Była "Cukiernia", będą saskie namiętności

Niedawno w Chojnicach gościła Małgorzata Gutowska - Adamczyk, autorka m.in. bestsellerowej serii książek "Cukiernia pod Amorem". Przyjechała na zaproszenie Dyskusyjnego Klubu Książki działającego przy Miejskiej Bibliotece Publicznej.

Małgorzata Gutowska - Adamczyk z członkiniami DKK.   |  fot. (ro)

Jak mówiła sama autorka, przypadek sprawił, że zaczęła pisać prozę . Najpierw była scenarzystką, jej zasługą jest choćby  serial „Tata, a Marcin powiedział”. Jednak żyła w cieniu sukcesu, jak wielu scenarzystów. Była też rozczarowana tym, że często ingerowano i zmieniano jej scenariusze. Zdecydowała się więc na pisanie książek.

Pierwsze były propozycje dla młodzieży. ale sukces przyszedł wraz z pierwszą książką z serii „Cukiernia pod Amorem”. Pomysł zaczerpnęła z własnej rodziny.  Jej ciocia miała cukiernię i po śmierci męża sama ją prowadziła. Była ona pierwowzorem Celiny Hryć. Ale wprowadziła też postacie, które zabierały czytelników w podróż w nawet XIX - wieczną przeszłość. W taki sposób w powieści pojawił się hrabia Tomasz Zajezierski.

Pisarka żartowała, że stało się to na przekór jej naturze. Ze zdumieniem zauważyła, że pisze książkę historyczną, podczas gdy nigdy nie była orłem z historii. A jednak powieść urosła do objętości trylogii.  Pisarka  mówiła także o najnowszej, jeszcze pisanej książce - „Fortepian i namiętności”. Ba, nawet przeczytała fragment! Tym razem akcja toczyć się będzie w Polsce za panowania Sasów i będzie historią młodej wdowy. A skoro w tytule pojawiają się namiętności, to nie zabraknie scen burzących krew!

Czytelniczki, które przyszły na spotkanie autorskie z zainteresowaniem słuchały gościa, miały tez okazję by zapytać o różne tajniki pisarstwa. Skorzystały też z okazji do rozmowy i zdobycia wpisu w książce. Kolejka po autograf była duża! Pisarka porozmawiała także z członkiniami młodzieżowego DKK, które również zaczytują się w jej powieściach.

(ro)

fotoreportaz.jpg