Chojniczanka ponownie liderem!

Dziś Chojniczanka pokonała na wyjeździe Wigry Suwałki i zasiadła w fotelu lidera I ligi. Gole zdobyli Tomasz Mikołajczak i Krzysztof Danielewicz.

Tomasz Mikołajczak dziś znów strzelił gola i Chojniczanka mogła cieszyć się z wygranej.   |  fot. (olo)

Wigry – Chojniczanka 0:2 (0:1)

Chojniczanka: Janukiewicz - Pietruszka, Markowski, Boczek, Lisowski, Podgórski (82. Danielewicz), Grzelak (90. Bąk), Zawistowski , Ryczkowski, Mikołajczak, Drozdowicz.

Chojniczanka w Suwałkach grała dziś o powrót na fotel lidera, bowiem wyniki innych spotkań dobrze się ułożyły dla zespołu z Chojnic. Z ciekawostek personalnych - w bramce Wigier bronił dziś były zawodnik Chojniczanki Łukasz Budziłek, a w Chojniczance grał wypożyczony wiosną z Legii Warszawa do Suwałk Adam Ryczkowski. Warto dodać, że Ryczkowski przed meczem odebrał powołanie na kolejne mecze reprezentacji Polsku do lat 20 w ramach turnieju „Elite League U-21” z Czechami i Holandią. Numeru 45 zabraknie więc w starciu z Górnikiem Łęczna.

W porównaniu do ostatniego ligowego spotkania z Olimpią Grudziądz trener Krzysztof Brede zdecydował się na kilka zmian w składzie, które można było już zaobserwować w pucharowym starciu z Bruk-Bet Termalicą. Do linii defensywnej powrócił Michał Markowski, który zastąpił Piotra Kieruzela, w pierwszym składzie wyszli też Jacek Podgórski i Tomasz Mikołajczak, którzy zastąpili Krzysztofa Danielewicza i Jakuba Bąka.

Pierwsze pół godziny meczu w Suwałkach po prostu się odbyło. Jak już bywa w meczach wyjazdowych, Chojniczanka długo się rozkręca. Przełamanie przyszło w 38. min. Gola zdobył Tomasz Mikołajczak. Wcześniej jedyny groźny strzał oddał Ryczkowski – Budziłek obronił. I to tyle z ciekawych informacji z pierwszej połowy. Warto jeszcze odnotować dwie żółte kartki dla chojnickich defensorów – Markowskiego i Boczka oraz dwie wymuszone kontuzjami zmiany w drużynie gospodarzy.

Druga połowa również do historii z żadnych względów nie przejdzie, ale tę część meczu Chojniczanka również wygrała i to jest najważniejsze, bo za styl punktów nie ma… W 90. min. Krzysztof Danielewicz, który kilka minut wcześniej zastąpił na boisku Jacka Podgórskiego, podwyższył prowadzenie na 2:0. Chojniczanka wygrała drugi mecz z rzędu na wyjeździe i została liderem I ligi! W drugiej połowie w notesie sędziego głównego Jacka Małyszka z Lublina znaleźli się Ryczkowski i Rafał Grzelak – obaj z powodu żółtych kartek.

Kolejny mecz Chojniczanka zagra u siebie z Górnikiem Łęczna – w sobotę o godz. 17.00.

Tekst i fot. (olo), tabela gol24.pl


  1. 2 października 2017  15:00   Cieszę sie ze nasza druzyna ...   wf

    Cieszę sie ze nasza druzyna gra na równym poziomie, fajnie ze potrafi dac wiele kibicom, nie zawsze jest to Olimp ale gra do konca!!.Fajnie ze nie musimy sie wstydzic za naszą druzynę tak jak kibice Warszawy wstydzą sie za Legię.

    8
    1
  2. 1 października 2017  21:54   A Robben od Grzelaka, czyli ...   anonim

    A Robben od Grzelaka, czyli klasa ta sama:)

    3
    2
  3. 1 października 2017  20:51   Brawo, brawo, brawo!   Grzelak jest lepszy od Robena

    Brawo, brawo, brawo!

    17
    1