawsze mówili prawdę ???:) Toć oni nawet z kartki czytać nie potrafili. Posłuchajcie jak bez kartki przemawia Mateusz Morawiecki, Andrzej Duda i inni ,i jak posługują się językiem obcym a jak mówił Bronek np na Jasnej Górze ....leciałam i leciałem , patrzyłem i patrzyłem.... albo w rozmowie z Obamą albo jak wszedł w Japonii na fotel i ty szogunie....wstyd totalny , a po angielsku ani słowa.
skretynienie co poniektórych jest niebywałe, zająć się poważnymi problemami jaśnie pani a nie bzdetami
dla mnie to ważne tematy a dla "jojo" bzdety , chcę wiedzieć, a "jojo" moze sie doszkoli w tym temacie
Ja tam niszczę co najmniej trzy razy w tygodniu, młody jestem i mam swoje potrzeby
Każdy ma nawet ten co sie tłumaczy :)
Samorzadowcy jeeeeeeee :) szyjki raków
Słuszne pytanie ,również jestem bardzo zainteresowana tym , odpowiedzią na ten temat. Wszak to NASZE pieniadze