W związku z przełożeniem ligowego meczu z GKS-em Katowice na środę 3 kwietnia, piłkarze Chojniczanki korzystając z przerwy w rozgrywkach, rozegrali w sobotę (23.03.) na własnym boisku mecz kontrolny z Bytovią Bytów.
23 marca 2019 12:53Chojniczanka – Bytovia 1:3 (1:3)
Chojniczanka: Radosław Janukiewicz (46′ Grzegorz Wnuk) – Jacek Podgórski, Tomasz Boczek (46′ Hubert Wołąkiewicz), Kamil Sylwestrzak, Przemysław Pietruszka – Piotr Grzelczak (46′ Rafał Kobryń), Oskar Paprzycki (46′ Paweł Zawistowski), Bartłomiej Urbański (46′ Paweł Żyra), Krzysztof Danielewicz (46′ Filip Żagiel), Miłosz Przybecki (46′ Michał Sacharuk) – Tomasz Mikołajczak (65′ Oskar Frygier).
Bramki: 0:1 – Mateusz Kuzimski (3′), 0:2 – Łukasz Moneta (21′), 0:3 – Gracjan Jaroch (44′), 1:3 – Tomasz Mikołajczak (45′ – z rzutu karnego).
Goście szybko objęli prowadzenie, bo już w 3 min. po uderzeniu piłki głową przez Kuzimskiego, zawodnika Bytovii. W 21 min. było już 2:0, kiedy po szybkim przejęciu piłki Moneta wykorzystał swoją szybkość, uderzył mocno i pokonał bezradnego bramkarza Chojniczanki. W tej części spotkania gospodarze szukali różnych rozwiązań, jednak bez powodzenia. W 44 min. po kolejnej składnej akcji wynik na 3:0 podwyższył Jaroch. W 45 min. rzut karny dla Chojniczanki wykorzystał Mikołajczak.
W drugiej połowie żadna z drużyn nie zdobyła gola. Po raz ostatni z zespołem z Bytowa Chojniczanka zagrała w trakcie zimowych przygotowań do rundy wiosennej. W sparingu który był rozgrywany na boisku w Stężycy, Bytovia wygrała 2:0. Dziś także zwycięstwem zakończyli kolejny sprawdzian z Chojniczanką.
(red.)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Czy trener tego nie widzi a moze akceptuje taka to taktyka haha
Niestety musimy wypić piwo które nawazył Dyro Chrzanowski
Tylko Janusze i Grażynki chodzą oglądać wiochę na Mickiewicza ! Roz........ć to towarzystwo wzajemnej adoracji ! Jedno co potrafią to wozić się furami i "palić głupa: !!! Żenada !!!
WYKOŃCZENIE KAŻDEJ AKCJI TO OBRAZ NĘDZY I ROZPATRZY. KTO MA ZDOBYWAĆ BRAMKI? - CHYBA PAN BÓG.
Gdzieś słyszałem, że Boga nie ma !
Bytovia zrobiła sobie sparing ,a nasi byli dla nich statystami.Dobrze,że było mało kibiców(po przerwie było ich jeszcze mniej)bo tylko wstyd coś takiego oglądać.Mamy kilku dobrych zawodników,ale jako drużyna nie istniejemy .Mogliśmy już w 1 połowie przegrywać 5-0,ale jakoś z opresji ratował nas Janukiewicz.Jedyny plus to dobrze i pewnie wykonany karny przez Tomka,bramkarz był bez szans.I to tyle jeśli chodzi o plusy naszej drużyny.Reszta to już tylko same minusy,lepiej nie wymieniać i szybko zapomnieć o tym "meczu"
Codziennie bierze mnie złość i codziennie mam tego dość, codziennie mówię, że nie, nie, lecz w końcu idę na mecz, bo on mówi, że to zdrowo, że zaprawę trzeba mieć sportową, jeśli zimno, mogę włożyć jego płaszcz, lecz on musi przecież grać. Bo mój chłopiec piłkę kopie, dzisiaj Chojniczance bramki strzelił dwie, od niedzieli do soboty ciągle tylko mecz, mecz, mecz.
Nic się nie stało, w sparingu tak się gra, że niby jesteśmy słabi, a w ligowym meczu to dopiero pokażą, to taktyka na zmylenie rywala
jesli nic sie nie stalo to zobaczymy co w nastepnym w meczu kolejki pokaza z NIECIECZA pokarza
Byłem na meczu, po pierwszej połowie poszlismy z kumplami na piwko, tego się nie dało oglądać.
Wstyd i hańba
Idźta w uj z taką grą. Banda przepłaconych pozerów najemnych.