Faworyt potwierdził wygraną!

Przed nami ostatnie emocje związane z Betclic 2 Ligą, gdzie Chojniczanka dziś o godz. 18 rozegra ostatnie spotkanie w tym sezonie z Resovią Rzeszów. Faworytem meczu wydaje się być drużyna gospodarzy.

Chojniczanka po golu zdobytym w pierwszej minucie zapewniła sobie wygraną 2:1 z Resovią w końcówce podstawowego czasu.   |  fot. screen TVP Sport

Po niezbyt fortunnym początku rozgrywek Chojniczanka aktualnie „dobiła” do czwartego miejsca w tabeli rozgrywek. Przypomnijmy, gospodarze mają na koncie 31 punktów po dziewięciu zwycięstwach, czterech remisach i pięciu porażkach. Resovia natomiast zajmuje dziewiątą lokatę – uzyskała 24 punkty po siedmiu triumfach, trzech remisach i ośmiu przegranych pojedynkach.

Co ciekawe to fakt, iż w pierwszym meczu tych zespołów w tym sezonie lepsi okazali się gracze Resovii, którzy na własnym obiekcie w Rzeszowie pokonali zespół z Chojnic 1:0. Poza tym ekipy te spotykały się ze sobą trzykrotnie i za każdym razem lepsi okazywali się gracze z Rzeszowa. Chojniczanka w ostatnich tygodniach prezentuje solidną formę, dlatego też można spodziewać się dobrego meczu, oby zakończonego zwycięstwem gospodarzy.

Chojniczanka – Resovia 2:1 (1:0)

Chojniczanka: Primel – Bąkowicz, Boczek, Czajka, Stefaniak, Olejnik (84. Żywicki), Szczepanek, Romanik (46. Korczyc), Kozina (77. Pikul), Sabala, Biskup (61. Branecki).

Gole: 1. Szczepanek, 86. Branecki – 67. Wasiluk (kar.)

Kartki: 2. Szczepanek (CHO), 8. Biskup (CHO), 31. Kozina (CHO), 32. Sabala (CHO) – 33. Urynowicz (RES), 45+2. Górski (RES), 72. Mazek (RES), 90+1. Buchał (RES)

Spotkanie idealnie rozpoczęło się dla Chojniczanki, która już pierwszej minucie spotkania objęła prowadzenie po golu Błażeja Szczepanka. Szybka bramka sprawiła, że spotkanie toczone było w żywym tempie. Przewaga w tej części meczu była po stronie gospodarzy, w odróżnieniu od przyjezdnych, którzy zdołali oddać tylko jeden strzał, z którym poradził sobie Damian Primel. Przed końcem pierwszej połowy meczu posypały się żółte kartki, które miały ostudzić „temperaturę” widowiska.

Po przerwie Resovia poprawiła nieco grę i doprowadziła do wyrównania po kontrowersyjnej decyzji sędziego w 67 minucie, a pewnym egzekutorem był Bartłomiej Wasiluk. Niezrażeni gospodarze szukali okazji do objęcia prowadzenia w szybkich kontratakach. To właśnie w 86 minucie fatalny błąd jednego z piłkarzy Resovii wykorzystał Jakub Branecki, który pomknął w stronę bramki i nic nie robiąc sobie z asysty stopera skierował piłkę do siatki.

Pomimo doliczonego czasu i gry rezultat nie uległ zmianie i Chojniczanka zakończyła sezon zwycięstwem na własnym boisku inkasując trzy punkty. To dziesiąte zwycięstwo ekipy z Chojnic w tym sezonie ligowym. Rundę jesienną Chojniczanka z dorobkiem 34 punktów na pewno zakończy na czwartej pozycji w tabeli.

Konferencja prasowa po meczu - tutaj

Transmisja ze spotkania była dostępna w online w TVP Sport.

(red.) screen TVP Sport. Fot. Rmak