Nie planowaliśmy relacjonować każdej z 8 części Walnego Zgromadzenia członków SM. Zamieszczamy jednak list otrzymany od Damiana Pilackiego, który był obecny na środowym (23.06.) zebraniu spółdzielców.
23 czerwca 2010 23:16Zaproszeni na nie byli mieszkańcy niektórych budynków przy ul. Młodzieżowej. „Słowo komentarza do dzisiejszej (z 23.06. – red.) części Walnego. Najprawdopodobniej zemściła się strategia Zarządu związana z podziałem Walnego Zgromadzenia na … aż 8 części. Nikt chyba przed dzisiejszym Walnym nie przypuszczał, że tak to się skończy. Bądź, co bądź, jest to jednak decyzja spółdzielców i należy ją w całości uszanować. Moim zdaniem pełną odpowiedzialność za dzisiejsze wydarzenia bierze na siebie Zarząd, który odmówił dołączenia do porządku obrad wniosków kilkudziesięciu spółdzielców o odwołanie członków Rady Nadzorczej. Na posiedzeniu spółdzielcy dowiedzieli się m.in., że wydano 2 wzajemnie się wyłączające opinie prawne, z których jedna dopuszczała możliwość dołączenia wniosków do porządku obrad, a druga wręcz przeciwnie, odmawiała tego. Dlaczego jednej z nich dano wiarę, a drugą odrzucono, to już jest pytanie do członków Zarządu. Spółdzielcy mieli za złe Zarządowi, że pozbawił ich w ten sposób możliwości wpływu na kształt Rady Nadzorczej, co przecież należy do wyłącznej kompetencji Walnego Zgromadzenia, a nie Zarządu. Ostatecznie pojawiły się głosy o nieprzyjęciu tak przedstawionego porządku obrad. Za nim jednak doszło do głosowania porządku obrad, przewodniczący Zebrania poddał pod głosowanie regulamin Walnego Zgromadzenia, który ustala zasady procedowania na nim. Spółdzielcy regulamin ten odrzucili. Wówczas głos zabrał mecenas Guentzel, który wytłumaczył, że w tym stanie rzeczy nie ma podstaw do dalszego prowadzenia Walnego. Z tym należy się zgodzić. Nie można bowiem głosować porządku obrad, nie przyjmując wcześniej regulaminu Walnego. Tym samym Zarząd otrzymał czerwoną kartkę, ponieważ na jego barkach spoczywało sprawne przygotowanie Walnego Zgromadzenia. Co dalej? Trudno powiedzieć. Statut nie przewiduje takiej sytuacji, a zatem nie można powtórzyć zwołania tylko jednej części Walnego.
Rodzi się pytanie, czy było warto być, aż tak nieugiętym, jeśli chodzi o wnioski Spółdzielców dotyczące odwołania członków Rady Nadzorczej? Każdy ma prawo do odrębnej opinii na ten temat. Szanuję opinię przedstawioną przez mecenasa Guentzla, co wcale nie oznacza, że się z nią zgadzam. Bliższa jest mi opinia drugiego radcy prawnego Spółdzielni, który wskazuje, że wręcz obowiązkiem Zarządu jest poddanie pod głosowanie wniosków Spółdzielców zgłoszonych w przepisanym terminie i w określonej formie. Na pewno takie zachowanie Zarządu zamiast zwiększyć zaufanie spółdzielców do organów Spółdzielni, wywołało wręcz skutek odwrotny.”
Damian Pilacki
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
a co robił na przewodniczący Mollin w trakcie wizyty Bronisława Komorowskiego? Ponoć nie chcemy polityki w spółdzielni.
Czy na zdjęciu to jest ten Pilacki? Czy on tam śpiewa?
Pamiętam czasy jak Pan Pilacki pracował w Urzędzie Miejskim i przyznam, że większego zabufonionego urzędasa chodzącego dumny jak paw nikt nie widział. On uważał, że każdy musi mu się kłaniać w pas. Trochę więcej uśmiechu i szacunku do ludzi. To że skończyło się prawo nie upoważnia do zachowywania się i mania o sobie wrażenia jakby się było alfą i omegą. Inni też są wykształceni i nie mniej mądrzy i wartościowi.
art216 kk i posprzątane z anonimami, którzy słyną z obrażania innych. Wystarczy gościa namierzyc, a potem wytoczyc sprawę.
"Prezes" Szczęsny już z wyglądu wygląda na ciężko przestraszonego,a cóż mówić o negocjacjach.Pusty śmiech ogarnia.Frymark natomiast,jaki jest,to chyba nikt nie ma wątpliwośct.Ten człowtek momentami nie wie sam o czym mówi.Jaką rolę w negocjacjach odgrywa p. Zachwieja?.Ogólnie mówiąc dyletantyzm i brak profesjonalizmu tzn.żenada zarządzania.
Jeśli mieszkasz nad pustostanem i masz takie straty ciepła,to podaj adres.Ten wpis zakrawa na adresata rządzącej "kliki".Nawet,niech piędziesiąt procent lokali stoi pustvch,ale ważne jest,że spółdzielnia ma ogromny zysk.Teraz siedzą dyletanci w Zarządzie,którzy nie potrafią prowadzić "twardych" rozmów i dlatego jest taka sytuacja.Szkoda,że SM nie zarządza Pilacki,bo wtedy sytuacja byłaby zgoła inna.Na marginesie dodaję,że mój sąsiad z dołu,od trzech lat przebywa za granicą,a rachunki za ogrzewanie mam niezmienne od dziesięciu lat.
Byłem obecny na Walnym Zgromadzeniu i słyszałem co chciał powiedzieć członek zarządu . Mieszkam nad pustostanem. Nie mam zamiaru dopłacać do ciepła, bo nie lokal stoi pusty. Sądzę, że Pilacki zrobił potężny przekręt z tymi podwyżkami na lokalach. Są same straty i zysków nie będzie. Za chwilę będzie jeszcze więcej pustostanów. Czy Pilacki jest godny zaufania? Czy jemu mamy ponownie przekazać ster SM.? Przecież w ratuszu go mają dość i chcą się go pozbyć. Towar wybrakowany do SM. Zastanówcie się? Róbmy zmiany ale bez niego i jego głupawych pomysłów . Znajomy mi opowiadał, że chce założyć wirtualne konta dla budynków. To jest dopiero przekręt, tu będzie można wirtualnie rządzić kasą, a gdzie ona wypłynie i do czyjej kieszeni .
Brakuje tylko podpisu "bezimienny bohater z obecnego zarządu SM".
rozwiazac tą komunistyczną hydre i niech kazdy blok stanowi Wspolnote Mieszkancow. Beda na swoim, zmniejsza sie koszty. Bylem kiedys czlonkiem SM a potem zrobilismy wspolnote. I wygralismy. W Nakle.
Do rezygnacji z mierników ciepła każdy ma prawo. Na zebraniu słyszałem, że mają one być wymienione na nowszego typu, odczytywane drogą radiową. No i to w końcu będzie sprawiedliwe! Ci co odkręcają mierniki, lub w inny sposób kombinują zostaną zdemaskowani. Inni uczciwi nie będą za nich płacić. Sam co roku mam dopłatę, a utrzymuję temperaturę w mieszkaniu zaledwie 19 stopni. Ze względu na wykonywaną pracę bywam w różnych mieszkaniach SM. Ich właściciele w mroźne dni biegają po mieszkaniu w krótkich rękawkach a na pytanie jak z płatnościami, uśmiechają się i chwalą, że mają co roku zwroty. Jak to możliwe?
trzeba by ujednolicić sposób rozliczania za ogrzewanie, żeby każdy w taki sam sposób był rozliczany; z podzielnikami też powinno się zrobić porządek bo jak to jest, że przez okres lata wyparowuje mi drugie tyle płynu co w okresie grzewczym? (ostatnie pietra latem są bardziej narażone na wyższe odparowywanie z podzielników niż te z niższych kondygnacji, czy ktoś to w ogóle bierze pod uwagę), zacząć robić odczyty zaraz przed i po okresie grzewczym albo zmienić system pomiaru zużycia; dużo jest do naprostowania w tej spółdzielni
co do wiceprezes Zachwieji to bym się zastanowił czy warto jej dawać absolutorium skoro w perfidny sposób wykorzystuje oszczędność innych lokatorów w opłatach za ogrzewanie otrzymując zwrot a samemu nie oszczędzając ponieważ mając pewną wiedzę i brak podzielnika nie musi tego robić
Molin musi odejść, to prawda ale Pilacki niech też wykaże się inteligencja i rozwagą i niech nie zachowuje się jak wygłodzony pitbull przed walką psów.
Mollin i jego świta musi odejść! Im szybciej się to stanie, tym lepiej!
Szok. Ludzie pokazali, co myślą o swoim prezesie i przewodniczącym Rady i całym ich zapleczu. Gdyby wczoraj było głosowane ich odejście, to byliby już historią. Ile jeszcze musi się zdarzyć, żeby zrozumieli, że nie są już mile widziani
Brawo spółdzielcy z ulicy Młodzieżowej.To wy stanowicie Walne Zgromadzenie i jesteście najwyższą władzą SM.Spółdzielnia to nie prywatny folwark p.Mollina i jego "*****ów".
To co się obecnie tam wyprawia to szok, bzdurne nieprzemyślane decyzje, brak wiedzy i kompetencji zakrawa na skandal i nie ma opcji żeby to zmienić? Wstydzę się za tych ludzi, jako chojniczanin i kategorycznie domagam się ich ustapienia!!!!!
drodzy czytelnicy uważam, że w spółdzielni powinna urzędować "Barbi z Kenem" wtedy to będzie dopiero "szopka"