Depczą nam po piętach. Czas im uciec
Dwa niezwykle ważne mecze rozegrają w ciągu najbliższych kilku dni piłkarze Chojniczanki. Najpierw w środę w Chojnicach, a następnie w sobotę w Częstochowie podopieczni Mariusza Pawlaka zmierzą się z depczącymi im po piętach rywalami.
Z Rakowem Częstochowa w Chojnicach Chojniczanka zremisowała jesienią 0:0. | fot. (olo)
Jeśli Chojniczanka chce w tym sezonie coś ugrać musi zdobyć w tych spotkaniach przynajmniej cztery punkty. Zadanie to jednak nie będzie proste do wykonania. W środę o godz. 16.00 trzecia w tabeli Chojniczanka zagra u siebie przełożony z soboty mecz z szóstym w tabeli Rozwojem Katowice.
Goście spisują się w rozgrywkach niespodziewanie dobrze i mają tylko trzy punkty mniej od Chojniczanki. O tym, że Chojniczankę czeka trudne zadanie do wykonania pokazał już pierwszy mecz w Katowicach, gdzie nasz zespół przegrał 3:2, tracąc gola w ostatniej minucie meczu.
Spotkanie sędziować będzie Andrzej Martynowicz ze Szczecina, który w zeszłym sezonie prowadził pamiętne spotkanie w Bytowie, w którym nasz zespół przegrał z Bytovią 3:2. Również ciężka przeprawa czeka Chojniczankę kilka dni później w sobotę 13 kwietnia w Częstochowie, bo Raków jest tylko jedno miejsce niżej i ma na koncie tyle samo punktów co Chojniczanka.
(olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
w środę o godz. 17.00 na modraku grają Czarni Ostrowite z rezerwami Chojniczanki mecz Pucharu Polski
jest ciężko ale sztab szkoleniowy też nierobi zawiele i jeszcze rezerwom kopie dołki w ostatnich trzech meczach nipomogli a wręcz przeciwnie zabrali punkty
Te dwa pierwsze mecze też były ważne...
Chojniczanko,Chojniczanko,Chojniczanko Ty kibiców wiernych masz ... ... ...
oby te dwa mecze nie były przysłowiowym gwoździem do trumny!życzę powodzenia !!Jak wygracie będziecie wielcy jak przegracie to wiecie co ..................bez obrazy ale tak to już jest liczą się tylko zwycięscy . W sporcie nikt nie chwali przegranych. MKS!!!