Emil Drozdowicz w tym sezonie za dużo bramek nie strzelił, ale na koncie ma pierwszą i ostatnią bramkę rundy jesiennej dla Chojniczanki. Drozdowicz strzelił gole w sierpniu ze Stomilem w Chojnicach i dziś w Olsztynie.
24 listopada 2017 21:34Stomil Olsztyn – Chojniczanka 0:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Emil Drozdowicz (6).
Chojniczanka: Janukiewicz – Skowron, Markowski, Kieruzel, Pietruszka, Drozdowicz, Wołąkiewicz, Grzelak (83. Podgórski), Ryczkowski (76. Paprzycki), Rybski (62. Bąk), Mikołajczak.
W Olsztynie Chojniczanka ponownie zagrała maksymalnie skutecznie. Już w 6. min. Emil Drozdowicz pokonał bramkarza gospodarzy. Co ciekawe, pierwsze w tym sezonie bramki Chojniczanka zdobyła w 2. kolejce właśnie ze Stomilem Olsztyn, a ich autorem był Emil Drozdowicz. Dziś w ostatniej kolejce jesieni (druga kolejka rundy wiosennej) Chojniczanka wygrała w Olsztynie ze Stomilem 0:1, a jedyną bramkę zdobył również Drozdowicz. Szkoda, że napastnik Chojniczanki rzadko strzelał bramki w przeciągu całego sezonu…
Powodów do narzekań jednak nie ma, Chojniczanka dziś w Olsztynie wykorzystała to, co miała do wykorzystania i co najważniejsze zagrała na zero z tyłu. Dzięki wygranej zimę zawodnicy Chojniczanki spędzą więc na podium i to na miejscu premiowanym awansem do Lotto Ekstraklasy. Chojniczanka będzie wiceliderem, a przypadku straty punktów jutro przez Odrę Opole (mecz z Pogonią Siedlce), będzie liderem!
Na pewno to najważniejsza wiadomość tej rundy. Z formą i stylem Chojniczanki bywało różnie. Początek sezonu zespół Krzysztofa Brede miał wręcz zabójczy. W czterech meczach u siebie Chojniczanka strzeliła aż 14 bramek! Jednak w kolejnych czterech meczach u siebie chojnicki zespół nie strzelił żadnej! Dopiero w ostatnim meczu rundy wpadł szczęśliwy gol w doliczonym czasie gry, ale tylko ratujący remis.
Bilans rundy, to cztery mecze wygrane (cztery pierwsze), cztery remisy i jedna porażka z Pogonią Siedlce. Natomiast świetnie zespół Krzysztofa Brede radził sobie na wyjazdach – z dziesięciu meczów wygrał aż sześć, jeden remisując i trzy przegrywając. To świetny bilans. Teraz trzy i pół miesiąca przerwy zimowej. Wznowienie ligi na początku marca.
Chojniczanka zagra jeszcze tylko mecz rewanżowy Pucharu Polski w Zabrzu z Górnikiem. Pierwszy mecz wygrał Górnik 3:1.
Tekst i fot. (olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Potrzebny jest solidny napastnik na miarę lidera 1 ligi .Jak na razie to strzelają gole pomocnicy i obrońcy,żeby nie oni to byśmy byli chyba w strefie spadkowej.Chwała im za to ,ale co robią napastnicy?Z relacji radia Olsztyn wynikało,że Mikołajczak się tylko przewracał,a Rybski całkowicie nic nie robił,nawet sami redaktorzy prowadzący relację się śmieli z niego gdy schodził z boiska,że był nie widoczny.Niestety obecnie z tych zawodników nie ma pożytku .Solidny napastnik potrzebny od zaraz !!!
Chojniczance potrzebny jest rasowy napastnik ! Myślę, że w przerwie zimowej Zarząd przeprowadzi taki transfer i ów napastnik zjawi się na Mickiewicza :-))) Jesteśmy liderem ale bądźmy realistami - do ekstraklasy z taką grą ?!
A ty chcesz aby drużyna weszła do ekstraklasy i w każdym meczu dostawała takie "baty" , że wstyd by ci się było przyznać, że pochodzisz z Chojnic, która ma drużynę "kelnerów" ?! Śmiałaby się z tego cała piłkarska Polska ! Jak na takie miasteczko jakim są Chojnice to I liga całkowicie wystarczy. Po co się pchać do ekstraklasy i z wielkim hukiem z niej spaść już po pierwszym sezonie mając na koncie najgorszy bilans drużyn w historii rozgrywek ekstraklasy. To miasto nie ma pieniędzy na takie zachcianki.
Z jaką grą? Wolisz piękne granie i brak wyników, czy gorszy styl i prowadzenie w tabeli?
Po remisie Odry z Pogonia do wiosny jesteśmy LIDEREM! Jest pięknie ale trzeba to utrzymać do 3 czerwca 2018.
Tak, racja, moja pomyłka, już poprawione, z rozpędu napisałem Miedź
wlasnie jaka MIEDZ LEGNICA ?--ODRA OPOLE -moze nas tylko wyprzedzic MIEDZ LEGNICA chociaz wygra nie wyprzedzi nas
Jaka miedz? przeszkodzić może tylko Odra. myslec co piszecie.
A na wiosnę pierwszy mecz i już wpierdal...