Każdy, kto odwiedził dzisiaj (12.0.5) PWSH "Pomerania" nie wyszedł niezauważony. Szczególnie ci, którzy na dłużej zatrzymali się w gabinecie promującym katedrę bezpieczeństwa wewnętrznego.
12 maja 2012 17:58Wejścia pilnował ochroniarz w pełnym rynsztunku, wewnątrz zaś czynne było stoisko daktyloskopijne, po sąsiedzku powstawały portrety pamięciowe. To był najefektowniejszy element tego promocyjnego spotkania.
Ponadto warto było zajrzeć do prac licencjackich, licznych galerii zdjęć a nade wszystko - licealiści zdobywali wiedzę na temat warunków rekrutacji, kierunkach edukacji tej uczelni. Były też dostępne informacje o systemach stypendialnych, prezentacja kół naukowych, konkursy z nagrodami.
Obecnie PWSH "Pomerania kształci studentów na katedrach Administracji, Pedagogiki oraz Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Uczelnia współdziała z Nauczycielskim Kolegium Języków Obcych.
(ro)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
schodzi na psy, bo jaki idiota wymyślił żeby do ochrony jednostek zatrudniać firmy ochroniarskie, pewnie kilku "wysoko postawionych" napełniło sobie walizeczki forsą.
jest tak jak piszesz kolego!
"zawodu" OCHRONIARZ a będziecie pracować po 264 godziny w miesiącu /przykład J.W.-Nieżychowice/ na umowach śmieciowych do 67 roku życia a może i dłużej, ale emeryturę po takich umowach zobaczycie jak świnia niebo!
Jesteści przygotowywani do profesjonalnej służby ochroniarskiej w supermarkecie za 1500,00 jak się będziecie starać.
Dla mnie to kpina, że jednostka nie wystawia warty, co to za d-ca jednostki, co pozwala cywilom strzec obiektu, nie chciałbym być pod jego dowodztwem, dla mnie to niezrozumiałe i nie do przyjęcia.
Od połowy lipca 2009r. są wartownicy ale cywile z agencji ochrony, co roku przetarg na ochronę i co roku inna agencja wygrywa tym samym płace tych pożal się Boże wartowników co roku maleją! Fajna praca prawda? Dodam, że nie są przestrzegane zasady dotyczące czasu pełnienia służby z bronią! Kiedy wreszcie tym wielkim firmom ochroniarskim ktoś się dobierze do skóry i skończy się wyzysk?
Jak to? to już w wojsku nie ma wartowników???
Nie nazywajcie tego zawodem! Młodzi ludzie pracują na umowach śmieciowych za 5.80zł., żeby zaroić najniższą krajową muszą przepracować 200 godzin! Przykład ochrona jednostki wojskowej w Nieżychowicach gdzie są właśnie takie zarobki! Boki można zrywać ze śmiechu, ważny dla obronności kraju obiekt chroniony przez cywili za grosze! Dokąd zmierzasz Polsko?