Monitoring wizyjny jest ważnym elementem systemu bezpieczeństwa Chojnic. Kamery są wykorzystywane nie tylko do bieżącego monitorowania zagrożeń i wykrywania przestępstw oraz wykroczeń, ale również spełniają inne, nie mniej ważne funkcje.
20 września 2019 12:46Kamery zarejestrowały zdarzenia drogowe, przykłady agresji i niszczenia mienia, chuligańskie wybryki, wandalizm i wiele różnych „występów”, jak picie alkoholu czy załatwianie potrzeb itp. Z nagrań miejskiego monitoringu korzystają też różne służby, jak policja czy prokuratura, zgłaszają się też po nagrania osoby prywatne.
System Monitoringu Miejskiego w Chojnicach będzie rozbudowany o kolejne nowe ulice nie będące dotychczas w zasięgu kamer. Pojawią się one na ulicach: Towarowej, Gdańskiej, Subisława, Kościerskiej i Obrońców Chojnic. Inwestycja, przy której już trwają prace, jest możliwa dzięki finansowaniu ze środków unijnych programu rewitalizacji miasta.
Monitoring instalowany jest w miejscach publicznych, najbardziej uczęszczanych, wybieranych także na podstawie informacji służb, że dochodziło tam lub może dochodzić do niebezpiecznych zdarzeń.
(red.)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
W parku na parkingu wieczorami drifty , wyścigi i picie alkoholu. Po co te kamery ?
Za brawure powinni zabierać prawo jazdy, takich ludzi nie można tolerować na ulicach.
Niby są kamery, ale bezużyteczne. Ukradziono mi przyczepke z posesji. Ponieważ przyczepa miała uszkodzoną oponę, ktoś ją na lawecie wywiozl. Na posesji nie było nikogo od tygodnia. Sąsiad w ostatniej chwili zauważył auto z lawetą. Mimo kamer policji nie udało się zatrzymać sprawcy.
Dość tych kamer i wydawania naszych podatków na utrzymywanie agencji ochrony w mieście. Zajmuje się tym policja, na którą też łożymy nasze podatki.
zeby wszedzie monitorowac. Wkracza to tez w prawa obywatela i mieszkanca do prywatnosci.
Niech zamontują kamery przy samych ławeczkach na deptaku kolo bazyliki. Teraz w obserwacji meneli pewnie im drzewka przeszkadzają. A jak dzwonie na straż miejska zgłosić pijaków to i tak nikt nie przyjeżdża!
Wiecie że gdyby hipotetycznie zlikwidować nierobów ze straży wiejskiej to nasz kochany i nieomylny Pan Burmistrz mógłby nie podnosić podatków w mieście. A co do dodatkowych kamer to pytam się po co? Osoby obsługujące monitoring w mieście nie mają pojęcia jak działają przepisy i np ciągle filmuja samochody czy są pasy zapiete lub czy się nie używa komórki. Wiem bo widziałem przez szybke w starym szpitalu na co ta elitarna jednostka patrzy! Otóż nie mogą wystawić mandatu ponieważ nie ma informacji ze miasto jest monitorowane na każdym wjezdzie do miasta. Mimo to patrzą na to licząc że trafi się jeleń. A jak już coś faktycznie się dzieje to zawsze jest ta sama odpowiedź że są na interwencji. Kiedyś zadzwoniłem usłyszałem że są na interwencji i nie mogą przyjechać. Byłem pod szpitalem patrzę a tam dwóch słusznej postury panów ze SM fajeczka telefon i bajera. Szkoda słów!
Jeżeli wypowiadasz się publicznie wypadałoby choć troszkę znać realia. Nie żebym bronił SM ale to o czym piszesz od ładnych paru lat nie ma miejsca. Bo po pierwsze SM nie ma prawa egzekwować wykroczeń popełnionych przez kierujących w ruchu (co podkreślam) poza sytuacjami gdy: został złamany zakaz wjazdu, ruchu lub w przypadku gdy jest podejrzenie o prowadzenie pod wpływem alkoholu, środków odurzających. Jakiekolwiek wykroczenia w ruchu muszą być rejestrowane w sposób automatyczny (nie przez operatora monitoringu) np. system kontroli wjazdu na czerwonym świetle. Więc przykłady które tu przytoczyłeś nie mają i nie mogą mieć miejsca bo nie wydaje mi się by SM nie miała takiej świadomości więc to co piszesz jest raczej mało prawdopodobne. Jeżeli się mylę to proszę o konkrety ale nie stylu: widziałem, kolega/szwagier,znajomy kolegi dostał... Natomiast jeżeli zostanie zarejestrowany fakt np. zaśmiecania, akty wandalizmu i inne podobne przypadki jak najbardziej nagrany materiał jest dowodem i może stanowić podstawę do ukarania. I brak tablicy o której wspomniałeś nie ma tu żadnego znaczenia i nie jest argumentem do uniknięcia odpowiedzialności za popełniony czyn. Nieznajomość prawa nie zwalnia od jego przestrzegania. To tyle. A na koniec pytanie....Do kogo "polecisz" sprawdzić kto uszkodził Ci samochód i odjechał na monitorowanym parkingu? A takich przypadków jest b. dużo.
więc nie oceniaj innych według siebie kołku.
Po kiego wam tyle kamer skoro i tak nikt w nie nie patrzy ?! Przykład ? - menelstwo na deptaku, chlanie na umór na ławkach, zaczepianie przechodniów na deptaku - wszystko pod okiem kamer a interwencji brak ! Dlaczego tak jest ? - SM boi się interwencji czy co ?!
no nie masz racji
Nie masz racji kolego. Nie ma takiego obowiązku. To raz. Dwa. W załączniku do rozporządzenia dot. znaków i tablic (a tylko takie mogą być umieszczone) w tzw. pasie drogowym nie ma takiego znaku/tablicy jak miasto/obszar monitorowane/y. Każda inna forma tablicy/baneru (niż w załączniku) wymaga stosownego zezwolenia od zarządcy drogi. Wydanie zezwolenia obwarowane jest również stosownymi regulacjami (sposób montażu, wymiary, kolory, odległość od jezdni) i oczywiście stosownymi opłatami.
Na wjeździe do Człuchowa jest tablica "Miasto monitorowane". Skąd oni wzięli to słowo "miasto"?
na wjezdzie do miasta powinna być tablica informacyjna typu;miasto monitorowane.jeżeli nie ma tej informacji nie przyjmuje się mandatu z kamer miejskich sprawa w sądzie i pozew oddalony.coś niecoś wiem.
Info dla wszystkich:Monitoring miejski nie służy do rejestrowania wykroczeń drogowych.