Gol w doliczonym czasie gry

W kolejnym pojedynku rozgrywek II ligi zmierzyły się jedenastki Chojniczanki i Elany Toruń. Warto wspomnieć, iż ostatni raz torunianie zagrali w Chojnicach 16 lat temu.

25 września 2010  18:02

Podziel się:  

W przedmeczowych wypowiedziach nie kryli, iż co najmniej zamierzają zdobyć jeden punkt w sobotnim (25.09.) meczu. Zadanie wykonali w 100 procentach wywożąc 3 punkty z Chojnic. Przed pierwszym gwizdkiem minutą ciszy uczczono pamięć tragicznie zmarlego zawodnika Red Devils - Krzysztofa Jasińskiego. Przy słonecznej pogodzie i wsparciu kibiców, w tym sporej grupy z Torunia, kibice byli świadkami przeciętnego sportowego widowiska. Chojniczanka rozpoczęła spotkanie w składzie: Krzysztof  Baran, Michał Mikołajczyk, Grzegorz Jakosz, Robert Sierant, Tomasz Lenart, Tomasz Pestka, Paweł Noga,  Krzysztof Rusinek, Sławomir Ziemak, Szymon Gibczyński, Sławomir Pach. Trener: Grzegorz Kapica.

Pierwsza połowa do ekscytującej nie należała. Wprawdzie chojniczanie z upływem czasu narzucili swój styl gry, to nie było z tego korzyści, mimo kilku sytuacji podbramkowych. Goście grali uważnie nie tylko w obronie, ale także i próbowali kontratakować. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.

W przerwie meczu pamiątkowy dyplom i nagrodę odebrał Mateusz Borowski, syn byłego zawodnika Chojniczanki – Andrzeja Borowskiego. Podziękowanie otrzymał trener piłkarza Adam Błaszczak, dyplom dla klubu odebrał wiceprezes MKS Chojniczanka Jarosław Klauzo. List gratulacyjny otrzymała również szkoła, do której uczęszcza Mateusz. W imieniu Zarządu Pomorskiego Związku Pilki nożnej wyróżnienia wręczył Bogdan Duraj. Przypomnijmy, młody utalentowany zawodnik reprezentował wraz z drużyną Sparty Sycewice województwo pomorskie w turnieju o Puchar Tymbarku Lubin 2010, uznawanym za oficjalne Mistrzostwa Polski U-10. Zajęli pierwsze miejsce i w nagrodę wraz z drużyną obejrzą we Włoszech ligowy pojedynek AC Milan, ponadto rozegrają spotkanie towarzyskie z rówieśnikami włoskiego klubu.

W drugiej połowie gra toczyła się w środkowej części boiska. W 59 min. trener Kapica zdecydował się na zmiany. Na boisku w miejsce Sławomira Ziemaka pojawił się Aleksandar Atanacković, Szymona Gibczyńskiego zastąpił Piotr Kwietniewski. Trzecia zmiana miała miejsce w 66 min., kiedy w miejsce Tomasza Pestki pojawił się Daniel Fabich. Nie był to koniec zmian w zespole gospodarzy. Na kolejne taktyczne posunięcie zdecydował się trener Chojniczanki w 71 min., kiedy to Pawła Nogę zmienił Marcin Trojanowski. Gdy wydawało się, iż mecz zakończy się bezbramkowym remisem, w doliczonym czasie gry (94 min.) zawodnik Elany zdobył zwycięskiego gola na miarę trzech punktów. Po raz kolejny gospodarze spotkania stracili bramkę w doliczonym czasie gry. Trener Grzegorz Kapica na pomeczowej konferencji prasowej m.in. powiedział: Po raz trzeci w doliczonym czasie gry straciliśmy gola, nie jest to normalna sytuacja, było to słabe spotkanie. Gramy dalej, nie jest to koniec świata. Wyciągniemy wnioski i popracujemy nad tym, aby tak lekkomyślnie nie tracić bramek. W spotkaniu XI kolejki piłkarskiej II ligi - zespół Chojniczanki zmierzy się z drużyną Tur Turek.

Chojniczanka Chojnice - Elana Toruń (0:1)

m.n.

Pozostałe rezultaty:

Zawisza Bydgoszcz - Nielba Wągrowiec 5:1

Polonia Słubice - Raków Częstochowa 0:5

Bałtyk Gdynia - GKS Tychy (26.09)

Jarota Jarocin   - Miedź Legnica (26.09.)

Zagłębie Sosnowiec - Górnik Wałbrzych 2:1

Polonia Nowy Tomyśl - Czarni Żagań 0:2

Ruch Zdzieszowice - Tur Turek 2:1

Olimpia Grudziądz - Lechia Zielona Góra 3:1

Tabela rozgrywek