Gol i niewykorzystany karny na zakończenie spotkania!
Sobotni mecz Widzewa z Chojniczanką w Byczynie był kolejnym starciem dla gospodarzy, w którym mieli walczyć o trzy punkty. Im bliżej końca sezonu, tym sytuacja łodzian w tabeli stawała się coraz trudniejsza.
W 89 min. piłka wpadła do bramki Chojniczanki. Pięć min. później po rzucie karnym nie trafiła do bramki Widzewa. | fot. arch.
WIDZEW ŁÓDŹ - CHOJNICZANKA 1:0 (0:0)
Chojniczanka: Rafał Misztal - Daniel Chyła, Rafał Grzelak, Tomasz Mikołajczak, Jakub Mrozik, (70 min. Przemysław Pietruszka), Bartłomiej Niedziela, (88 min. Krystian Feciuch), Paweł Zawistowski, Michał Markowski, Łukasz Suchocki, (64 min. Rafał Siemaszko), Przemysław Czerwiński, Wojciech Lisowski. Sędzia - Tomasz Wajda (Żywiec).
Żółte kartki: 33 min. Arkadiusz Kasperkiewicz, 48 min. Edgar Bernhardt, 63 min. Piotr Mroziński. 92 min. Tsubasa Niski, 95 min. Bartłomiej Kasprzak (Widzew). 16 min. Przemysław Czerwiński (Chojniczanka).
Bramki: 89 min. David Kwiek.
Gospodarze zmotywowani od początku spotkania próbowali narzucić swój styl gry, ale obrońcy Chojniczanki błędów nie popełniali. W kolejnym minutach gra się wyrównała, a goście czekali na błąd rywala, który pozwoliłby im przeprowadzić skuteczny kontratak.
W miarę upływu czasu korzystniej prezentowali się zawodnicy Widzewa, którzy stworzyli sobie kilka sytuacji pod bramką Misztala, ale nie potrafili wykończyć akcji. Chojniczanka nie pozostawała dłużna próbując zagrozić bramce przeciwnika. Wszystko to sprawiło, iż pierwsza połowa mogła podobać się kibicom.
II połowa rozpoczęła się od ataków Widzewa, dla którego porażka z Chojniczanką oznaczałby pożegnanie z I ligą. Łodzianie do miejsca barażowego tracili aż 11 punktów. Mimo dopingu miejscowych kibiców i przewagi gospodarzy, w grze było sporo niedokładności i zabrakło skuteczności w wykończeniu akcji.
I kiedy wydawałoby się, że spotkanie zakończy się bezbramkowo, to w 89 min. Kwiek otrzymał podanie od Kasprzaka i w sytuacji sam na sam przerzucił piłkę nad Rafałem Misztalem. W 94 min. Chojniczanka mogła doprowadzić do remisu, jednak rzutu karnego nie wykorzystał Paweł Zawistowski. Krakowiak uratował 3 punkty Widzewowi i sędzia zakkończył to spotkanie!
Po dzisiejszym meczu Widzew ma na swoim koncie 19 punktów a do miejsca barażowego traci "tylko" 8 punktów. W następnym spotkaniu Chojniczanka podejmować będzie 3 maja Miedź Legnicę. Początek o godz. 17:00.
(red)
Wyniki po sobotniej kolejce i aktualna tabela - tutaj
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
Do końca zostało siedem spotkań nawet jakby Widzew wygrał wszystkie mecze to i tak druga liga czego im życzę
siedem spotkań i wszystkie "w łeb"! (chojniczanka)
Widzew walczy o utrzymanie i ma szanse. W przyszlym roku bedzie mial licencje do gry w Grodzisku Wielkopolskim . Chojniczanka ma klase i tak pozostanie. Pozdrawiam sztab szkoleniowy i trenera Pawlaka.
chojniczanka ma klasę ?! - chyba zerową !!!
A tera Miedź zmiecie najemników z Mickiewicza - czego im życzę z całego serca !
no i drużynka z mickiewicza wraca do starej nazwy - Szmacianka
Taaaa drużyna nr1 której grozi spadek z ekstraklasy, nie porównuj Red Debils z Chojniczanką, bo tej ostaniej spadek nie grozi.
tobie dzieciaku spadek zagrozi i to już niedługo jak ci stary nakopie do *****
Dzisiaj grają "Czerwone Diabły" - drużyna NR.1 w Chojnicach ! Wszyscy idziemy na mecz do "Paluch Arena" aby dopingować Red Devils - przecież wkrótce w Chojnicach finał Pucharu Polski !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Sam jesteś sierściuch kundlu jeden tak jak i ta cala zbieranina z mickiewicza
too idz sobie siersciuchu idz, ale innych nie namawiaj
Obraz nędzy i rozpaczy w wykonaniu chojnickich "kelnerów" !
DLA WIDZEWA TO ZWYCIĘSTWO BYŁO BEZCENNE
Żenada. Po co wydawać grube miliony na stadion. Nieudacznicy muszą odejść i oddać kasę dla miasta
Jaki z ciebie wierny kibic skoro takie bzdury wypisujesz,wierny kibic jest na dobre i na złe!!!!!!
Ten wynik jest bardzo wysoce podejrzany!!! Nie wierzę w tak wielką nieudolność zawodników. Czy nie trzeba tego sprawdzić?
Wynik nie jest podejrzany - tych "kelnerów" leją dzisiaj już wszyscy !
Widzew to najsłabsza drużyna a poszarpali za jajka, ale nic dziwnego skoro nie strzela sie karnego
Zbieranina ludzi,którzy zwą się niby piłkarzami przegrywa ze słabiutkim Widzewem,który raczej jest "chłopcem do bicia",a na dodatek nie strzelają karnego !!! Cieniutko to widzę !
już niedługo wszyscy będą chcieli grać z Chojnicami bo to oni zostaną "chłopcami do bicia" i ligowymi "kelnerami"
skoro twierdzisz,że Widzew jest chłopcem do bicia,to lepiej sprawdź ich ostatnie wyniki.
Orły z Mickiewicza dziś się nie popisały
to nie orły -raczej szpaki
Jak zawsze na koniec spotkania dają sobie strzelić, a do tego jeszcze dostaja karnego i go marnują, nie ma wytłumaczenia, to nie są amatorzy