Filia biblioteki w „blaszaku” jednak zostaje

Na wczorajszej (9.11.) sesji Rady Miejskiej burmistrz Arseniusz Finster poinformował, że rezygnuje z wnoszenia wiosną przyszłego roku projektu uchwały ws. likwidacji filii nr 6 Miejskiej Biblioteki Publicznej.

Filia biblioteki, która wpisała się pejzaż osiedla pozostaje. Korzystają z niej nie tylko mieszkańcy osiedla, ale i okolic.   |  fot. (je)

Na poprzedniej sesji z 24.10 uchwała intencyjna w tej sprawie wywołała gorącą dyskusję. Jak już pisaliśmy, powstała w tej sprawie w przeddzień tej sesji internetowa petycja, której autorzy protestowali przeciw planom likwidacji filii w spółdzielczym „blaszaku” przy ul. Kościerskiej. Wkrótce po sesji pojawiła się informacja, że zostały wydłużone jej godziny otwarcia. Aktualnie jest czynna od 9 do 17, poza wtorkiem, kiedy jest otwarta do 15.

Dziś (10.11) skontaktował się z nami burmistrz Arseniusz Finster i poinformował o zaniechaniu dalszej realizacji planu likwidacji filii: - Ta decyzja wiąże się z tym, że pracownicy filii z własnej inicjatywy zaproponowali wydłużenie pracy placówki. Poza tym w ciągu najbliższych 2-3 lat pięć osób z biblioteki będzie odchodzić na emeryturę i wtedy byłby dobry moment na ewentualne rozpoznanie możliwości likwidacji tej filii.

- Tak więc nie ta RM, nie ten burmistrz, będzie tę decyzję podejmował. Poza tym po przejściu pracowniczek filii do centrali we Wszechnicy jedyną oszczędnością byłyby koszty utrzymania jej siedziby.  Ponadto porozumiałem się z prezesem SM i w 2023 roku będzie obowiązywała ta sama stawka czynszu, co teraz – przekazał włodarz miasta.

(je)