- Widziałem sam na własne oczy jak dzisiaj (13.09.) rano w deszczu firma układała na berlince drugą warstwę asfaltu. Około 10 lat temu też tak robili, a potem się dziwili, dlaczego poszczególne warstwy bitumiczne od siebie odpadają.
13 września 2012 13:00- Ludzie to są nasze pieniądze, nie można robić byle jak. Zapytajcie osób odpowiedzialnych dlaczego prowadzą prace w takich warunkach atmosferycznych – mówi jeden z naszych czytelników.
Odpowiedzi udziela Karol Markowski, z - ca dyrektora gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad:
- Uspokajam, niewielkie opady nie mają wpływu na jakość warstwy bitumicznej. Rzeczywiście idealne warunki panują, gdy jest sucho i panuje odpowiednia temperatura ok. 25ºC. Jednak o ile wahnięcia tych wzorcowych parametrów mieszczą się w przedziałach granicznych, to można prowadzić prace. Niewielki deszczyk nie przeszkadza, ponieważ woda znajdująca się na niższej warstwie odparowuje gdy wlewana jest na nią gorąca masa o temperaturze ok. 150ºC. Zatem prac nie powinno się prowadzić gdy jest ulewa lub zimno.
- Mamy nadzór nad realizacją remontu jednak nie w systemie ciągłym tylko wyrywkowo. Ponadto połączenie warstw bitumicznych jest mierzalne i po zakończeniu robót przez wykonawcę badamy w laboratorium poszczególne próbki. Jeśli nie spełniają odpowiednich parametrów, zadanie nie jest odebrane, robota jest dyskwalifikowana. Tego nie da się ukryć, dlatego proszę się nie martwić - nie wyrzucamy pieniędzy w błoto. Dodatkowo od wykonawcy otrzymujemy 3 – letnią gwarancję – odpowiada dyrektor.
(red)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
no nie stety każdy chce mieć pracę jak wszystko dobrze zrobią to nie będzie potem co robic
zajmują sie tacy fachowcy jak ty "drogowcu"!
Eksperci od dróg znaleźli się. Tylko dlaczego o ile mamy tak dużo fachowców jest taki bałagan - zarówno w kraju jak i w naszym regionie?
była robota, za trzy, pięć lat
chyba dyrektor wie lepiej bo dlatego jest dyrektorem jak tak mowi to tak jest!
woda odparuje jak lekki deszczyk pada na rozgrzana masę, jeżeli natomiast spadnie na zimny podkład starego asfaltu czy betonu to odparowuje po położeniu gorącego i para tworzy przestrzeń która się nie zwiąże ze starą zimna nawierzchnią. Właśnie wtedy powstają miejsca, które pózniej odpadają. Ponadto uwięziona miedzy warstwami woda zimą zamarza i zwiększając swoją objętość rozwarstwia starą i nową powłokę. Pozdrawiam myślących i nie kłamiących.
Dokładnie Tak!!!
jak znam życie to po zimie na 100% chłopaki będą miec co do łatania hehe