Czy w chojnickim szpitalu planowany jest catering? Starosta zaprzecza
Starosta Stanisław Skaja odniósł się do informacji, że w chojnickim szpitalu ma być catering zamiast kuchni. – Słyszę dobre opinie pacjentów o szpitalnej kuchni. Spełnia ona wymagania i chciałbym, aby tak zostało – mówi Skaja.
Starosta Stanisław Skaja uspokaja, że nie ma planów wprowadzenia w szpitalu cateringu. | fot. (olo)
- Nie ma żadnej decyzji, że w chojnickim szpitalu będzie catering – podkreśla starosta chojnicki Stanisław Skaja. Jak mówi starosta, zdaje sobie sprawę, że catering byłby tańszy o 800 tys. zł czy nawet 1 mln zł. Jednak jak podkreśla, nie ma żadnej decyzji o tym, że ma być taka zmiana w szpitalnym wyżywieniu.
– Pacjenci by na tym prawdopodobnie nie stracili, ale pracownicy kuchni już tak. Sprzęt też byłby już niepotrzebny – wylicza Skaja i podkreśla, że dla szpitalnych kuchni wymogi są bardzo rygorystyczne. To natomiast powoduje, że cena przygotowania takiego posiłku jest dużo wyższa niż w innej kuchni. I podaje przykład. – Kuchnia ze szpitala mogłaby sprzedawać posiłki dla sąsiedniego Domu Pomocy Społecznej. Jednak koszt jednego dania byłby wyższy niż z cateringu i to się dla DPS nie opłaca – mówi Skaja.
Starosta jest orędownikiem „normalnej” kuchni. - Słuchając opinii pacjentów, to nie narzekają na kuchnię, jest dobra. W 2016 roku kuchnia miała dwie kontrole Sanepidu. Pierwsza kontrola wskazała, że nie wszystkie posiłki odpowiadają normom zdrowotnym. Było za mało zieleniny, za dużo czerwonego mięsa i tym podobne. Druga kontrola wypadła już bardzo dobrze – mówi Skaja.
Starosta dodaje, że nie ma też żadnej decyzji, że szpital miałaby sprzątać firma zewnętrzna. Skąd więc te głosy? - To są rzeczy, które gdzieś tam padły w jakiś rozmowach. Ktoś coś za dużo powiedział, co by było gdyby i ludzie już podnoszą temperaturę – dodaje Skaja. Catering był już raz w szpitalu – na samym początku po jego otwarciu.
Tekst i fot. (olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
ciekawe skąd catering wziął takie ceny ,że szpital by zaoszczędził kolo 1 miliona,w szpitalnej kuchni place oscylują koło najniższej krajowej,posiłki są robione na miejscu,nie ma potrzeby transportu szpital na tym przecież nie zarabia{nie dolicza marzy :) /.......catering musi zarobić i legalnie zapłacić ludziom minimum najniższa,umowa zlecenie itd.,albo ma samych emerytów...??????????
No newsem nie jest, ale powraca jak bumerang
z tego co wiem ten temat nie jest jakimś newsem ,już dawno rozważano nad taką koncepcją . Mam nadzieję że do tego nie dojdzie !