Chojniczanka chce jechać do Rumii z szampanem

Chojniczanka chce jechać do Rumi z szampanem. Już za tydzień po zimowej przerwie piłkarze Chojniczanki w odświeżonym składzie rozpoczną rundę rewanżową.

Dzisiejsza prezentacja w klubie Chojniczanka.   |  fot. m.n.

Młoda krew to zawodnicy  pozyskani w ramach nowych kontraktów. Od kilku miesięcy w składzie jest już Aleksandar Atanacković, wychowanek Partizan Belgrad. Nowymi postaciami są obrońcy Wojciech Wolański z GKS Bełchatów i Patryk Stromczyński z Tura Turek. Drużynę wzmocnią też Mateusz Chudziński ze Zlotowa oraz niedawny zawodnik Lecha Poznań, Filip Marciniak „łobuz na boisku”. Każdy z nich przyniósł swe doświadczenia w grze w drużynach w wyższych ligach. Trener Sławomir Suchomski szczególnie liczy na Filipa Marciniaka, ze względu na dobre przygotowanie piłkarskie młodzieży w „Kolejorzu”. Suchomski jest optymistą po zimowych przygotowaniach:

- Zespół się skonsolidował, niemalże każdy z zawodników miał możliwość gry w dwunastu sparingach. Wprawdzie nie wszystkie ich rezultaty były zadowalające, ale nie o to chodziło. Zawodnicy prezentują dobrą formę fizyczną, nieznaczne korekty trzeba w prowadzić w taktyce.  Leszek Szank dodaje, że zawodnicy mieli też dobre warunki do odnowy biologicznej.

- Możemy liczyć na stałą pomoc dwóch masażystów, drużyna wzięła udział w ośmiodniowej sesji w kriokomorze, piłkarze korzystali też z basenu i siłowni. Są zatem silni, zwarci i gotowi. Tym bardziej, że zamierzają grać ofensywnie. Pierwsze mecze będą trudne z uwagi na nieobecność kluczowych graczy – Borowski i Buława pauzują za czerwone kartki.

- Mamy jednak innych znakomitych strzelców. Sądzę, że Ziemak i Kowalski uzupełnią tę lukę – dodaje Suchomski. Każdy mecz będzie jednakowo ważny, bo w zgodnej opinii piłkarzy trenerów i działaczy nie przystoi liderowi tabeli, by trącić zbyt wiele bramek. Decydujące rozstrzygnięcie nastąpi w maju. - Naszym najgroźniejszym rywalem będzie Orkan Rumia, ale mam nadzieję, że będziemy mogli tam pojechać z szampanem – puentuje prezes klubu Maciej Polasik.

Klub znakomicie przygotował się tez do promocji – poszerzyła się gama pamiątek i gadżetów. Jeden z nich – napój „Siła Tura” jest już dystrybuowany do 300 punktów handlowych. Pewne zastrzeżenia do jego nazwy zgłosił klub „Tur” Turek, ale sprawę rozstrzygną prawnicy.

(ro)

fotoreportarz.jpg

  1. 16 marca 2010  22:26   Co to za Kowalski?O kogo ...   anonim

    Co to za Kowalski?O kogo chodzi Suchomskiemu?

    0
    0
  2. 16 marca 2010  21:50   Tur Turek nie chce się ...   anonim

    Tur Turek nie chce się lepiej odczepi...; ]

    0
    0