Polskie Towarzystwo Diabetologiczne opublikowało tegoroczne zmiany w zaleceniach dotyczących postępowania u chorych na cukrzycę. Ponieważ zalecenia farmakologiczne to oczywiście domena lekarzy specjalistów - ja skupię się na diecie i aktywności fizycznej.
2 czerwca 2016 15:49Okazuje się, że największe zmiany w powyższych zaleceniach dotyczą właśnie diety cukrzyków. Jeszcze w 2015 r. uważano, że podaż węglowodanów (makroskładników, które mają bezpośredni wpływ na poziom glikemii) powinna w niej wynosić 40-50% dobowej ilości energii. Teraz uznano, że ilość węglowodanów w diecie powinna być w szerokim zakresie zindywidualizowana.
Dla mnie akurat to nic „nowego”, bo dawno już zaobserwowałam u swoich pacjentów taką właśnie konieczność indywidualizacji diety. Dla przykładu: młoda osoba z cukrzycą typu 1, intensywnie uprawiająca sport, powinna – szczególnie w okresie przygotowawczym do zawodów – spożywać stosunkowo dużo węglowodanów, nawet ponad 1g/kg m.c./dobę. Natomiast taka sama ilość węglowodanów u osoby starszej i otyłej, prowadzącej mało aktywny tryb życia, mogłaby uniemożliwić skuteczną kontrolę glikemii poposiłkowej czy redukcji masy ciała.
To tylko dwa skrajne przykłady. Istnieją przecież także grupy pacjentów, które ani nie uprawiają wyczynowo sportu, ani nie są bardzo młode, ani też nie są zupełnie nieaktywne fizycznie. Stąd właśnie potrzeba indywidualnego dostosowania ilości węglowodanów w diecie. Kolejna zmiana w zaleceniach PTD, związana z leczeniem dietetycznym cukrzycy, dotyczy roli diety ubogowęglowodanowej w leczeniu otyłości u cukrzyków.
Skuteczność tej diety, w zakresie redukcji masy ciała, wykazano w stosunku do innych diet (w tym m.in.: śródziemnomorskiej, ubogotłuszczowej i wegetariańskiej) i okazało się, że najlepiej udokumentowana jest skuteczność w tym zakresie właśnie diety ubogowęglowodanowej (o czym wcześniej nie było mowy). Dieta ta jest również najlepiej tolerowana.
Tyle tylko, że wiarygodne badania kliniczne dotyczące nie tylko jej skuteczności, ale przede wszystkim bezpieczeństwa miały stosunkowo krótki czas obserwacji (najczęściej do 2. lat), więc długoterminowe stosowanie tego rodzaju diety może być ryzykowne. Dlatego zdaniem PTD, w leczeniu dietetycznym otyłości związanej z cukrzycą, optymalną strategią jest ograniczenie podaży węglowodanów na 6 - 12. miesięcy, a po uzyskaniu wstępnej redukcji masy ciała dołożenie wszelkich starań do aktywizacji fizycznej chorego, co pozwoliłoby na stopniowe zwiększanie podaży węglowodanów.
Ważne:
Ponieważ nie ma wystarczających danych naukowych, wydaje się, że w przypadku otyłości związanej z cukrzycą nie powinno się stosować diet o skrajnie małej ilości węglowodanów (poniżej 10% dobowej podaży energii), czyli diet ketogennych.
Aktywność fizyczna
W nowych zaleceniach PTD wielokrotnie zwraca się również uwagę na rolę wysiłku fizycznego w kompleksowym leczeniu cukrzycy. Podkreślono, że wpływa on korzystnie na wrażliwość tkanek na insulinę, na kontrolę glikemii, na profil lipidowy, sprzyja redukcji masy ciała i poprawia nastrój (nawet u osób z depresją). Nowością jest podkreślenie, że osoby bez istotnych przeciwwskazań, szczególnie w młodszych grupach wiekowych, należy zachęcać do dużej aktywności fizycznej, w tym do uprawiania sportu.
Efekt glikemiczny aktywności fizycznej zależy jednak od szeregu czynników, które chory musi uwzględnić przy modyfikacji swojego postępowania w okresie przed wysiłkiem. Ważne jest, ażeby pacjent, który zamierza podjąć lub kontynuować aktywność o charakterze sportowym przeszedł dodatkową edukację w zakresie efektu glikemicznego wywołanego różnymi rodzajami aktywności fizycznej (np. wysiłek tlenowy, oporowy, interwałowy).
W dużym skrócie: wysiłek tlenowy (np. bieg, jazda na rowerze, nordic walking) skutkuje wyraźną tendencją do spadku glikemii, dlatego tuż przed nim należy się upewnić, że rozpoczyna się ćwiczenia w warunkach umiarkowanej hiperglikemii (np. 140-180 mg/dl). Z kolei trening oporowy (np. budowanie masy mięśniowej na siłowni) może spowodować wzrost stężenia glukozy we krwi, trzeba więc starać się rozpoczynać go w warunkach prawidłowej glikemii, a w razie hiperglikemii - po zakończeniu tego rodzaju wysiłku - najlepiej ją zniwelować energicznym kilku- lub kilkunastominutowym marszem.
Przy okazji warto wiedzieć, że najbardziej „neutralny glikemicznie” jest wysiłek interwałowy (np. niektóre gry zespołowe). Na koniec parę uwag odnośnie ograniczeń aktywności fizycznej i sportu u dzieci chorych na cukrzycę. Wszystkie ograniczenia do uprawiania sportu przez dzieci chorujące na cukrzycę także należy rozpatrywać indywidualnie. Rodzaj i intensywność wysiłku należy ustalać w zależności od wieku, stopnia wyedukowania, stosowania się do zasad samokontroli, występowania powikłań oraz narażenia na hipoglikemię, zwłaszcza ciężką.
Dla dzieci chorujących na cukrzycę, ale dobrze wyrównaną i bez powikłań, które znają zagrożenia wynikające z uprawiania sportu i potrafią się właściwie przygotować do wysiłku fizycznego, nie ma przeciwwskazań do uprawiania większości dyscyplin sportowych. Jeśli jednak dziecko zamierza uprawiać jakiś sport wyczynowo, należy bezwzględnie nawiązać współpracę z diabetologiem i dietetykiem. W przypadku dzieci młodszych dużą rolę pełnią też odpowiednio przeszkoleni rodzice. Natomiast sporty ekstremalne, takie jak nurkowanie czy windsurfing, dzieci chorujące na cukrzycę powinni uprawiać w asyście osób odpowiednio wyszkolonych.
Jednym słowem: przeciwwskazaniem jest nie tyle konkretna dyscyplina sportowa, co brak możliwości właściwego wyszkolenia dziecka i rodzica, co z kolei stanowi realne zagrożenie wystąpienia ostrego powikłania, przede wszystkim ciężkiej hipoglikemii. Osoby zainteresowane bardziej szczegółowymi zaleceniami zapraszam do poradni dietetyczno-żywieniowej Gemini – www.geminichojnice.pl
Sabina Budkiewicz
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe