Czy wpuszczą kibiców z Wałbrzycha?

Wyjątkowo w niedzielę o kolejny 3 punkty powalczy Chojniczanka. Przeciwnikiem lidera II ligi będzie Górnik Wałbrzych. Na mecz wybierają się fani z Wałbrzycha, choć nie powinni zostać wpuszczeni na stadion!

27 sierpnia 2011  06:28

Podziel się:  

Czas na rewanż!

Chojniczanka ma z Górnikiem do wyrównania rachunki z zeszłego sezonu, bowiem w Chojnicach ulegała mu aż 0:3! Początek tego sezonu jest zdecydowanie lepszy dla Chojniczanki i to ona jest faworytem spotkania. W 5. kolejkach podopieczni Grzegorza Kapicy zgromadzili 13 punktów, a Górnik tylko 3. Klub z Wałbrzycha wygrał dopiero w poprzedniej kolejce. Pokonał u siebie Jarotę Jarocin 2:0, a jedną z bramek strzelił Daniel Zinke. Ten sam, który w maju Chojnicach dwa razy pokonał Krzysztofa Barana. Chojniccy obrońcy muszą więc mieć na oku tego zawodnika.

W Chojniczance najprawdopodobniej zadebiutuje Kacper Tatara. - Zgłosiliśmy Kacpra do rozgrywek i może on zagrać w meczu z Górnikiem. Czy wybiegnie na boisko, to już zależy jednak do trenera Grzegorza Kapicy – mówi Dawid Frąckowiak, dyrektor Chojniczanki. Wiadomo też na pewno, że z klubem definitywnie rozstał się Karol Gregorek. - To nie jest tak, że my nie wiemy, co jest z tym zawodnikiem. Mogę jedynie powiedzieć, że ze względów rodzinnych już się u nas nie pojawi i w tym sezonie nie zagra – dodaje Frąckowiak. Gregorek jest jednak jeszcze formalnie piłkarzem Chojniczanki.

Trener Kapica grać będzie o kolejne 3. punkty, co podkreśla w każdej rozmowie przed każdym spotkaniem. Nie patrzy na to, kto jest faworytem i jaki zespół przyjeżdża, bo chce, by Chojniczanka grała ofensywnie i strzelała bramki.

Co z kibicami?

Chojniczanka liczyć może na doping swoich fanów. Górnik Wałbrzych też, ale tu pojawia się problem. Do Chojniczanki nie wpłynęło zapotrzebowanie na bilety, ani żadna oficjalna informacja o zorganizowanym wyjeździe kibiców gości. A czas mieli oni do ... zeszłego piątku. Kibice z Wałbrzycha nie przysłali więc listy imiennej z peselami, nie kupili też biletów. Na mecz do Chojnic jednak się wybierają i to spotkanie jest traktowane jako mecz podwyższonego ryzyka, bowiem fani Górnika „trzymają” m.in. z Arką Gdynia i Zawiszą Bydgoszcz.

Czy bez biletów i bez danych wejdą na stadion? - W takiej sytuacji organizator ma prawo nie wpuścić kibiców na stadion. Jeżeli kibice Górnika przyjadą, a wszystko na to wskazuje, to będziemy musieli podjąć decyzję. Raczej jednak wpuścimy ich na mecz, bowiem trudno trzymać ich na zewnątrz obiektu. To może być niebezpieczne – mówi Frąckowiak. Oby tylko podczas meczu na stadionie nie doszło do żadnych incydentów. Fani Górnika nie zastosowali się do przepisów i będą na nim zupełnie anonimowi – nie podali nazwisk, ani peseli. Będzie więc tak samo niebezpiecznie, jak i na zewnątrz obiektu.

 Kibice z Wałbrzycha od dawna mobilizują się na wyjazd. - Wszyscy jedziemy do Chojnic!! Czeka nas kolejny trudny rywal. Jest nim liderująca Chojniczanka Chojnice, która dość ciekawie prezentuje się w tym sezonie – apelują na swojej stronie internetowej.

Początek meczu w niedzielę o godzinie 17.00. Mecz sędziować będzie Damian Skórka z Koszalina.

Zestaw par

Sobota

Nielba Wągrowiec - Raków Częstochowa

MKS Kluczbork - Calisia Kalisz

Tur Turek - Energetyk ROW Rybnik

Ruch Zdzieszowice - Elana Toruń

Zagłębie Sosnowiec - GKS Tychy

Bałtyk Gdynia - Chrobry Głogów

Niedziela

Jarota Jarocin - Bytovia Bytów

Chojniczanka Chojnice - Górnik Wałbrzych

Tekst i fot. (olo)