Czy to już koniec remontu odcinka "berlinki" na trasie Czersk – Rytel? – pyta nasz czytelnik. – Zauważyłem, że teraz pracownicy drogowi pojawiają się rano na 2-3 godziny, a później znikają.
16 lutego 2011 17:00Nadal w pewnych miejscach nie można normalnie przejechać. Tak naprawdę, tylko fragmenty, gdzie położono nowe „dywaniki” bitumiczne, nadają się do użytkowania. Reszta powierzchni traktu pokryta jest „plackami” lub dziurami. Przecież przez okres miesiąca można było porządnie zabezpieczyć drogę. Uważam, że jeśli zarządca - dyrektor gdańskiego oddziału GDDKiA, nie potrafił tego dopilnować, to powinien być usunięty ze stanowiska.
- Remont został wstrzymany ze względu na warunki atmosferyczne. Przy temperaturze poniżej zera są tylko doraźnie uzupełniane największe ubytki w jezdni –metodą na zimno. Planujemy jeszcze położyć kilka nowych odcinków z masy bitumicznej w miejscach najbardziej wyeksploatowanych – zapowiada Piotr Michalski, rzecznik GDDKiA w Gdańsku.
T.O.
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Planujemy jeszcze położyć kilka nowych odcinków z masy bitumicznej w miejscach najbardziej wyeksploatowanych – zapowiada Piotr Michalski, rzecznik GDDKiA w Gdańsku.-przecież ona cała jest do wymiany, vzy ci ludzie nie maja oczu?aż zal jak sie słucha takich tłumaczen.Dziki kraj , chorzy i beznadziejni ludzie odpowiedzialni za funkcjonowanie kraju, regionu itp.
Jaki bezsens tak robić to wiadomo że za niedługi czas te zalepione dziurki znów będa dziurkami. Powinni porządnie zrobić tą drogę zerwać to i od nowa całą nawierzchnię zrobić od podstaw.
I co? Wywaliłbyś jednego niedouka a przyjmą drugiego takiego samego i dalej będziesz jeździć po plackach
Aco , aż do skutku
Jestem za odszukaniem odbierającego z ramienia GDDiA w Gdańsku.Niech przypomną ile wtedy wydano na tę drogę kasy! Wpisujmy się a może kogoś ruszy do sprawdzenia kiedy był ten remont dokładnie i jaki był jego zakres.
Gościu! Masz rację. Wywalono ileś tam milionów, po co? Na 3 lata? Kpina! Albo robić coś z sensem, albo dajmy spokój. Betonowe płyty były lepsze niż to co teraz jest!
Kilka lat temu (chyba ok.3) położono na tej trasie nowy nawierzchnię. Dzisiaj stan tej drogi jest tragiczny.Jestem ciekawy kto odbierał tę drogę? kto sprawdzał jej parametry po remoncie (chyba są jakieś normy)? Tak się u nas przyjęło, że nikt za nic nie odpowiada,a przecież gdyby ktoś poniósł konsekwencje za niedopilnowanie rzetelności wykonania pracy, to może kilku urzędników zmieniłoby podejście do pracy.
Oj tak , do odpowiedzialności. a potem nauczą się uczciwie odbierać wykonanie czegoś .