Burmistrz odpowiada na zarzuty ws. planu miejscowego dla Doliny Strugi Jarcewskiej

Na FB "Inicjatywa Mieszkańców "Chojnice 2025/2075 dla Ochrony Lasku Miejskiego" pojawił się apel ws. projektu zmiany planu miejscowego, który – wg jego autorów – ma doprowadzić do powstania dzielnicy przemysłowej przy ul. Derdowskiego.

Nie jest prawdą, że nad Strugą Jarcewską staną hale fabryczne – zapewnił włodarz miasta.   |  fot. (je)

Burmistrz odpiera te zarzuty. Jak można przeczytać w treści apelu, „Burmistrz Chojnic wbrew obowiązującemu prawu wprowadza przemysł w bardzo gęsto zamieszkane dzielnice mieszkaniowe miasta: osiedli, bloków, domów jednorodzinnych i mieszkań. W sercu miasta chce stworzyć enklawę przemysłową w osiedlach mieszkaniowych, i przeznaczonych terenach zielonych i rekreacyjnych.”

Burmistrz Arseniusz Finster stanowczo zaprzecza tym zarzutom. - W treści apelu, który napisała p. Monika Szczukowska, jest szereg nieprawd i pomówień wobec radnych, władz miasta i p. Andrzeja Skiby, właściciela Zakładów Mięsnych. Nie jest prawdą, że nad Strugą Jarcewską staną hale fabryczne – zapewnił włodarz miasta.

Waldemar Gregus, dyrektor Wydziału Zagospodarowania Przestrzennego, zaprezentował mapę Chojnic z aktualnym Studium Zagospodarowania Przestrzennego, gdzie są zapisy uniemożliwiające realizację planów, o które jest podejrzewany ratusz przez autorkę apelu. Wyjaśnił, że na plany budowy farmy fotowoltaicznej na terenach zielonych przy Strudze Jarcewskiej nie zgodził się Wojewódzki Konserwator Zabytków. Natomiast zapis w projekcie planu miejscowego, który był konsultowany z WKZ, o maksymalnej wysokości zabudowy 12 m nie pozwoli na realizację wysokich budynków.

Więcej w zapisie video z dzisiejszej (21.03.) konferencji prasowej.

(je)