Do końca umownego terminu (15.09.2010) zakończenia prac przez firmę „Kostrzewa” i jej podwykonawców na budowie boiska przy ul. Rzepakowej pozostało niewiele czasu. Podczas naszej wizyty 10 sierpnia, na terenie realizowanej inwestycji nie było nikogo.
10 sierpnia 2010 17:18Obecnie przygotowany jest teren pod przyszłą płytę boiska. Rozpoczęły się prace nad ułożeniem odwodnienia. W stanie surowym stoi budynek zaplecza socjalnego. Te wszystkie roboty wykonali wyłącznie podwykonawcy. Mało realne wydaje się dotrzymanie terminu. Okazuje się, że podobne zdanie ma także burmistrz Arseniusz Finster: „Stan zaawansowania robót (rozmowa z 10.08.) jest tragiczny. Jutro ściągam z urlopu Dyrektora Generalnego Roberta Wajlonisa i będziemy przygotowywać wystąpienie do firmy Kostrzewa. Sugerować w nim będziemy odstąpienie przez nią od tego zamówienia, skoro nie ma mocy i możliwości. Nie ma sensu dłużej tego ciągnąć. To, co do tej pory zrobili tam podwykonawcy, zapłacimy im w drodze cesji. Zakończymy inwestycję na tym etapie i zaproponuję otwarcie nowego przetargu.” Trudno wyrokować, czy uda się bezproblemowo rozstać ze zwycięzcą przetargu. W artykule „Kostrzewa w Google” umieściliśmy garść przykładów na bardzo trudną współpracę inwestorów (z reguły samorządy lokalne) z tą mysłowicką firmą.
Trudno wyrokować, czy uda się bezproblemowo rozstać ze zwycięzcą przetargu. W artykule „Kostrzewa w Google” umieściliśmy garść przykładów na bardzo trudną współpracę inwestorów (z reguły samorządy lokalne) z tą mysłowicką firmą.
(je)
Aktualizacja z 13.08.
Podczas piątkowej konferencji prasowej burmistrz Arseniusz Finster podtrzymał zdanie, że firma „Kostrzewa” nie zdąży z budową boiska do 15.09. Przekazał też, że właściciel firmy nie zamierza zrezygnować z realizacji tego zadania. „Wkomponowała w swoje prace opóźnienie. Będzie ono wiązało się z zapłatą kary umownej w wysokości 0,1% wartości kontraktu za każdy dzień spóźnienia. Podobno od poniedziałku (16.08.) mają dziać się na placu budowy duże zmiany. Jadąc do pracy pierwsze kroki tam skieruję.” – stwierdził burmistrz.
(je)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Następny niewypał inwestycyjny dotyczący obiektów sportowych - inwestycje,jeżeli chodzi o środki finansowe, bez dna - bogate miasto Ale gdzie są rajcy.
Może w specyfikacji należało prócz najniższej ceny założyć także inne wskaźniki... Tutaj artykuł na ten temat: http://www.muratorplus.pl/biznes/prawo/kryteria-oceny-ofert-cz-iv_60984.html Kto więc popełnił błąd? Urzędnicy? Burmistrz? Wykonawca?
Zaczeli cos robić a teraz stoi budowa. Chcą na nowo przetarg a tak to rozpaprane będzie stało przyjdzie jesien zima i nic nie zrobia a to co zaczęte to zniszczeje. Po co sie wogle brali za to boisko stało takie sobie trochę dzikie i było ok.
jak o wszystkim decyduje kryterium ceny. Teraz niech burmistrz chwyci za łopatę i razem z komisją przetargową popołudniami tam pracuje.
Ale wtopa
Panie burmistrzu, wydaj pan polecenie służbowe, żeby urzędasy byli zorientowani w necie, bo się go boją jak diabeł święconej wody, ale kłopotów będziecie mieli mniej. Pokora jeszcze nikomu łba nie urwała, a co najwyżej nagięła.
Jak to możliwe, że portal ostrzegał przed tym wykonawcą, a mądrzy urzędnicy tego nie wiedzieli, widocznie muszą czytać artykuły, żeby znowu nie popełnić gafy.
Portal ostrzegał wiedizeli co się święci. To teraz robota stoi. Puki jeszcze na to pogoda pozwala bo później na jesieni to tym bardziej nic tam się może nie dziać.