Karolina Cicha i jej interpretacje tomiku wierszy T. Różewicza "Do ludożerców" - to była propozycja Chojnickiego Domu Kultury na świąteczne popołudnie 11 listopada.
12 listopada 2012 06:15W godzinnym koncercie główną rolę odegrały wiersze, które znakomicie odnoszą się do bolesnych doświadczeń Polaków a także współczesnych rozrachunków z historią. Szkoda, że grała tak krótko. żal, że tak mało młodych ludzi zasiadło na widowni. Dobrze, że artystka została zaproszona, by dodać chojnickiej odsłonie Święta Niepodległości ożywczego akcentu.
Muzyka, która ilustruje wspomniane teksty jest trudna do scharakteryzowania - jej bazą jest rock, ale z akcentami folklowymi i to wziętymi z rozmaitych kultur. a do tego niebanalne kompozycje, pełne przestrzeni, skomplikowanych i często zmiennych rytmów. No i wokalna ekspresja Karoliny, która pozostaje w pamięci od pierwszej chwili. Warto też wspomnieć o muzykach, bo to oni na równi z Karoliną współtworzyli to widowisko.
Szczególnie warto pochwalić gitarzystę Pawła Stankiewicza - współtwórcę wielu aranżacji i perkusistę Witolda Wilka. Również basista a także kontrabasista Paweł Ziemniewicz to muzyk, który znakomicie zgrał się z pozostałymi instrumentalistami. Gwoli ścisłości - Karolina Cicha nie tylko "wzięła się za bary" z Różewiczem, przypomniała też swoją interpretację wiersza Gajcego "Miłość bez jutra" a klamrą koncertu były znane utwory żołnierskie, "Marsz I Brygady" i "Rozkwitały pąki białych róż".
(ro)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
"Do ludożerców" - treść i przesłanie jakże aktualne - ale jak widać do co po niektórych osób - nie trafia i pewnie nigdy nie trafi.
Jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim........
A on też śpiewał "pierwszą brygadę"?
a Casanowa? ponoc potrafil dobrze dogodzić
Czepiasz się. Fakt ludzie starsi (nieliczni) spodziewali się koncertu w stylu akademii. Jednak ten koncert był wyjątkowy. Gratuluję. Nie żałuję, że wziąłem w nim udział.
Koncert może i przedni, ale nie dla wszystkich. Widziałem na widowni sporo ludzi starszych, którzy za namową proboszcza Bazyliki zapraszającego po mszy za Ojczyznę na koncert piosenek patriotycznych liczyli na wysłuchanie właśnie takiego repertuaru. To jednak zdecydowanie nie była muzyka dla uszu ludzi starszych. Pani siedząca obok mnie powiedziała, że nie wychodzi tylko dlatego, że nie wypada, ale od tego jak się wyraziła "łomotu" nic nie słyszy. Poza tym młoda osoba nie przeprosiła za 15 minutowe opóźnienie koncertu. To chyba brak szacunku dla tych, którzy punktualnie przybyli na Jej występ...
Koncert zaiste przedni! :) Mam tylko taki maleńki niedosyt w kwestii krótkiego bisu na koniec. Publiczność wyrażnie się go domagała a artyści czmychneli ze sceny - troszkę szkoda.
Koncert jak na zawodowca przystało bardzo się podobał, szkoda, że tak mało mlodzieży jest wrażliwej na doznania artystyczne, a potem wypisuja na forach, ze w Chojnicach nic się nie dzieje, a dzieje się tylko trzeba ruszyć tyłek.