Dzieci, które przyjdą z rodzicami do ratusza już nie będą się nudziły. Z myślą o nich powstały bowiem ... kolorowanki z chojnickimi obiektami w roli głównej. Ale to nie wszystkie nowości wydawnicze dla najmłodszych w Chojnicach.
29 stycznia 2018 13:41Już od 31 stycznia w chojnickim ratuszu - w niektórych wydziałach oraz gabinecie burmistrza Arseniusza Finstera - na dzieci, które będą nudziły się podczas dłuższej wizyty rodziców, czekać będzie specjalna kolorowanka oraz książeczka. Do pokolorowania nie będą jednak samochody, rośliny czy zwierzęta, a świetnie znane obiekty i budowle Chojnic – Brama Człuchowska, kościół gimnazjalny i bazylika, ratusz, herb Chojnic, fontanna, tur oraz zabudowania przy fosie.
Autorem grafik do pokolorowania, tzw. konturów, jest uczeń II LO Olgierd Szopiński. – Zamysł kolorowanki był taki, aby były w niej ciekawe miejsca Chojnic. Jest osiem obiektów, przedstawionych samym konturem, a dzieci mogą je samodzielnie pokolorować – mówi Szopiński, który również postanowił sam ją pokolorować. – Wydaje mi się, że jest to ciekawa alternatywa dla dzieci, które nudzą się podczas czekania w urzędzie.
Druga publikacja to książeczka dla trochę starszych dzieci między 7 a 10 rokiem życia i dotyka ona szeroko pojętej edukacji obywatelskiej. Materiały przygotowały studentki pedagogiki na specjalności Edukacja Obywatelska i Bezpieczeństwo Publiczne Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy pod kierunkiem dra Przemysława Zientkowskiego, pracownika urzędu.
– Ta książeczka ma w prosty i ciekawy sposób pokazywać najmłodszym co to władza samorządowa i postawa obywatelska. Chodzi o to, by dzieciaki od najmłodszych lat wiedziały, co w ich mieście się dzieje – mówią dwie ze studentek, które przygotowały publikację Lucyna Kowalska i Joanna Linkowska.
Skąd pomysł? – Zauważyliśmy w urzędzie, że szczególnie we wtorki, gdy jest dzień interesanta, wielu rodziców przychodzi ze swoimi pociechami. Dzieci czekają z rodzicami na korytarzu i wiadomo, że jak dzieci są szczęśliwe to są głośno, ale jak się nudzą, to są jeszcze głośniejsze. Postanowiliśmy więc jakoś temu zaradzić. Stąd pomysł przygotowania książeczki do kolorowania dla starszych dzieci oraz kolorowanki dla tych młodszych – mówi dr Przemysław Zientkowski.
- To cenna inicjatywa. U mnie w gabinecie będzie specjalny stoliczek i dwa krzesełka, aby dzieci mogły usiąść i kolorować – deklaruje burmistrz Arseniusz Finster. – W innych wydziałach też będą stoliczki. Wszystko to wpisuje się w nowy projekt pilotowany przez dra Przemysława Zientkowskiego „Chojnice przyjazne dzieciom”.
Tekst i fot. (olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
zbiera sobie wyborców
Bardzo ciekawa inicjatywa! A wiadomo wszystko kosztuje,nic za darmo...
Zientek wodę lejesz, groch z kapusta
Stoliczek u Burmistrza to rozumiem - ma małe dziecko -więc się przyda,ale na korytarzach to niewypał. Niech się Zientkowski przebierze za misiea,czy innego kaczora i bawi te dzieci,niech zarobi na pensję.
Tylko dwa negatywne komentarze? Dalej do pracy bezdzietni i alimenciarze - hejtujcie! Obrzydzcie młodym ludziom pracę społeczną! Brawo Olgierd, brawo dziewczyny
a może jeszcze tak wstawić łóżeczka z pampersami , a dla mamusiek kawkę z ekspresu. Jak można beznadziejnie trwonić publiczne pieniądze.
widać zainteresowanie dzieci w wystawionych stoliczków z krzesełkami i malowideł w sklepach, ,gabinetach i innych obiektach ----PUSTKI, Dzieci mają tego dosyć. A w urzędach to załatwia się sprawy podobno niezwłocznie więc po co te cregiele.