Kilka dni temu podaliśmy informację o grze trzech nieuprawnionych do gry zawodników w drużynie juniorów Chojniczanki w meczu z Bałtykiem. Sprawą zajął się zarząd klubu. Zdecydował, że pracę straci trener tego zespołu Krzysztof Sobieszczuk.
7 czerwca 2011 09:40Obecny w czasie meczu dyrektor sportowy klubu Dawid Frąckowiak oddał się do dyspozycji zarządu, ale ten ukarał go jedynie naganą. Z taką decyzją władz klubu nie zgadzają się trenerzy grup juniorskich. Nie chcą dalej współpracować z Dawidem Frąckowiakiem. Twierdzą, że nie mają do niego zaufania, gdyż kojarzy im się z niedawną aferą, czyli grą podstawionych zawodników. Zarząd klubu nie zdecydował jeszcze, co z tym stanowiskiem trenerów zrobić. Być może jakiś związek z fermentem w środowisku trenerskim Chojniczanki, ma wczorajszy (6.06.) komunikat umieszczony na stronie internetowej klubu o poszukiwaniu „trenerów do prowadzenia od nowego sezonu rozgrywkowego drużyn młodzieżowych. Wymagania dla kandydatów są następujące: doświadczenie w pracy z młodzieżą, uprawnienia trenerskie II klasy bądź UEFA B. Mile widziane także doświadczenie w pracy z drużynami seniorskimi.” Pomorski Związek Piłki Nożnej sprawą meczu juniorów Chojniczanki i Bałtyku Gdynia ma zająć się jutro (8.06.) o godzinie 16.40.
(je)
Aktualizacja 9.06.
Pomorski Związek Piłki Nożnej podjął stosowne decyzje. Klub Chojniczanka został ukarany walkowerem, ponadto musi zapłacić 600 zł finansowej kary, dyrektor sportowy Dawid Frąckowiak – 400 zł.Trener Krzysztof Sobieszczuk zawieszony został na pół roku. Odnośnie zawodników „zaciężnych” nie podjęto decyzji. Sprawa trafi do Zachodnio - Pomorskiego Związku Piłki Nożnej bądź rozpatrywać ją będzie Polski Związek Piłki Nożnej.
(red)
Aktualizacja 10.06.
Na cotygodniowej konferencji prasowej poprosiliśmy burmistrza Arseniusza Finstera o skomentowanie zdarzenia, do którego doszło w jednej z drużyn juniorów MKS Chojniczanka.
„Urząd Miejski cały czas nadzoruje rozliczanie przekazywanej dotacji na szkolenie dzieci i młodzieży. Daje także środki na utrzymanie drużyny seniorów, która godnie reprezentowała Chojnice w II lidze. Cele promocyjne zostały przez nią osiągnięte. Wkrótce zamierzamy bliżej zapoznać się z pracą szkoleniową w Chojniczance. Natomiast sprawa gry nieuprawnionych zawodników w jednej z drużyn juniorów jest oczywiście rzeczą naganną. Był to bardzo zły przykład dla młodzieży trenującej w klubie. Wiem, że władze klubu wyciągnęły konsekwencje wobec trenera. Chciałbym wpływać tonizująco. Tak, aby ta sytuacja unormowała się. Urząd jest od dbania o stadion i jego otoczenie, kto inny od trenowania zawodników i gry w piłkę.” – uważa Arseniusz Finster.
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
MOŻE ZAMIAST SOLIDNEJ PENSYJKI DLA PANA DYREKTORA ZNAJDĄ SIĘ PIENIĄDZE NA WYJAZDY DZIECIACZKÓW NA TURNIEJE,OSTATNIO NIESTETY NIE POJECHALI BO NIE MIELI CZYM (KLUB JEST ZA BIEDNY ABY PODSTAWIĆ BUSA)CO NIEKTÓRZY TAK JAK P.CZARNECKI ZAŁATWILI TRANSPORT NA WŁASNĄ RĘKĘ I CHWAŁA TAKIM LUDZIOM A CI CO BIORĄ TYLKO KASĘ WONNN!!!!!!!!!!!!!1
Niech Frąckowiak zostanie. Jeszcze trochę pieniędzy wyciągnie i gdy kasa będzie pusta to może odejść.
Sobieszczuk dostał zakaz trenowania na okres 6ciu miesięcy a Frąckowiak jak i Klub karę finansową
Nie wysilaj sie czytac potrafimy
Teraz klub musi odpowiedzieć na pismo trenerów i po sprawie i tak im się upieklo.
Włos z głowy dyrektora nie spadnie bo jego pozycja uzależniona jest od pozycji trenera Kapicy,a skoro zostaje Kapica to i oszczędzą Frąckowiaka. Niech tylko ktoś wreszcie powie ile kosztuje nas ten dyrektor sportowy i jego utrzymanie!Przykre jest to,że pieniądze z miasta idą na szkolenie młodzieży,a pan Frąckowiak rzuca szare światło na uczciwe ich wydawanie,bo nikt mi nie powie ,że ci goście sami i na własny koszt przyjechali ze Szczecina, ktoś ich może przywiózł albo dał na transport,no przecież jakąś dietę może też dostali,a jeżeli finansowanie było ze środków gminnych to powinien burmistrz przyjrzeć się tej sprawie. Jak widać nie wszyscy dorośli do zajmowania się sportem.
zapomniałem dodać głupi Jaś
Śmieszny kibic jesteś, to portal czy trenerzy wystosowali pismo? portal jak robił transmisję to za darmo, nie mieli w tym zadnego interesu, bo chcieli aby ludzie ktorzy nie moga byc na meczu mogli chociaz zobaczyc. osmieszasz sie gościu jak ten zarząd.
Spójrzcie, gdzie większość trenerów juniorów spędza czas po treningach i w jakim są stanie! Nie jest dobry przykład dla młodych i nie uważam, że obecni i Ci prowodyrzy tej sytuacji nigdy nie motali z kartami zawodników! Święte krowy, mam teraz pytanie czy widział ktoś z Was pijanego Sobieszczuka, Frąckowiaka na mieście?
anonim prawdę napisał, boli co...?!
szkoda że ten komentarz pisze sam zainteresowany , może nie pije ale rączki ma .........
a czasem chojnice.com nie robią teraz nagonki na Chojniczankę bo nie mają już transmisji life?? czyżby kogoś coś bolało???
Oczywiście, to portal ustala kto ma zagrać na podmiance itp, inne media też o tym piszą z milosci do klubu, chlopie zanim cos napiszesz na forum - POMYSL!!!
*live
chyba , że chodziło o ZŁ
szkoda że ktoś kto był zamieszany w szwindel robi takie wpisy i podszywa się pod juniorów kiedyś grających , a robi to tylko dlatego aby siebie wybielić , i zaatakować miejscowych trenerów ,
byłem juniorem w Chojniczance i wiem co tam się działo u rożnych trenerów i wiem że grali u nich również piłkarze nieuprawnieni do gry tylko że nigdy nie było z tego jakiejś pseudo afery więc nie rozumiem oburzenia trenerów
Oczywiście, że w przeszłości były przypadki grania nieuprawnionych zawodników. Śmieszni jesteście miejscowi "trenerzy" i Ci wasi kierownicy drużyn... Zazdrość czy pycha przez was przemawia...
chyba byles slaby i pewnie na Twoje nazwisko gral kolega ktory mial za duzo zoltych co? Teraz czasy sie zmienily zrozum to podatnik chce wiedziec na co ida jego pieniadze!!!!
Spoko, on jest spoko, dajcie mu dzialać a nie psy na nim wieszac
Co za szyderczy uśmiech...
Dajcie mu spokój, robił wszytko dla dobra klubu, przedtem nie bylo dyrektora sportowego i gdzie klub był? dajcie mu działać, każdy musi dostać drugą szansę. Chciał dobrze, wyszlo źle, ale tylko dlatego, że sie wydało.
Panie Dawidzie, patrz pan w obiektyw, w obiektyw a nie w dół, patrz pan w oczy ... spójrz nam pan w oczy i powiedz to, co masz pan do powiedzenia!