Gmina Chojnice również pobuduje mieszkania przy finansowym wsparciu państwa

Niedawno pisaliśmy o tym, że w Chojnicach przy ulicy Kartuskiej, mają powstać 124 mieszkania w ramach rządowego programu Społecznego Budownictwa Czynszowego. Na ten sam krok co burmistrz, zdecydował się wójt Zbigniew Szczepański.

12 marca 2021  11:01

- Wybudowanie 12 mieszkań szacunkowo kosztowałoby 3 mln zł - mówi Zbigniew Szczepański.   |  fot. A. Zajkowska

Wraz z pierwszym dniem marca rozpoczął się nabór wniosków kredytowych w ramach nowego rządowego programu wsparcia Społecznego Budownictwa Czynszowego. Na dopłaty do budowy mieszkań Bank Gospodarstwa Krajowego przeznacza 1,5 mld złotych. Wspominane kredyty dedykowane są Towarzystwom Budownictwa Społecznego, Społecznym Inicjatywom Mieszkaniowym, spółdzielniom mieszkaniowym oraz gminnym spółkom.

„Środki można przeznaczyć na budowę mieszkań na wynajem z limitowaną ustawowo stawką czynszu, budowę mieszkań spółdzielczych lokatorskich, ale także na rewitalizację lub remont budynków, w których takie mieszkania powstaną. Kredyt SBC może sfinansować do 80 proc. kosztów inwestycji, okres kredytowania wynosi do 30 lat, a oprocentowanie jest równe trzymiesięcznej stawce WIBOR„ - czytamy w rządowym komunikacie.

- Gmina Chojnice jest zainteresowana wsparciem 80 proc. do budownictwa socjalnego. Określamy nasze potrzeby na konieczność wybudowania około 12 mieszkań. Wybudowanie tych 12 mieszkań szacunkowo kosztowałoby 3 mln zł - mówi Zbigniew Szczepański. Nowe lokale mieszkalne najprawdopodobniej znajdować się będą w dwóch, dwukondygnacyjnych blokach. Wstępnie planuje się, że ich metraż będzie wynosił od 35 do 80 m2. Kiedy i gdzie powstaną mieszkania jeszcze nie wiadomo. Temat jest świeży, a w gminie Chojnice dopiero przystępują do tworzenia projektów. Ta faza ma się zakończyć do końca 2021 roku.

Na lokalizację natomiast, najpewniej wpłynie demografia gminnych szkół i zwykła ekonomia. - Jeśli mieszkania powstaną w Chojnatach lub np. w Pawłówku, to dzieciaczki nam wszystkie uciekną do szkół chojnickich. To też jest dla nas ważne, bo czy w klasie jest pięciu czy 25 uczniów to dla gminy są takie same koszty (np. amortyzacji i grzania budynku - przyp.red.). Różnica jest taka, że na piątkę dzieci w klasie z budżetu państwa dostajemy 30 tys. zł (6 tys. na dziecko), a na 25 to będzie 150 tys. zł. Dziś jest pięciu, to tą różnicę, 120 tys. gmina musi musi znaleźć w swoim budżecie. Oczywiście kosztem innych inwestycji - komentuje wójt Szczepański. Przypomnijmy, gmina Chojnice w tym roku dopłaca do oświaty 15 mln zł.

Anna Zajkowska