Firma Kaparis realizuje zlecenie Urzędu Miejskiego, będące częścią regionalnego programu Kaszubski Pierścień - tę odbudowę baszty obserwują z uwagą chojniczanie. I wielu z nich zadaje sobie pytanie: dlaczego tak wolno?
7 września 2010 12:22W tej sprawie zapytaliśmy Dariusza Rząskę, właściciela firmy. - Ze względu na prace archeologiczne, czekaliśmy na decyzję półtora miesiąca. Nasze pierwsze prace wymagały szczególnej staranności, dotyczyły one fundamentów baszty oraz tylnej ściany. Musieliśmy zastosować pracochłonne rozwiązania, które zapobiegły ewentualnemu osunięciu się sąsiednich murów miejskich. To na szczęście mamy już za sobą. Przed kilkoma dniami wykonaliśmy strop pierwszej kondygnacji, następne poziomy będą już powtarzalne i praca będzie odtąd przebiegać w szybszym tempie. W ciągu najbliższego tygodnia będzie już niemal gotowa następna kondygnacja. Zamierzam też zlecić równolegle prace ciesielskie, aby przygotować już elementy więźby dachowej. Wkrótce rozpoczniemy też prace związane z elewacją baszty. W najbliższych dniach uporządkujemy też teren w fosie przed baszta, zaplecze placu budowy a znajdzie się na jej zapleczu, czyli na odcinku ulicy Podmurnej.
(ro)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe