Drugoligowa Chojniczanka rozegrała przedostatni (prawdopodobnie) sparing przed inauguracją rundy wiosennej. Z wypożyczonym z Zawiszy Bydgoszcz Mateuszem Mąką w składzie chojnicki zespół rozgromił Krajnę Sępólno 11:0.
27 lutego 2013 20:34Mecz z Krajną „wyskoczył” nagle, gdyż pierwotnie nie było go w kalendarzu meczów towarzyskich Chojniczanki. Trener Mariusz Pawlak zdecydował się jednak na kolejny sparing, aby zawodnicy mogli jeszcze się zgrać, ale przede wszystkim, by mogli pograć ci, którzy we wcześniejszych sparingach nie grali, m.in. ze względu na kontuzje. - Chodziło przede wszystkim o kolejną jednostkę treningową i to udało się w stu procentach – mówi trener Mariusz Pawlak.
Wynik dzisiejszego (27.02.) spotkania był drugoplanowy, bowiem nie o rozmiar zwycięstwa tu chodziło. Warto jednak odnotować, że gospodarze wygrali 11:0, a trener Pawlak dał pograć wszystkim zawodnikom. W chojnickim zespole zadebiutował też 21 - letni Mateusz Mąka, który zostanie do naszego zespołu najprawdopodobniej wypożyczony z bydgoskiego Zawiszy, w którym to rozegrał pięć meczów w I lidze. Testowany był też młody bramkarz, ale nie zostanie on w Chojnicach.
Najbliższym i prawdopodobnie ostatnim rywalem Chojniczanki będzie w sobotę bydgoski Zawisza. Jednak jeszcze nie wiadomo o której godzinie i gdzie odbędzie się ten mecz, bowiem obaj szkoleniowcy chcieliby go rozegrać już na naturalnej trawie. Trwają więc poszukiwania boiska w dobrym stanie w okolicach Bydgoszczy.
Informujemy, że będzie to prawdopodobnie ostatni sparing, gdyż o wszystkim zadecyduje aura. Jeśli ze względu na pogodę lub zły stan murawy nie uda się rozegrać meczu ligowego to Chojniczanka zagra jeszcze jeden mecz towarzyski.
(olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Dzisiaj Bejuk rozwiązał kontrakt z Chojniczanką po tym jak Chrzanowski przesunał go do rezerw...
komentarz usunięty przez moderatora z powodu wulgarnego wpisu.
Chyba nie trudno przewidzieć, że murawa szybciej wysusza się bez warstwy śniegu! Czekajcie na roztopy a się przeliczycie... Chyba, że to celowe (oszczędzanie murawy) i faktycznie chodzi o przesunięcie meczu z Zagłębiem na "termin z Rypinem"
racja :)
Przecież Zagłębie gra swój mecze w terminie meczu z Rypinem. To nie możliwe.
ziemia praktycznie nie jest zmarznięta,woda z topniejącego śniegu powinna bez problemu wsiąknąć.W przyszłą srodę ma być ok. 9 stopni.
A czy ty wiesz, że to jest teren podmokły?
po co odsniezać, jak odwilz rozpuszcza snieg?
Czy odśnieżano murawę,czy czekamy na zupełne roztopy i bagienko? Wtedy na pewno trzeba będzie przełożyć mecz,wskoczy pewnie na termin,w którym mieliśmy grać z Rypinem.
na murawie dalej biało