ludzi w maliny wpuscic.chodzi o to zeby na samozatrudnieni zus placili albo chociarz pol przez jakis czas bo z pdatkow panstwu brakuje na wielotysieczne emerytury tworcow stanu wojennego i innych tego typu pobratymcow.a i tak wiadomym jest ze przy tak wysokich obciazeniach podatkowych zadna mala uczciwie prowadzona dzialalnosc dlugo sie nie utrzyma. a gdy ten co ja otworzyl pod namowa doradcow wzial sobie do tego kredyt na prowadzenie tej dzialalnosci to panstwo w niczym mu nie pomorze jedynie komornicy go na koniec zlicytuja i w ten sposob panstwo ma.a podatnik pozostanie z dlugami i jedynie na co moze liczyc to na karte MENELA na reszte zycia.te wasze programy wy jsnie oswieceni urzednicy to bajki w ktore wy sami nie wierzcie ale puki karty na stole zabawa trwa.

urzad pracy w chojnicach a w jego miejscu utworzyc sztuczne jezioro!.

urzedu pracy to tylko po to aby ta cala armia urzednikow i pseldo doradcow ktorzy tak naprawde zadnej pracy nie maja do zaoferowania sa tylko po to by moc sie wykazac przed zwierzchnikami ile to sie szkoli i robi i wziasc swoje premie i nagrody.a jak najwiecej ludzi usunac z listy bezrobotnych ,co statystyki poprawia pod byle pretekstem. prawda jest taka ze juz nawet w duzych miastach o jedno stanowisko ubiega sie 130 osob.podpisali przy okraglym stole ze polska bedzie rynkiem zbytu a nie producentem czy bron boze exporterem i to realizuja a ludziom ciemnote o kryzysie.czy na jamajce jest praca?aco produkuje jamajka?to samo co polska BIEDE!60 procent populacji jammajki pracuje w usa kanadzie i wysoko rozwinietych panstwach europy zprzed 2004 roku.my tez w ta strone bardzo szbko idziemy.to wszystko klamstwa i oszustwo.jak masz45 lat i straciles prace wpolsce mozesz sie ubiegac jedynie o karte menela.

mialem dzialalnosc ktora rozpoczalem za wlasne zarobione za granica pieniadze,gdyz pozyczki z urzedu pracy mi odmowoino ,ale uwczesny burmistrz gasiorowski,socjalistyczny znawca kapitalizmu ustawa o30 m2[chodzi o to zeby moc sprzedawac alkohol trzeba miec 30 m2 powierzchni]doprowadzil do likeidacji naszego sklepu a takrze i innych.odbylo sie to w ten sposob ze przyszla pani stopa z urzedu miasta w asyscie strazy miejskiej,komisyjnie obmierzyli wnetrze sklepu i stwierdzili,ze nie spelnia wymogow ustawy rady miejskiej co do metrazu 2,2metra .cofnieto nam koncesje i pozwolenie,i zrobiono nas z dnia na dzien bezrobotnymi.powierzchni zwiekszyc nie moglismy bo sklep byl w budynku ktorego sciany boczne z dwoch stron graniczyly z ulica.oczwiscie pan gasiorowski zanim przestal byc burmistrzem ,sam sobie stworzyl stanowisko pracy w urzedzie do smierci.pikanteri calej sprawie dodaje fakt,ze ustawa ta byla niezgodna z prawem a naczelnemu sadowi administracyjnemu w gdansku do kyorego sie zwrocilismy,odpowiedz zajela az dwa lata gdyz tak dlugo czekal jak to okreslono w pismie do nas skierowanym ,NA WyKLADNIE SEJMU.mielismy moze przez dwa lata nielegalnie sklep prowadzic!zaraz by nas to przyjazne panstwo do wiezienia zamknelo.tak wyglada w praktyce w chojnicach promowanie przedsiebiorczosci,a sprawa panstwa szperow ugruntowuje mnie dobitnie w przekonaniu jaka zlodziejska kloaka staje sie to panstwo.

Krysia masz problem? chcesz porozmawiac o tym?

To idiotyczne programy marnujace pieniądz.Bez znajomości znalezienie w Chojnicach pracy graniczy z cudem.A od 2013 r w zwiazku z programem "państwo przyjazne małym przedsiębiorcom" praktycznie wszyscy będa musieli mieć kasy fiskalne ,to juz nie jest glupota to sabotaż na gospodarce.