Chojniczanka lepsza od Bytovii

W niedzielne popołudnie w Chojnicach doszło do pojedynku Chojniczanki z drużyną Drutexu Bytovii Bytów. Ostatni mecz pomiędzy oboma zespołami miał miejsce dwa lata temu w Chojnicach w trakcie rozgrywek II ligi.

16 listopada 2014  14:52

Tomasz Mikołajczak wraz z zespołem rozegrał dobre spotkanie.   |  fot. nadesłane

To najbardziej wyczekiwane spotkanie rundy jesiennej przez kibiców jednej i drugiej drużyny zakończyło się zwycięstwem gospodarzy.

CHOJNICZANKA - BYTOVIA 2:0 (1:0)

Chojniczanka: R. Misztal, P Pietruszka, P. Kieruzel, M. Markowski. W. Lisowski, M. Gancarczyk, P. Zawistowski, P. Czerwiński, B. Niedziela, R. Siemaszko, T. Mikołajczak.

Sędzia: Sebastian Krasny (Kraków).

Bramki: M. Gancarczyk 1:0 (16 min). 2:0 - P. Iwanicki (88 min.)

Żółte kartki: P. Zawistowski, P. Czerwiński, T. Mikołajczak, P. Kieruzel, P. Pietruszka (Chojniczanka). D. Mąka, K. Juraszek, W. Wilczyński, Ch. Jastrzembski (Bytovia).

Czerwona: P. Czerwiński (38 min – druga żółta kartka).

Mecz był bardzo wyrównany od pierwszych minut. Co chwila atakowali goście a gospodarze nie pozostawali im dłużni. Już w 16 min. po rzucie wolnym wykonanym przez Zawistowskiego piłkę do bramki skierował Gancarczyk. Sporo było gry w środkowej części boiska. Od 25 do 38 min. S. Krasny z Krakowa pokazał zawodnikom 5 żółtych kartek a wcześniej ukarany Czerwiński, po drugiej kartce musiał opuścić boisko.

Ostatnie minuty pierwszej połowy to ofensywna gra gości, a gospodarze  próbowali odpowiadać kontratakami. Sporo kontrowersyjnych decyzji sędziego nie podobało się licznie zgromadzonym kibicom. Mimo doliczonych dodatkowych dwóch minut gry wynik w tej części meczu nie uległ zmianie.  

Chojniczanka

II połowa to walka na boisku, podrażnieni goście dążyli do wyrównania, a gospodarze odpowiadali kontratakami. Udane interwencje Misztala uchroniły gospodarzy od utraty bramki. Podobnie jak w pierwszej połowie decyzję sędziego spotkania budziły zdziwienie nie tylko wśród publiczności.

Przysłowiową kropkę nad i postawił w 88 min. Mikołajczak, który  popisowo ograł defensywę Bytovii, odgrał do Iwanickiego, a ten pokonał bramkarza. 2:0!  Chojniczanka wygrała zasłużenie udowadniając, że jest zespołem o wiele lepszym od Bytovii.

Następny mecz Chojniczanka rozegra 23 listopada o godz. 12:15. z Pogonią Siedlce.

(red)

Pozostałe spotkania:

Sandecja Nowy Sącz - Stomil Olsztyn 1:2

GKS Tychy - Dolcan Ząbki 1:0

Arka Gdynia - GKS Katowice

Widzew Łódź - Olimpia Grudziądz 0:3

Miedź Legnica - Chrobry Głogów 1:1         

Termalica Bruk - Bet Nieciecza - Zagłębie Lubin 1:1

Flota Świnoujście - Pogoń Siedlce 1:1

Wisła Płock - Wigry Suwałki 1:1     

Aktualna tabela - tutaj

Komentarze: 9 | rozwiń wszystko

  1. 18 listopada 2014  06:58   2 runda pokaze dol tabeli ...   Ala

    2 runda pokaze dol tabeli boniek Ciebie beda walic w *****

    0
    0
  3. 17 listopada 2014  22:10   do ali   76boniek

    Ala ktoś cie chyba w d..ę wali

    0
    0
  5. 17 listopada 2014  11:14   2 runda pokaze dol tabeli   Ala

    2 runda pokaze dol tabeli

    0
    0
  7. 17 listopada 2014  11:02   3 pkt.Chojny   kibic2/B

    Gratulacje dla całej drużyny i trenera za wygraną .Szczególnie,że grali w 10 przeciw 14 przeciwników(w tym 3 sędziów ).

    0
    0
  9. 16 listopada 2014  22:25   Miki wal sie w czolo!!!!   As

    Miki wal sie w czolo!!!!

    0
    0
  11. 16 listopada 2014  21:13   oceny zawodników (1)   kibib

    najlepszy- Mikołajczak, Misztal, Siemaszko plus publika, najsłabsi- Czerwiński,Pietruszka

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 17 listopada 2014  06:47   Co do Pietruszki   saper

      Zdaniem wielu kibiców Pietruszka obok Misztala należeli do najbardziej jasnych punktów naszego zespołu.

      0
      0
  13. 16 listopada 2014  20:14   brawo brawo chojniczanko tak ...   anonim

    brawo brawo chojniczanko tak dalej

    0
    0
  15. 16 listopada 2014  18:46   rd   miki

    Czemu nie piszecie o porażkach Red Devilsów? Pogoń 04 Szczecin 6-2 Red Devils Chojnice 16 listopada, 15:00 Mateusz Krzymiński 6, Łukasz Tubacki 12, 24, Serhij Szarowara 29, Mateusz Gepert 37, Daniel Maćkiewicz 40 - Dmytro Charczenko 32, 35

    0
    0