Chojniczanka jeszcze u siebie nie przegrała. Podbeskidzie wie, jak wygrywać na wyjazdach. Ciekawie zapowiada się sobotni mecz tych drużyn na stadionie przy ul. Mickiewicza. Pierwszy gwizdek sędziego o 17.45.
18 marca 2017 06:22Mecz poprowadzi sędzia Zbigniew Dobrynin z Łodzi, dobrze znany chojnickim kibicom, o którym długo jeszcze dyskutowali po meczu pucharowym z Wisłą Kraków. Kibice mają do tego prawo, a piłkarze muszą skupić się nie na wspomnieniach, a teraźniejszości. Przed nimi bowiem kolejna trudna przeszkoda.
Mimo że goście są w tabeli o wiele niżej od gospodarzy, to wiedzą, jak wygrywać na wyjazdach. Bilans wyjazdowy Podbeskidzia to 5 zwycięstw, 3 remisy i 2 przegrane. Co prawda większość wygranych była nad zespołami ze środka i dołu tabeli, ale nie można lekceważyć Podbeskidzia, które dodatkowo jest zmotywowane po wygranej u siebie z Chrobrym 2:1.
Chojniczanka jeszcze u siebie w tym sezonie nie przegrała. Jest też zmotywowana podwójnie, bo ostatnio… nie wygrała i zawodnicy z Chojnic są podrażnieni po meczu w Pruszkowie, kiedy to stracili gola w doliczonym czasie gry. Jak przyznał Jacek Podgórski fakt, że bramkę strzelił bramkarz, to remis boli mocniej.
Jedno jest pewne, kibice mogą liczyć na kolejne ciekawe widowisko. Przypominamy. Początek meczu sobota godzina 17.45. W Chojniczance nikt nie będzie pauzował za kartki. Uważać muszą jednak Michał Markowski, Marcin Biernat, Patryk Mikita, Jacek Podgórski, Paweł Zawistowski i Rafał Grzelak, którzy są zagrożeni pauzą w Puławach.
Dziś dowiedzieliśmy się też, że kolejny domowy mecz Chojniczanki będzie transmitowany przez Polsat Sport. Tym razem pojedynek z 1 kwietnia z Miedzią Legnica.
(olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe