Jadłodajnia z kościoła Matki Bożej Królowej Polski nadal będzie przygotowywać obiady dla potrzebujących chojniczan. 150 obiadów dziennie do końca roku sfinansuje miasto, część środków zdobywa prowadzący jadłodajnię Caritas.
15 marca 2017 10:38
Jadłodajnia prowadzona jest przez Parafialny Zespół Caritas przy parafii p.w. Matki Bożej Królowej Polski w Chojnicach. Jest wspierana przez Chojnicki Bank Żywności, a także przez indywidualnych darczyńców. | fot. D. Wałdoch
Osób potrzebujących w Chojnicach nie brakuje. Dla wielu z nich ciepły obiad to jedyne pożywienie w ciągu dnia. Są też tacy, którzy ledwo wiążą koniec z końcem i taki ciepły posiłek jest bardzo ważny. Po raz kolejny Parafialny Zespół Caritas przy parafii p.w. Matki Bożej Królowej Polski w Chojnicach wygrał konkurs na codzienne wyżywienie osób w trudnej sytuacji życiowej.
Miasto zaplanowało wyżywienie codziennie 150 osób – od 1 marca do końca roku. Caritas otrzyma na to 238 tys. zł. Mogą z niego korzystać osoby skierowane przez MOPS, które z różnych przyczyn nie mogą same zapewnić sobie ciepłego posiłku. Obiady wydawane są codziennie w jadłodajni przy kościele, w weekendy mogą to być pakiety żywnościowe.
Jadłodajnia przy kościele działa od 20 lat w budynku dawnej kaplicy. Wydaje posiłki również innym potrzebującym, nie tylko tym wskazanym przez MOPS, m.in. bezdomnym. Te finansowane są właśnie przez Parafialny Zespół Caritas i parafię p.w. Matki Bożej Królowej Polski, których wspomagają darczyńcy czy Chojnicki Bank Żywności.
Warto dodać, że w piątek od godz. 14.00 do 19.00 i w sobotę od godz. 10.00 do 17.00 w hipermarkecie Carrefour będzie przeprowadzona zbiórka artykułów spożywczych dla najuboższych parafian oraz na potrzeby parafialnej jadłodajni.
(olo)

CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie:
Portale internetowe
BRAWA DLA OBU STRON !!! RÓBMY SWOJE !!!
Czy proboszcz Chyla usunie teraz tweeta?
Mnie kupić nie można. Jestem wdzięczny tym, którzy chcą współpracować z parafią na rzecz potrzebujących. Ale gdy trzeba nazwać dobro - dobrem, a zło - złem to tak czynię. I nie ma znaczenia czy sprawa dotyczy władz miasta, czy kogokolwiek innego. Pozdrawiam