Dziś (19.11.) kolejną porażkę zanotowali piłkarze Red Devils Chojnice. Sytuacja Czerwonych Diabłów staje się coraz trudniejsza. Pozostałe mecze zostaną rozegrane jutro.
19 listopada 2011 20:19Marwit Toruń – Red Devils 5:2 (4:2)
Bramki dla Red Devils: Vadym Ivanov 2.
Red Devils: Burglin (Kartuszyński) - Sobański, Kolesnik, Kreizel, Kaźmierczak, Ivanov, Mączkowski, Chrzonowski, Karatsuba.
Zespół Red Devils po słabym początku rozgrywek miał się wzbijać, ale końca gorszych występów nie widać. Co prawda słabe występy nasz zespół przeplata z lepszymi momentami gry, ale efekt końcowy w postaci punktów jest mizerny. Tym razem Diabły poległy w starciu z Marchewkami, a więc Marwitem Toruń. Jeszcze na początku meczu chojniczanie dotrzymywali kroku rywalowi i dwukrotnie Vadym Ivanov wyrównywał stan meczu. Od 2:2 gole strzelali już jednak tylko gospodarze i wygrali 5:2.
Jeśli zespół z Chojnic nie obudzi się w końcówce tej rundy, to wiosną będzie musiał martwić się o utrzymanie w lidze, bo o awans do czołowej ósemki będzie bardzo trudno.
(olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
zamknąć ten szajs!!!!!!!
wiecej \'gwiazd\' niech jeszcze tam gra. Miom zdaniem problemem jest motywacja. Jezeli kilku zawodnikow nie chodzi na wszystkie treningi bo pracuja to cos tu jest nie tak... tacy nie traktuja gry w RD na powaznie tylko jako \'dodatek do pensji\'... albo zaczna tam grac ludzie ktorzy musza grac bo nie bedzie na browara w siódemce, albo mamy spadek a cos mi sie wydaje ze tak bedzie.
emsi masz racie chodzą sobie na treningi jak im się chce nie maja płacone za frekwencje, wiec zlewają wszystko.
co to za zawodnicy ktorzy chodza po barach i chleja...
Nic się nie stało, panowie - nic się nie stało....
Szkoda gadac. Spadek jest murowany z taka gra. Nie moze ktos walnac reka w stol i zmusic ich do lepszej gry ?