Dworzec kolejowy już dostępny dla podróżnych

Od 4.00 do 23.00 jest dostępny od dziś (8.02.) dla podróżnych chojnicki dworzec kolejowy, który należy do Miasta Chojnice. Prace przy rewitalizacji budynku dworcowego oraz terenów od strony ul. Dworcowej trwały dwa lata. Kosztowały 25 mln zł.

Na zdjęciu burmistrz Arseniusz Finster, komendant SM Jarosław Piechowski i Jacek Domozych, dyrektor wydziału budowlano inwestycyjnego UM, w trakcie konferencji w budynku dworca.   |  fot. (je)

Uroczyste otwarcie dworca z udziałem parlamentarzystów odbędzie się w piątek 1 marca o godzinie 11.00. Poinformował o tym podczas dzisiejszej konferencji prasowej burmistrz Arseniusz Finster, która wyjątkowo odbyła się w gmachu dworca, a dokładniej w salce konferencyjnej Straży Miejskiej, która użytkuje I piętro gmachu.

Chojnicka część projektu pn. węzeł integracyjny kosztowała 70 mln zł. - W ramach tej kwoty za 8 mln zł zakupiono 8 autobusów dla MZK, powstały ścieżki rowerowe za 6,2 mln zł, zbudowano dworzec autobusowy za 8,8 mln zł, dodatkowy parking przy ul. Towarowej za 2,2 mln zł. Ponadto PKP PLK wydała 17,8 mln zł na przedłużenie przejścia podziemnego z 2 windami. Natomiast na rewitalizację dworca i przyległego terenu poszło 25 mln zł. W ok. 60% sfinansowano to ze środków unijnych, a w ok. 40% środki własne oraz z powiatu (na budowę ścieżek rowerowych – przyp. Red.) - poinformował dziennikarzy z naszego regionu oraz ze Szczecinka burmistrz Arseniusz Finster.

Wyjaśniał dlaczego na terenie przydworcowym nowa kostka granitowa sąsiaduje z betonowymi kostkami typu „trylinka” z czasów PRL; zapewnił, że będzie naciskał na PKP Nieruchomości, by odnowiły okoliczne budynki przydworcowe, które są nadal ich własnością; poparł pomysł SMK w Chojnicach, by parowóz TYmek znalazł „lokum” w budynku byłej nastawni, którego „plecy” znają dawni użytkownicy dworca autobusowego.

Pierwsze pytanie do włodarza miasta padło nie od dziennikarzy, a od Andrzeja Górnowicza, który ongiś pracował w kolejowej Straży Pożarnej. Prosił o zadbanie niszczejącego budynku kolejowej wieży ciśnień. Dwa pytanie burmistrzowi zadał przedstawiciel portalu. Pierwsze było w zasadzie prośbą o przypomnienie wkładu finansowego do remontu dworca od Gminy Wiejskiej Chojnice (wynosi 5 mln zł), a drugie – czy będzie w holu ekspozycja dotycząca historii miasta Chojnice (tak, będzie dostępna od ok. 1 marca). Całość dyskusji i wypowiedzi burmistrza w relacji video.

Po konferencji dziennikarze wraz z działaczami Chojnickiego Stowarzyszenia Miłośników Kolejnictwa wyruszyła na zwiedzanie gmachu dworca kolejowego. Naszymi przewodnikami byli komendant Straży Miejskiej Jarosław Piechowski oraz dyrektor Jacek Domozych. Zaczęto od pomieszczeń zajmowanych przez SM i strychu, gdzie teraz są m.in. klimatyzatory. Następne były pomieszczenia piwniczne, gdzie są m.in. pomieszczenia dla SMK i konserwatora zabytków.

Na parterze nie brakowało całych rodzin, które zapewne przybyły na dworzec nie po to, by udać się w podróż, ale by go … zwiedzić. Najpierw byliśmy w poczekalni, skąd właśnie wychodziła ekipa z Chojnickiego Centrum Kultury. Byli sprawdzić warunki lokalowe, gdyż mają uświetnić uroczystość otwarcia. W mniejszej części poczekalni w tzw. wagonie wspomnień za szkłem umieszczono część zbiorów muzealnych dotyczących historii chojnickiego kolejnictwa.

W pomieszczeniach kasowych jeszcze nie było pracowników, PKP poszukuje ajenta. Także pusto było w części gastronomicznej. Ma być otwarta za 2-3 miesiące. Miasto poszukuje najemców na pomieszczenia pn. Informacja Turystyczna i Salonik Prasowy. Niekoniecznie w tych właśnie branżach. Na koniec pospacerowaliśmy po części, gdzie kiedyś jeździły autobusy PKS i MZK. Ponownie mogą tam czekać na klienta taksówki. Rowerzyści mogą nie tylko ustawić swe jednoślady, ale i naładować akumulatory w elektrycznych wersjach. Więcej w fotogalerii.

(je)