To największy sukces w historii piłkarzy ze Środowiskowego Domu Samopomocy w Chojnicach. Z Międzynarodowego Finału Ligi Piłki Nożnej Seni Cup z Torunia przywieźli brązowe medale.
6 lipca 2012 15:37W finałowych rozgrywkach w Toruniu zagrało 31 drużyn z dziesięciu państw, a w eliminacjach o finałowe miejsca rywalizowało ponad 300 drużyn. Chojnice były jedyną drużyną z województwa pomorskiego. W tym roku chojniczanie zostali przydzieleni bardzo wysoko – aż do grupy B, co jest już drugim poziomem umiejętności na rozgrywkach. Dla porównania, w zeszłym roku piłkarze z Chojnic grali na czwartym poziomie.
- Dlatego tegoroczne brązowe medale mają większą wartość sportową, niż zdobyte przed rokiem srebro – wyjaśnia trener ŚDS Chojnice Olek Knitter. - Dla nas każdy udział w Seni Cup to wielkie przeżycie. Te zawody mają niemożliwą do opisania atmosferę, którą tworzą piłkarze i ich opiekunowie, ale także sami organizatorzy z Darią Składanowską na czele.
Pierwszego dnia rozgrywek ŚDS w Chojnicach przegrał dwa mecze i jeden wygrał. - Jestem dumny z chłopaków, że się nie załamali, że z wiarą i pełną mobilizacją przystąpili do drugiego dnia. Obiecaliśmy sobie bowiem, że będziemy walczyć o honor ŚDS, Chojnic i Polski w tych rozgrywkach – mówi trener.
I w kolejnym dniu chojniczanie stanęli na wysokości zadania i wygrali trzy spotkania, w tym jako jedyni pokonali 1:0 zespół z Berlina. - Tę drużynę pokonaliśmy tylko dzięki temu, że postawiliśmy cały zespół na obronie i w całym meczu przeprowadziliśmy jedną skuteczną kontrę – śmieje się trener. - Nasi zachodni rywale bili głową w mur, nie mogli nas pokonać i przez to nie wygrali turnieju, a zajęli drugie miejsce.
W innych meczach ŚDS z Chojnic również ryzykował, grając np. z wycofanym bramkarzem. Taktyka się jednak opłacała, bo drużyna sprawiła wielką niespodziankę, wskakując na trzeci stopień podium. Po meczu w oczach zawodników pojawiły się łzy radości, bo był to dla nich niesamowity turniej, w którym dali z siebie o wiele więcej niż 100 procent. Chojniczanie oprócz Berlina pokonali też zespoły z Litwy, Czech i Ukrainy, a przegrali z dwoma … z Polski.
Podsumowując całe rozgrywki ŚDS z Chojnic jest dziewiątą drużyną w Europie i trzecią z Polski z ponad 300, które w dziesięciu krajach grały w eliminacjach! Warto też dodać, że postawą chojnickiej drużyny – nie tylko tą sportową, ale również fair -play, interesowały się wszystkie media. - Również zadbaliśmy o niezłą promocję naszego miasta – śmieje się Olek Knitter. Dodatkowo Stanisław Szamotulski został najlepszym obrońcą w rozgrywkach (przy okazji strzelał też bramki), a Rafał Wisiński podczas uroczystego otwarcia trzymał flagę Polski.
Zespół stanowili: Marek Lazer, Rafał Wisiński, Mariusz Dziędziela, Stanisław Szamotulski, Arkadiusz Kamiński, Dawid Łangowski, Paweł Szczęsny, trener Olek Knitter, opiekunowie Anna Werochowska i Mariola Majewska.
(red)
Fot. Olek Knitter
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
a no mają stroje wsparcie i dobrego trenera a najważniejsze, ze im się chce...chcieć, nie ma zadnych gwiazd i to stanowi o sile zespołu.
ogromny sukces!!! wielkie gratulacje dla całej drużyny!!! p.s. piękne stroje macie
Gratulację dla całej ekipy ŚDS! i Wielki Szacun dla Wszystkich pozostałych uczestników Seni Cup :)
W PRZECIWIEŃSTWIE DO POLSKIEJ REPREZENTACJI NA EURO POKONALI NIEMCÓW! GRATULACJE DLA DRUŻYNY I ZAANGAŻOWANEGO TRENERA ORAZ PERSONELU ŚDS
Brawo Olo Brawo Chłopaki -przyznam że bardzo szanuje wasze osiągnięcia i życzę pomyślności na przyszłość. PS aż łezka się kręci
Gratulacje! Może by Chojniczanka wzięła przykład w zaangażowaniu w grę z ŚDS?
a w zeszłym roku nie było SREBRA