Burmistrz: Był czas na przedstawienie argumentów

Policja prosi o przedłużenie funkcjonowania Straży Miejskiej w Czersku o dwa miesiące, czyli do 31 marca 2015 roku. Wniosek w tej sprawie trafił wczoraj (19.01.) do urzędu miejskiego

20 stycznia 2015  18:34

Podziel się:  

Funkcjonariusze argumentują, że postępowania  mandatowe, które przejmą po likwidacji municypalnych doprowadzą do „paraliżu komisariatu”. Obróbka otrzymanych spraw ma być czasochłonna i spowoduje konieczność przesunięcia funkcjonariuszy z patroli do pracy za biurkiem.

- Skierowaliśmy wniosek do pani burmistrz w sprawie wniesienia na obrady najbliższej sesji Rady Miejskiej (28.01.- przyp. red.) zmiany  uchwały w sprawie rozwiązania Straży Miejskiej -  mówi Tomasz Kąkolewski, zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Chojnicach.

 -  Prosimy o przesunięcie terminu likwidacji formacji do 31 marca br. Dzięki temu liczymy, że prawie wszystkie postępowania mandatowe prowadzone przez straż zostaną zakończone. Jeżeli nie uzyskamy przychylności dla naszego wniosku, szacujemy że na koniec stycznia br. funkcjonariusze Komisariatu Policji w Czersku otrzymają do realizacji ok. 600 spraw o wykroczenia.

- To z kolei może oznaczać „paraliż komisariatu”, ponieważ kilku funkcjonariuszy będzie musiało zajmować się wszczynaniem od nowa każdej sprawy, która nie zostanie zakończona w sposób uproszczony - postępowaniem mandatowym. W konsekwencji może to wpłynąć na ilość policjantów w służbie zewnętrznej w gminie Czersk, co odbije się na poziomie bezpieczeństwa.

- W Komisariacie Policji w Czersku rocznie prowadzimy ok. 350 spraw o wykroczenie, tj. np. kradzież, zniszczenie mienia, itp. Zajmują się nimi przede wszystkim dwaj funkcjonariusze. Pomagają im też dzielnicowi. To dużo pracy. Nie ma możliwości, aby załatwić postępowania ze straży tym zasobem ludzkim, więc dojdzie do przesunięć policjantów z patroli do pracy za biurkiem. Liczę na pozytywne rozpatrzenie naszego wniosku. Deklaruję pojawienie się na sesji, aby na forum Rady Miejskiej bronić naszych argumentów. Czekam na zaproszenie - dodaje komendant.

Koalicja w RM nie chce dalszego funkcjonowania SM

Wczoraj (19.01.) wieczorem odbyło się spotkanie radnych koalicji, gdzie rozmawiano m.in. na temat propozycji policji. - Pozostajemy przy stanowisku, że podjęliśmy uchwałę w grudniu ubiegłego roku z określonym terminem rozwiązania straży miejskiej i tego będziemy się trzymać. Nie przychylimy się do prośby policji – zapowiada radna Anna Redzimska, przewodnicząca klubu radnych „Widzimy Gminę Inaczej”.

Opozycja:  zadziałała zasada „najpierw zrobię, a potem przemyślę”

- Klub radnych „Nasza Gmina” na poprzedniej sesji zwracał uwagę na fakt, że rozwiązanie straży miejskiej musi być przygotowane. Zadawaliśmy szczegółowe pytania związane z konsekwencjami tego przedsięwzięcia. Nie otrzymaliśmy prawie żadnych odpowiedzi na nurtujące nas pytania. Pani skarbnik zapewniała, że nie będzie problemów ze zrównoważeniem budżetu, ponieważ zostaną „ściągnięte” zaległe mandaty, a teraz okazuje się, że mieliśmy rację obawiając się konsekwencji szybkich i jak się okazuje nie przemyślanych do końca decyzji.

- Świadczy o tym zatrudnienie dodatkowego pracownika do realizowania zadań dotyczących ściągnięcia należności dla gminy  z mandatów, a teraz apel pana komendanta, aby nie zablokować pracy policji. Można powiedzieć, że zadziałała zasada: „najpierw zrobię, a potem przemyślę”. Klub radnych „Nasza Gmina” nie poparł uchwały o rozwiązaniu straży miejskiej i stoi na stanowisku, że za to zamieszanie odpowiada klub radnych koalicji i musi rozwiązać ten problem związany również z pogorszeniem warunków bezpieczeństwa, bo policja zajmować się będzie procedurą ściągania mandatów – mówi z kolei Bogumiła Ropińska, przewodnicząca klubu radnych „Nasza Gmina”.

Czy komendant otrzyma zaproszenie na sesję?

- Na sesję w dniu 23 grudnia, gdy była podejmowana uchwała o rozwiązaniu Straży Miejskiej w Czersku, wystosowałem zaproszenie do komendanta Komisariatu Policji w Czersku. Mógł wtedy przedstawić argumenty policji. Jeżeli teraz burmistrz Czerska, która wyszła z inicjatywą rozwiązania Straży Miejskiej,  zwróci się do mnie z prośbą, aby zaprosić komendanta powiatowego policji, to wyślę mu takie zaproszenie – informuje Grzegorz Kobierowski, przewodniczący Rady Miejskiej w Czersku.

- W referendum kilka tysięcy mieszkańców opowiedziało się jasno na temat Straży Miejskiej w Czersku. Stwierdzili, że formacja ma zostać rozwiązana. Jeśli teraz jest wniosek policji, aby straż działała  przez kolejne dwa miesiące, to może za jakiś czas wpłynie następna prośba o półroczny okres, a później roczny, itd. Czemu ma to służyć? – zastanawia się Roman Stolz, inicjator referendum w sprawie likwidacji Straży Miejskiej w Czersku.

Burmistrz: W grudniu był czas na przedstawienie argumentów

- Nie wyjdę z inicjatywą przesunięcia terminu rozwiązania Straży Miejskiej w Czersku. Uchwała została już podjęta, a termin likwidacji przegłosowany. O tym, że będę postulowała rozwiązanie straży miejskiej było wiadomo już w trakcie kampanii wyborczej. Był  to jeden z punktów mojego programu.

- Nie zwrócę się do pana przewodniczącego Rady Miejskiej, aby zaprosił komendanta na sesję, ponieważ też uważam, że w grudniu był czas przedstawienia argumentów przez przedstawiciela policji. Zapewniam jednak, że w urzędzie robimy wszystko, aby zamknąć przed końcem stycznia br. jak największą liczbę postępowań mandatowych – mówi burmistrz Jolanta Fierek.

(red)