Chojniczanka celuje w dziesiątkę

W zakończonym przed chwilą meczu I ligi w Stróżach Chojniczanka zremisowała z Kolejarzem 1:1 i spędzi zimę (prawdopodobnie) na dziesiątym miejscu w tabeli.

24 listopada 2013  16:21

Podziel się:  

KOLEJARZ STRÓŻE – CHOJNICZANKA 1:1 (1:1)

Bramki: 1:0 Marcin Stefanik (37), 1:1 Jakub Mrozik (39)

Chojniczanka: Jałocha – Chyła, Radler (ż.k), Jędrzejczyk, Iwanicki, Ostalczyk (76. Orłowski), Feciuch, Mrozik, Wojdyga, Pląskowski (63. Ropiejko), Mikołajczak (ż.k).

Dwie – jak się później okazało – decydujące bramki dzisiejszego meczu w Stróżach, który toczył się na murawie pokrytej w wielu miejscach wodą i błotem, wpadły w pierwszej połowie. W 37. min. gospodarze objęli prowadzenie po strzale z rzutu karnego Marcina Stefaniaka, który wykorzystał stały fragment gry po faulu Daniela Chyły. Chojniczanka wyrównała już po dwóch minutach, gdy piłka po strzale (podaniu?) Jakuba Mrozika znalazła się w bramce gospodarzy.

W drugiej połowie sporo było walki, czego efektem było pięć żółtych kartek – w tym trzy dla Chojniczanki z czego oczywiście jedna dla „najskuteczniejszego” w ich zbieraniu Tomasza Mikołajczaka. Szkoda, że Mikołajczak nie ma na koncie choć połowy tylu bramek, co kartek (8 żółtych, 2 bramki z rzutów karnych)...

Gospodarze dążyli do zdobycia zwycięskiej bramki i tym samym chcieli się zrewanżować za przegraną z 1. kolejki w Chojnicach. Trener Mariusz Pawlak również chciał to spotkanie wygrać – stąd ofensywne zmiany i wejścia w drugiej połowie Orłowskiego i Ropiejki. Jednak wszyscy chojniccy napastnicy jesienią zawodzili i stąd żadna bramka już w meczu nie wpadła i zakończył się on remisem 1:1.

Dzięki lepszemu bilansowi spotkań zimę Chojniczanka spędzi prawdopodobnie na niezłym dziesiątym miejscu (do rozegrania został zaległy mecz Arka – Termalica). Gorsza informacja jest jednak taka, że nad strefą spadkową Chojniczanka ma tylko dwa punkty przewagi.

A gdyby napastnik Chojniczanki Tomasz Mikołajczak miał na koncie tyle bramek, co żółtych kartek, Chojniczanka jesień kończyłaby o kilka miejsc wyżej... Zimą trener wraz z dyrektorem muszą zastanowić się nad zmianami – zwłaszcza w ofensywie dla której I liga to już chyba za wysokie progi. Niestety, ale Mikołajczak, Orłowski, Ropiejko są chyba do wymiany... Tak samo przydałby się porządny rozgrywający, bo na jednym pomocniku i to w dodatku ciągle faulowanym i kontuzjowanym (Kosuke Ikegami) również trudno budować strategię ...

Te trudne decyzje przed naszym sztabem, który jednak ma inny zupełnie inny ból głowy – finanse. Wiadomo, że już przed sezonem prowadzone były rozmowy z kilkoma dobrymi zawodnikami, którzy jesienią tylko potwierdzili swoje umiejętności w innych klubach, jednak zawsze na przeszkodzie stawało wynagrodzenie, którego ci piłkarze żądali. Chojniczanki nie stać na płacenie zawodnikom np. kilku czy kilkunastu tysięcy zł miesięcznie.

A więc z drugiej strony nie można wymagać rzeczy niemożliwych, bo to się lubi, co się ma...

Inne wyniki: Puszcza Niepołomice – GKS Bełchatów 0:2, Dolcan Ząbki – Olimpia Grudziądz 2:1, Energetyk Rybnik – Termalica Nieciecza 2:3, Arka Gdynia – Stomil Olsztyn 3:3, Miedź Legnica – Wisła Płock 0:0, GKS Katowice – Flota Świnoujście 1:1, Okocimski Brzesko – Sandecja Nowy Sącz 0:0, Górnik Łęczna – GKS Tychy 2:0.

Tekst i fot. (olo)

Aktualizacja: Arka Gdynia niespodziewanie przegrała u siebie zaległy mecz z Termalicą Nieciecza 1:2. Oznacza to, że Chojniczanka zimę spędzi na 11. miejscu.