Debiut Chojniczanki przed kamerami telewizji Orange Sport nie wypadł dziś najlepiej. Drużyna straciła pierwsze punkty w I lidze. Mariuszowi Pawlakowi i zawodnikom zabrało ... czterech dni, by cieszyć się z rocznicy nie przegrania meczu przy ul. Mickiewicz
11 sierpnia 2013 14:34CHOJNICZANKA – GKS BEŁCHATÓW 0:1 (0:1)
Bramka: 0:1 Paweł Baranowski (45)
Chojniczanka: Jałocha - Chyła, Radler, Jędrzejczyk (46. Godinho), Wojdyga (76. Ziąbski), Pląskowski, Ikegami (63. Orłowski), Feciuch, Iwanicki, Ostalczyk, Ropiejko.
Bełchatów: Malarz - Basta, Baranowski, Wilusz, González, Mateusz Mak (82. Renusz), Sawala, Baran, Bartosiak (87. Poźniak), Michał. Mak, Rynkiewicz (70. Wroński).
15 sierpnia 2012 roku wygrał tu bowiem jako ostatni Energetyk Rybnik. Od tego czasu w ciągu dwunastu miesięcy Chojniczanka nie przegrała u siebie 16. kolejnych spotkań (15 zwycięstw i 1 remis). Pierwszy raz od jedenastu miesięcy (9 września 2012 rok z Rakowem Częstochowa) chojnicki zespół nie strzelił gola u siebie.
Najbardziej jednak żal, że dziś punkty Chojniczanka straciła nie dzięki świetnej grze rywala, tylko z powodu swojej słabszej postawy. W pierwszej połowie mecz licznie zgromadzonym kibicom mógł się podobać. Obie drużyny walczyły i chciały zdominować środek pola. Lepiej robili to podopieczni Mariusza Pawlaka i dzięki temu miło patrzało się, jak zespół z Chojnic naciska na jednego z faworytów rozgrywek.
W końcówce pierwszej połowy Chojniczanka zdobyła bramkę, jednak nie została ona uznana, gdyż zdaniem sędziów Maciej Ropiejko był na spalonym. Tuż przed przerwą skandalicznie zachował się Mateusz Mak, który dwukrotnie pokazał obsceniczne gesty w kierunku widowni.
Niestety, sędziowie tego chamskiego zachowania nie zauważyli. Chwilę później ten sam piłkarz dośrodkował piłkę z rzutu rożnego, najwyżej wyskoczył do niej Paweł Baranowski i strzelił bramkę do szatni.
Bramka do przerwy źle podziałała na naszych zawodników. W drugiej połowie piłkarze Chojniczanki zagrali jakby mieli związane nogi. Gra Chojniczance już się nie kleiła, piłkarze popełniali sporo błędów i notowali niewymuszone straty. Dla doświadczonych gości była to tylko woda na młyn, gdyż po każdej stracie piłki przez Chojniczankę długo i spokojnie rozgrywali swoje akcje. Akcji bramkowych co prawda zbyt wiele nie stwarzali, ale umiejętnie oddalali grę od własnego pola karnego i kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku.
Chojniczanka przycisnęła dopiero w ostatnich minutach, ale najwięcej zagrożenia pod bramką gości było dopiero po stałych fragmentach gry. Najbliżej zdobycia gola był wprowadzony po przerwie Felipe Godinho. Jego strzał z rzutu wolnego z 17. metrów Arkadiusz Malarz obronił z trudem, a piłka, która odbiła mu się od palców trafiła jeszcze w słupek i dopiero wyszła na rzut rożny. Chwilę później Malarz miał sporo szczęścia po strzale Daniela Chyły. Piłka po strzale chojnickiego obrońcy minimalnie minęła słupek, a po chwili bramkarz gości, który mijającą słupek futbolówkę odprowadził tylko wzrokiem, ucałował ją na szczęście. Szczęścia szukali w polu karnym też Tomasz Ostalczyk i Marcin Orłowski, ale tym razem bramka drużyny przyjezdnej okazała się zamurowana.
Najbardziej sprawiedliwym wynikiem dzisiejszego spotkania byłby remis, ale Chojniczanka frycowe musiała też kiedyś zapłacić. Stało się to w 3. kolejce i absolutnie nie jest to powód do narzekania czy lamentowania. Goście wygrali dziś tylko dzięki doświadczeniu i opanowaniu, bo kilku piłkarzy z Bełchatowa potrafiło przytrzymać i rozegrać piłkę. Chojniczanka dopiero uczy się gry na tym poziomie rozgrywek.
I jeszcze słowo o kibicach jednej i drugiej drużyny. Obie ekipy spisały się na medal i udowodnili, że nazywanie ich kibolami jeszcze przed meczem i wnioskowanie o „podwyższone ryzyko” bez jakichkolwiek przesłanek, jest nie fair.
(olo) fot. m.n.
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
No właśnie ważne co krzyczeli. Bo jeżeli bluzgali w jego stronę wulgaryzmami, to się nie dziwie jego zachowaniu. Ale czy ktoś z kibiców teraz się przyzna ?
Nie wazne co krzyczeli, bo nie na jego temat, mlody szczaw o slabej psychice malym możdzku pokazuje ze ma tez malego, dla mnie to ***** i szczaw
Ciekawe jakie wyzwiska kibice krzyczeli pod adresem Maka , skoro pokazał taki gest ? Pewnie chamstwo na trybunach go obraziło to i odpłacił się chamstwem
Tutaj proszę zwrócić uwagę ;) pozdrawiam.
purtnij sobie to ci ulzy, tylko zdejm gacie bo i tak masz przetarte
brak na fotelikach zachęca do siadania kibicom nieuprawnionym, którzy nie chcą zwolnić miejsca posiadaczom karnetów. Muszą interweniować porządkowi / nie informatorzy/. To zadanie dla klubu, który sprzedaje karnety.
Piwo zimne, ale 1 kolejka cierpliwych staczy, a przed ladą kilka kolejek z łokciami. Porządkowi niech się popiszą, a nie wyłącznie informują. Tylu informatorów nie ma żaden klub, ani MSW.
(olo) prześlij fotkę Maka-buraka do komisji dyscyplinarnej PZPN,tam go wyleczą z głupoty.
Tylko czemu nasi kibice z sektora C dopingowali zza płotu?Obrazili się,czy co?Mogli na swojej trybunie w nieco okrojonym składzie dopingować!Straciło tylko na tym widowisko i ułatwiło kibicom Bełchatowa prowadzenie głośniejszego dopingu?!
A czy nie pomyślałeś, iż echo odbijało się od okolicznej zabudowy dlatego też powstał taki efekt...?
A ty w ogóle byłeś na tym meczu????
Sam mecz był Oki,tylko zachowanie zawodnika z nr 16 Mateusza było buraczane ,tacy nie powinni grac w piłkę .
I liga i ekstraklasa to parodia futbolu, jak się oglada transmisje z lig zagranicznych a potem polskich kopaczy to tylko śmiech jacy oni są nieudolni
Absolutnie żenujący poziom. Spadkowicz z Ekstraklasy i beniaminek niczym się nie różnili w grze. Bezwładna kopanina, bez składnych akcji, akcji bramkowych brak. Co można powiedzieć? Mecz się odbył. A może coś więcej? Mecz się odbył w niedzielę.
Ile jest? i czy mecz się już skończył?
hahahahahahahahaha.
Nic sie nie stało, nic sie nie stałooooooo
Nakreca was ten Mc a wy sie irytujecie
No i nic nowego.Odezwała się banda debili,która nie jest kibicami Chojniczanki,i tylko czeka na potknięcie tego zespołu,i rży swoimi ironicznymi komentarzami.A,że to internet,wielu pisze to co im ślina na język przyniesie.Ja gratuluję zespołowi,bo jak na razie zostawia wiele zdrowia na boisku,i umiejętności,i wcale nie odstaje od innych zespołów.Jeszcze nieraz my prawdziwi kibice przełkniemy gorycz porażki naszego zespołu,ale zdajemy sobie sprawę,że to nie V liga,a pierwsza i nie takie zespoły schodzą z boiska pokonane.Taka jest piłka i kto tego nie potrafi zrozumieć,to niech nie przychodzi na mecze,a nie będąc na nich jakim prawem zabiera głos!!!Piłka nożna w Polsce jest,czy się to komuś podoba czy nie,najpopularniejszą dyscypliną sportową w Polsce,ale nikt nikogo nie zmusza do jej kibicowania.Krytykowanie dla samej krytyki jest bezsensowne,a autorzy takich idiotycznych wpisów sami się określają.Brawo Chojniczanka!Głowy do góry i gramy dalej!
sedziowie nie widzieli, ale (olo) cwaniaczka przyłapał. mam nadzieje, ze beknie za te gesty
Sram na was
a my na ciebie, albo nie, tobą się podetrzemy, juz moższe być zadowolony
Wszystko świetnie, naprawdę nieźle im idzie ale faktycznie wyglądają jak choinki na Święta ubrane :( Naprawdę nie wystarczą banery reklamowe na stadionie??? Stu sponsorów i tyle samo naszywek na koszulkach??? Ja myślałem, że jak sie sponsoruje, to ze względu na poparcie, a nie dla reklamy!!! Niedługo barw Chojniczanki spod tych reklam nie bedzie widać. A Skiba taki wielki napis wygenerował, że chłopcy wyglądają jak paczka parówek!!! Życzę wam powodzenia w grze, ale kurde zróbcie coś z tymi koszulkami :(
Do Azot,daj kase i nie będzie żadnych reklam na koszulkach
To nie wina naszych a murawy, zdaniem komentatorów nie tylko była za gęsta ale i za długa.
Naszej Chojniczance należą się słowa uznania za ambitną grę.To nasza drużyna była lepsza i powinna wygrać,niestety zabrakło trochę szczęścia .Połączone sektory C i B prezentowały się okazale.MKS jesteśmy z Wami.
Szkoda komentarzy na wypowiedzi "małolatów"-co to znaczy Bytowia miała wejść....decydują zdobyte punkty,a nie założenia kto ma wejść .Mam opinie znajomych ( Płock,Gdańsk, Gdynia, Bydgoszcz,którzy bardzo pozytywnie oceniają grę CHOJNICZANKI i są zaskoczeni jej grą-uważają,że pozostałe drużyny I ligi obojętnie gdzie odbędą się mecze(Chojnice,inne miasto)będą miały problemy z pokonaniem CHOJNICZANKI.Jeżeli pojawiają się komentarze poinne one być obiektywne,a nie takie jak {"małolatów " typu BYTOWIAcz McDonald Przy remisowej grze ,zwyciężył zespół bardzej doświadczony , obyty na ligowych boiskach.Wynik meczu mógłby być również remisowy albo(patrz I połowa) 1:0 dla Chojnicznki
a my na ciebie wielka kupo gowna
Sram na ciebie
Ten dostał w baniak, że aż go musiał schładzać, ale jak widać na jaja mu się też rzuciło.
Zamiast wyrazić się w sposób kulturalny..., wesprzeć Naszych. Podsunąć jakiś pomysł na to co zrobili źle i jak go jakimś elementem poprawić to Wy drodzy czytelnicy internetowego newsa od razu musicie wyrażać swoje tylko i wyłącznie wyładowania NEGATYWNE ! Gdzie to wsparcie ! Gdzie ta pomoc ! Moim zdaniem Chojniczanka tak na 70% dobrze zagrała. Była zaciętość, ale zabrakło wytrzymałości. Kierował bym to do trenera, aby wytrzymałościówki zaczął robić w treningach. Bo rywal z którym graliśmy sami wiecie, że to spadkowicz z Ekstraklasy. Tam jest już tempo szybszej piłki niż w niższych ligach. Krótkie podania ok. Może więcej strzałów z dystansu by się przydało. A Godinho dobrze się pokazał ze swojej strony w rzucie wolnym gdzie prawie mieliśmy bramkę wyrównującą. Nie licząc pechowego spalonego z bramką .. Taka jest piłka. Brawo. Następny mecz z Olimpią !
Powinien być remis, sędzia za faul na polu karnym nie podyktował rzutu karnego dla Chojniczanki, w telewizji pokazali, że nasz zawodnik był faulowany na polu karnym i powinna być jedenastka.
Dobrze grała Chojniczanka.. Panowie to jest 1 liga i poziom wyższy od 2 ligi..Zawsze nie można wygrywać..
Bytowia miala wejsc do 1 ligi a nie chojniczanka bytowia miala 1 sponsora a chojniczanka 100 malych i pilkarze wygladaja jak choinka...
bytovia nigdy nie bedzie w I lidze! nNawet Janas wam nie pomoże! mieliście już autokar Barcelony, który wiezie was po rón=wni pochyłej ku III lidze ...i tego wam życzę! :-)
Miała wejsc, to czemu nie weszła? Przejebali sezon
nawet nazwy klubu nie potrafisz dobrze napisać! drutovia powodzenia w 3 lidze!
Ból ***** durex? ;)) powodzenia za rok w III lidze.
Szkoda kasy...
to wy..j pajacu. Czy wygrywasz czy nie.... !
to *****
I co cieniaki moze wyjazd na kajaki za nasze pieniadze nie nie to lepiej graja w gimnazjum
Ale masz ból *****, pierwszy przegrany mecz z trzech granych a już lecą komentarze krytykujące Chojniczankę.
Ty tak na poważnie ćwoku? Gdzie byłeś jak 2 mecze wygrali?