Jedna z firm, która otrzymała koncesję na poszukiwanie i rozpoznawanie złóż gazu łupkowego na Pomorzu zamierza prowadzić odwierty m.in. na terenie gminy Czersk.
10 stycznia 2012 14:31Stosowny dokument, rozpoczynający procedurę środowiskową, pojawił się w grudniu 2011 roku na tablicy ogłoszeń czerskiego magistratu. W terminie 21 dni można było odnieść się do planów inwestora. Na zamiar badania potencjalnych złóż gazu łupkowego, z którego może być pozyskiwana ropa naftowa i gaz ziemny zareagował burmistrz Czerska. Jego zastępca Jan Gliszczyński wystosował do Ministerstwa Środowiska sprzeciw.
W piśmie czytamy m.in.:
„Przedsięwzięcie będzie realizowane na obszarze specjalnej ochrony ptaków "Bory Tucholskie " PLB 220009 ,, wyznaczonego Rozporządzeniem Ministra Środowiska z dnia 27 października 2008 r ., ze względu na występowanie 28 gatunków ptaków chronionych z zał., 1 Dyrektywy Rady 79/409/EWG(…).W naszej ocenie realizacja omawianego przedsięwzięcia będzie miała wpływ na fragmentaryzację obszaru, pogorszenie stanu siedlisk przyrodniczych, stanowisk gatunków roślin i zwierząt , ptaków i ich siedlisk , dla ochrony których wyznaczono obszar Natura 2000 . (…). Na terenie Gminy Czersk zlokalizowana jest część Głównego Zbiornika Wód Podziemnych – GZWP 121.
Jest to zbiornik międzymorenowy, czwartorzędny o wysokiej klasie czystości. Prace wiertnicze związane z poszukiwaniem gazu łupkowego mogą potencjalnie negatywnie na w/w zbiornik . Jak wynika z przedstawionego raportu oddziaływania na środowisko potencjalne poważne awarie mogą wystąpić m.in. na skutek przedostania się węglowodorów w trakcie wiercenia otworu do wód podziemnych i formacji skalnych w wyniku złego wykonania izolacji otworu w trakcie prac wiertniczych.
Nasz sprzeciw motywujemy również tym, iż rodzaj i charakter prac związanych z poszukiwaniem gazu, opisywanych w raporcie oddziaływania na środowisko wpłynie na przekształcenie krajobrazu gminy, który w ok 60 % stanowią lasy. Gmina Czersk jest gminą turystyczną i z pewnością realizacja takiego przedsięwzięcia spowoduje obniżenie zainteresowania tymi regionami. Przedsięwzięcie to z pewnością przyczyni się także do obniżenia cen sprzedaży gruntów położonych w pobliżu miejsca realizacji inwestycji.”
Negatywnie nastawieni do inwestycji są również przedstawiciele sąsiedniej gm. Karsin, gdzie także planowane jest prowadzenie w/w prac.
„W związku z licznymi protestami mieszkańców Gminy, sołtysów, Rad Sołeckich i radnych Rada Gminy podejmie stanowisko następującej treści: Rada Gminy nie wyraża zgody na udzielenie koncesji na poszukiwanie i rozpoznawanie złóż ropy naftowej i gazu ziemnego w obszarze ”Czersk” oraz realizacji ww. przedsięwzięcia na terenie całej Gminy Karsin. Inwestycja ta spowoduje zniszczenie terenu oraz siedlisk przyrodniczych. Wpłynie niekorzystnie na rozwój turystyki, rekreacji i pogorszenie poziomu zainteresowania, jak również ceny gruntów na terenie naszej Gminy znacznie się obniżą” - czytamy w wyciągu protokołu z sesji Rady Gminy Karsin.
- Sprawa nie została skierowana na sesję, ponieważ stanowisko trzeba było zająć w terminie 21 dni – wyjaśnia burmistrz Czerska Marek Jankowski. – Po prostu nie zdążylibyśmy zwołać sesji Rady Miejskiej, dlatego zostało wystosowane pismo do Ministerstwa.
Przypomnijmy, brak zgody lokalnej społeczności może uniemożliwić uzyskanie pozwolenia na wiercenia. Ustawa z 3 października 2008 roku o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko nakłada bowiem na przedsięwzięcia związane z poszukiwaniem gazu łupkowego obowiązek przeprowadzenia procedury oceniającej oddziaływanie na środowisko i przedłożenie odpowiedniego raportu. W procedurze tej mają prawo uczestniczyć zarówno organizacje ekologiczne jak i mieszkańcy danego rejonu, którzy mogą zgłaszać swoje zastrzeżenia.
(red)
Poniżej publikujemy treść pisma burmistrza do Ministerstwa Środowiska oraz wyciąg z protokołu z sesji Rady Gminy Karsin.
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
http://www.youtube.com/watch?v=nxO8lfWerU0
Koncesje wydano n atych terenach, gdzie są rezerwaty przyrody i natura2000. Gdzie są teraz ci wszyscy ekolodzy? Ucielki?
Dobra niech znajda gaz ok ale niech to panstwo wydobywa i sprzedaje nam tanio! A nie zlecić Amerykańcą i odkupywać z własnej ojczystej ziemi!!! Po wysokich cenach. To jest wstyd dla swiata ze Polacy na własnej ziemi będą kupować gaz od ludzi z USA!!! Sami sie rozkradamy!
Poczekajcie tylko aż znajdą jakiś gaz łupkowy to w danym obszarze znikną całe miejscowości bo ludzi wysiedlą, zapłacą im grosze za tereny i nieruchomości a wszystko zgodnie z prawem jaki nawet nie tak dawno uchwalał nasz rząd. Już nie piszę, że jeśli firma badawcza zajmie jakiś teren i coś znajdzie to może na tym terenie przebywać praktycznie w nieskończoność i nawet nie zacząć wydobywać. Nie piszę o tym, ze nasz rząd dał du.y i kasy od firm eksploatujących nie wyciągną zbyt dużo, wynegocjowane zyski są conajmniej kilkukrotnie niższe niż te jakie wynegocjowały ościenne państwa. Ogólnie Tusk narobił ludziom problemu z tym gazem łupkowym zamiast wykorzystać rządowe instytucje i kasę zatrzymać w kraju.
nawet jakby cokolwiek znalezlii rozpoczeli wydobycie ,nie masz gwarancji ze srodowisko nie zostanie skazone,po wtore glownie obłowi sie elytka a ty nadal bedziesz bulil za gaz jak za zboże, po trzecie nie mam zamiaru napychac kasy złodziejom , przekretasom z rzadu i ich krolikom,najpierw niech zrobią porzadek w całym otoczeniu wokół gospodarki ,niech przyjma mądre ustawy i prawo,niech zaczną uczciwie walczyc z korupcją,a potem zajma sie gazem i całą resztą.ONI tam w warszawie myslą tylko o swoich portfelach a o nas jak jestesmy im potrzebni na wybory i wlasnie jak mamy im cos dac za darmo , bo nie liczmy na chojne podatki z kopalin, najpierwobiecanki a potem sie wypną -tak jak z berlinką-precz z naszej ziemi!!!!!
http://biznes.interia.pl/raport/gaz-lupkowy/news/skandal-z-poszukiwaniem-gazu-lupkowego-w-polsce,1744357
W łupki nie wierzą głupki, a moglbyście być najmniej drugim Kuwejtem, a tak dalej będziecie biedę klepac
sprowadzali z Rosji wodę do picia i z Niemiec żywność, bo zatrujemy sobie wodę i glebę. Włącz myślenie. Trzeba mieć pewność, że wydobycie jest bezpieczne. Niestety firmy, które prowadzą odwierty, nie chcą podawać żadnych informacji.