Bomby nie znaleziono

Dziś (1.02.) kilkanaście minut po godzinie dziewiątej jedna z pracownic fabryki mebli „Klose” miała odebrać telefon od osoby, która poinformowała, że w jednej z ubikacji na terenie zakładu znajduje się bomba. Kobieta natychmiast powiadomiła policję.

Akcja została zakończona ok. godz. 11.30, trwała ponad dwie godziny.   |  fot. red

Na miejsce zdarzenia przyjechały służby ratownicze. Cała załoga (ok. 200 pracowników) została ewakuowana. 

- Tak jak staliśmy musieliśmy odejść od stanowiska pracy – mówi jeden z mężczyzn. – Człowiek nie zdążył nawet ubrać kurtki. Całe szczęście, że mogliśmy skorzystać z sali w ośrodku kultury, bo na zewnątrz było chyba 18 stopni mrozu.

W celu przeszukania obiektu wezwano specjalną ekipę policyjną z Chojnic, która sprawdziła pomieszczenia fabryki. Na szczęście ładunku wybuchowego nie znaleziono. Policja ustala sprawcę alarmu. - To był fałszywy alarm. Teraz ustalamy jego sprawców - informuje Arkadiusz Pozorski, komendant KP w Czersku.

Więcej informacji wkrótce.

fotoreportaz.jpg

  1. 1 lutego 2012  19:18   STOP ACTA   anonim

    http://www.facebook.com/pages/Chojnice-mówią-stop-ACTA-/339721196059325?sk=wall

    0
    0
  2. 1 lutego 2012  14:53   durnia co dzwonił za jaja powiesić :D (1)   bob

    Durnie sobie żarty robią jakby coś w tym zabawnego było ehh

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 1 lutego 2012  16:32   o ile takowe posiada, a po co ...   anonim

      o ile takowe posiada, a po co od razu tak panikować, jeden ładunek wybuchowy dostępny rodzimym terrorystom to korki od korkowca

      0
      0
  3. 1 lutego 2012  11:08   Jakiś szczeniak nudzący ...   anonim

    Jakiś szczeniak nudzący się w ferie postanowił się zabawić, i będzie miał rzeczywiście niezłą zabawę o ile go namierzą, no chyba, że był na tyle cwany ze kupił kartę a potem ją zniszczył a tel wyrzucił, głupota gowniarza jest niewyobrażalna.

    0
    0