Po pięciu remisach z rzędu (dwa jesienią i trzy w marcu) Chojniczanka pojechała do Puław po pierwsze zwycięstwo w tym roku. Mecz zakończył się jednak ... remisem.
25 marca 2017 14:33Wisła Puławy – Chojniczanka 0:0
Chojniczanka: Budziłek - Markowski, Biernat (ż.k), Lisowski (88. Kosakiewicz), Pietruszka, Kryszak (ż.k, 76. Niedziela), Grzelak (ż.k), Biskup, Suchanek (69. Gierszewski), Rybski, Mikołajczak.
Bez Pawła Zawistowskiego i Jacka Podgórskiego rozpoczęła mecz w Puławach Chojniczanka. Obaj pauzowali za kartki złapane w poprzednim meczu z Podbeskidziem. Trener Piotr Gruszka na ławce posadził również Piotra Kieruzela, który zawalił bramkę w poprzednim meczu. Przez to w pierwszym składzie pojawili się Mariusz Kryszak i Michał Suchanek.
Pierwsi groźnie zaatakowali gospodarze, w 6. min. piłka przeleciała wzdłuż bramki Łukasza Budziłka, na szczęście nikt z gospodarzy nie dołożył nogi. Kopię tej akcji Wisła zrobiła dziesięć minut później. Chojniczanka w pierwszym kwadransie też odważne atakowała, największe zagrożenie zawodnicy Piotra Gruszki stworzyli po rzutach wolnych i rożnych, których w tym fragmencie gry mieli kilka. W 25. min. bliski szczęścia był Tomasz Mikołajczak, ale na piątym metrze piłka uciekła mu spod nóg. Goście atakowali głównie prawą stroną boiska, ale na szczęście żadna akcja nie zakończyła się bramką.
W 35. min. sędzia dał się jak dziecko nabrać i niesłusznie ukarał żółtą kartką Rafała Grzelaka. Sporo było w tym aktorstwa zawodnika gospodarzy, co bardzo zdenerwowało rozgrywającego Chojniczanki, który będzie musiał pauzować w kolejnym meczu z Miedzią Legnica. Zdenerwowany Grzelak do końca pierwszej połowy „pracował“ na... kolejną żółtą kartkę, ale na szczęście utrzymał nerwy na wodzy i dotrwał do przerwy.
Biorąc jednak pod uwagę, że dziesięć minut wcześniej czwartą żółtą kartką skutkującą pauzę w kolejnym meczu z Miedzią ukarany został Marcin Biernat, to trener Piotr Gruszka ma już o czym myśleć. A jak obliczyli w 1LigaStats była to 65 i 66 żółta kartka dla Chojniczanki (w drugiej połowie 67. Kartkę dostał Kryszak) w tym sezonie, która jest już najczęściej kartkowaną przez sędziów drużyną w 1 lidze. Niestety końcówka pierwszej połowy była już uboga w dobre akcje, więcej było walki w środku pola i wybijanie rywala z rytmu.
- Za dużo szarpiemy grę, jako lider powinniśmy to wszystko uspokoić - powiedział w przerwie meczu w wywiadzie dla transmitującej ten mecz na żywo telewizji Polsat Sport Marcin Biernat. I na pewno miał dużo racji. Niestety, jego koledzy nie wzięli sobie tych słów do serca, bo początek drugiej połowy był w wykonaniu Chojniczanki słaby. Na szczęście z każdą kolejną minutą było coraz lepiej i pojawiły się sytuację do zwycięstwa. W 61. min. Chojniczanka miała pierwszą świetną sytuację. Piłka po strzale głową Tomasza Mikołajczaka trafiła jednak w słupek. W 66. min. sędzia żółtą kartką ukarał Mariusza Kryszaka.
W 68. min. Mikołajczak wyszedł sam na sam z bramkarzem gości, ale obrońca gospodarzy świetnie wślizgiem mu ją odebrał. Ostatnie 15-20 minut to już zdecydowana przewaga chojnickiego zespołu, który zaczął grać dobrze piłką. W 78. min. idealną sytuację mieli po podaniu Bartłomieja Niedzieli Jakub Biskup i Rafał Grzelak, ale obaj w jednej akcji nie zdołali umieścić piłki w siatce Wisły. W 90. min. po podaniu Grzelaka dobrze uderzył Biskup, ale prosto w bramkarza. W 93. min. Chojniczanka miała piłkę meczową po faulu na Przemysławie Pietruszce. Z dośrodkowania Biskupa nic jednak nie wyszło i mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
Chojniczanka jest liderem remisów w I lidze. Był to trzynasty mecz remisowy chojnickiego zespołu w tym sezonie i szósty z rzędu. Kolejny mecz Chojniczanka rozegra u siebie 1 kwietnia z Miedzią Legnica.
(olo), tabela gol24.pl
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Dlaczego z tak skutecznego ustawienia za czasów trenera Bartoszka 1-4-2-3-1 Gruszka zmienił ustawienie na 1-4-4-1-1? może tutaj leży przyczyna remisów??
No chyba nie wierzyliście w awans do Ekstraklasy? Żartów sobie nie róbcie. Są lepsze drużyny, a poza tym kto miałby to finansować?
Chyba już awans do ekstraklasy można odłożyć na półki między bajkami ! Z tym trenerem awansu nie będzie na pewno ! Na ławce rezerwowej siedzą lepsi piłkarze niż biegają po boisku. Kombinować to można na treningach ale nie w meczach o punkty,których Chojniczance zaczyna brakować. A może to wszystko "ustawka" ?! Chojniczanka nie chce awansować bo jej po prostu nie stać finansowo na grę w ekstraklasie ? Wzięli trenera nie wiadomo skąd to łatwo będzie później znaleźć kozła ofiarnego . Jeżeli tak to powiedzcie to otwarcie a nie pompujcie sztucznie balonika !
Dlaczego gruszki sadają na jesień ? Czy trzeba przegranej z miedzią , aby zmienić trenera?
OSTATNIO TO MIKOŁAJCZAKOWI PRZESZKADZA PIŁKA MIĘDZY NOGAMI
kijem gruszki obijali co się liderze u was dzieje?
Miałem wrażenie, że co niektórzy widzieli się pierwszy raz na boisku.
Grają piach. Bartoszek wróć!
czy ten gruszka to aby najlepszy wybór? mam wątpliwosci , z kazdym meczem coraz większe.
W REZERWIE O WIELE LEPSI ZAWODNICY JAK NA BOISKU. CO TU JEST GRANE? KOMBINACJE TRENERA NA TRENIGI A NIE NA MECZE.
DZIAŁACZE MKS CHOJNICZANKI !!! PÓKI NIE JEST ZAPÓŹNO ZASTANÓWCIE SIĘ NAD DALSZĄ PRACĄ TRENERA.
Trenera zmienić póki czas jeszcze...Michniewicz jest wolny..
Lepszy czy nie lepszy , ale trzeba natychmiast zmienić.
Podaj mi trzy powody dlaczego Michniewicz będzie lepszy...., nie wypowiadaj się na tematy o których nie masz pojęcia
I po awansie
Dlaczego z tak skutecznego ustawienia za czasów trenera Bartoszka 1-4-2-3-1 Gruszka zmienił ustawienie na 1-4-4-1-1? może tutaj leży przyczyna remisów??