Mecze Chojniczanki z Bytovią zawsze wzbudzały emocje i to nie tylko u wiernych kibiców. Dziś po raz pierwszy na własnym obiekcie i przy sztucznym oświetleniu Chojniczanka wystąpiła w roli gospodarza po ponad półtora miesięcznej przerwie.
16 września 2015 21:48CHOJNICZANKA - BYTOVIA 1:6 (1:3)
Chojniczanka: Damian Podleśny - Tomasz Lisowski, Radosław Bartoszewicz, Piotr Kieruzel, Łukasz Kosakiewicz, Maciej Rogalski (81 min. Wojciech Lisowski), Paweł Zawistowski, Jakub Mrozik (46 min. Paul Grischok), Andrzej Rybski, Rafał Grzelak, Tomasz Mikołajczak (66 min. Dragan Jelić).
Bramki: 0:1 - Klichowicz (4 min.), 0:2 - Kort (25.), 1:2 - Rybski (34 min.), 1:3 - Wróbel (39 min.), 1:4 - Klichowicz (71 min.), 1:5 - Klichowicz (81 min.), 1:6 Surdykowski (90+3.)
Żółte kartki: Kieruzel, Grzelak (Chojniczanka), Wróbel (Bytovia).
Nie o takiej inauguracji piłkarskiego sezonu w Chojnicach marzyli sympatycy Chojniczanki. Już w 5 min. goście prowadzili 1:0. Klichowicz otrzymał dobre podanie z głębi pola i strzelił do pustej bramki Chojniczanki. Ewidentnie w tej sytuacji pogubili się obrońcy gospodarzy. W 26 min. było już 2:0 po bramce Korta.
Tak fatalnie grającej Chojniczanki przed własną publicznością długo nie oglądaliśmy. W 34 min. padł gol kontaktowy dla Chojniczanki. Rogalski zagrał do Rybskiego, a ten głową pokonał Bieszczada. W 41 min. ponowne błędy w obronie Chojniczanki. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę do siatki Podleśnego skierował Wróbel. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 3:1 i była jedną z najsłabszych w tej edycji rozgrywek.
II połowa rozpoczęła się od zmiany. Grischok wszedł za Mrozika. W 52 min. olbrzymiej szansy na zmianę wyniku nie wykorzystał Mikołajczak, który nie trafił z dwóch metrów na pustą bramkę Bytovii! Dwie min. później kolejna stracona okazja przez tego samego zawodnika, a piłka znowu minęła pustą bramkę gości.
W miarę upływu czasu gra toczyła się w środkowej części boiska. W 70 min. głową na bramkę Bytovii uderzał Zawistowski, jednak piłka trafiła w poprzeczkę. Odpowiedź gości niemalże natychmiastowa. Na 4:1 w 71 min. podwyższył wynik po raz drugi Klichowicz, który minął kilku rywali, znalazł się na pozycji sam na sam z Podleśnym i zrobił co do niego należało.
Część kibiców zdegustowana postawą swoich zawodników nie czekając na zakończenie spotkania opuszczała stadion. Piątą bramkę dla Bytovii kibice skwitowali gwizdami wyrażając dezaprobatę dla gry zawodników Chojniczanki. Nawet w najczarniejszym scenariuszu nikt nie zakładał, że może dojść do pogromu. Przysłowiową kropkę nad „i” postawił w doliczonym czasie gry Surdykowski, tym samym pokazując, iż Chojniczanka w tym meczu nie miała nic do powiedzenia.
Kolejne spotkanie Chojniczanka rozegra 20 września z Dolcanem Ząbki. Początek o godz. 19.
(red)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
milczta psy
A ja jadę do Betowa na mecz z Zawiszą.
i dobrze robisz. może byś zabrał mnie ze sobą? też bym obejrzał prawdziwą drużynę w akcji zamiast tych rehabilitantów.
do tego poniżej jaki twoj dziwny wpis taki twoj posty łeb
chojna-dolcan 2-0 i psy znow zamilcza!!!!zycze wam tego uje w upe ebane!!!!
ty zmień dealera bo ci trefny towar "żeni" ! jakiś ty głupi !!!
Dobrze mówisz ! Nie idziemy na kolejny mecz z Dolcanem Ząbki. Całe Chojnice niech zbojkotują tych najemników ! Albo Zarząd klubu zrobi porządek z piłkarzykami albo my robimy porządek z Zarządem i przestajemy chodzić na mecze. Niech udają,że grają w piłkę - ale dla swojej przyjemności ! My mamy ich głęboko w du..e ! Niech klub spadnie do niższej ligi a najlepiej do okregówki to moze się obudzą ?! Koniec sponsorów - koniec klubu ! Nie wiem czy p.Skibie taka reklama jest potrzebna ?
lepiej posłuchać rydzyka z torunia jak oglądać tych najemnych grajków !
Odezwali się rewolucjoniści haha.Na mecze będzie chodził kto chce,a wam nic do tego.A zyga strzeż się,bo to co piszesz to już groźby za które możesz zapłacić!
no to trzeba rozgłosić i ustawić kilka karków przed brama żeby czasami nikomu przez myśl nie przeszło żeby wejść na stadion
Paka z Młodzieżowej "13" ma w du..e tych szmaciarzy ! Koniec z chodzeniem na mecze !
CIEKAWE ILE IM WPAKUJE DOLCAN?
tyle ile będzie im się chciało. nie bardzo wierzę, że nagle paralitycy zerwą się do brawurowego boju i zaczną grać w piłkę i walczyć na boisku.
Rzadko zdarza mi się krytykować nasz zespół,ale tym razem nie widzę słów usprawiedliwienia dla naszej drużyny za sromotną porażkę z Bytovią.Od dawna się mówi,że metoda" wjeżdżania"z piłką do bramki się nie sprawdza,to drużyna i trener dalej przy nie się upierają i nadal ją stosują.Dla przykładu zobaczcie w jaki sposób bytoviacy nam strzelili bramki...czy oni starali się z piłką wjechać do bramki?NIE.Rozegrali zwykły mecz,a bramki się sypały jak z rękawa.Tomek zje... 2 setki przez tę zabawę z piłką pod bramką ,pozostali też nielepsi.Ogólnie mówiąc same błędy na każdej linii.Ten mecz nie może zostać bez echa,ktoś musi "beknąć"za tę tragedię.Tych bzdur trenera nie da się już słuchać.Albo czas zacząc grać normalną taktyką,albo wymienić coniektórych zawodników,lub podziękować trenerowi .Sądziłem,że honorowo trener sam poda się do dymisji po takim blamażu ,a zarząd by się ustosunkował do tego.CZAS NA WIELKIE ZMIANY !!! Tak dalej być nie może.Byłem prawie na wszystkich wyjazdowych meczach i stwierdzam ,że to nie jest ta sama drużyna co w zeszłym sezonie.
że takich osób jak Ty nie ma w zarządzie bo po każdym przegranym meczu by była zmiana trenera. Nie ma powodu by usprawiedliwiać naszych grajków po tak sromotnie przegranym meczu ale zwalnianie trenera to już przesada. A strzał w poprzeczkę też był jak wjeżdżali do bramki? Nie przesadzaj już ... To Twoje "beknąć" to takie typowo polskie. Kogoś zwolnimy to lud będzie zadowolony. Nie pierwsza Twoja wypowiedz i nie tylko na tym portalu gdzie marudzisz i całe szczęście, że nikt tego nie bierze pod uwagę
Ja na temat piłkarzy mam cały czas to samo zdanie, a mianowicie: można być "najemnikiem", można przegrać mecz, ale nie w takim stylu i bez żadnej odpowiedzialności za wynik. W tym momencie należy się zastanowić czy zawodnicy dostają wynagrodzenie za pobyt w Chojnicach (jedni krócej inni dłużej)czy za granie i walkę do ostatniej kropli potu. Jak ja w mojej pracy popełnię błąd lub się pomylę albo mi się nie chce to tracę na swoim wynagrodzeniu inaczej zarobku. Należałoby się zastanowić nad formą motywowania zawodników i trenera w naszym klubie, bo te same slogany wypowiadane po każdym meczu, czy to wygranym, czy przegranym zaczynają być nudne i śmieszne, że daliśmy z siebie wszystko, coś poszło nie tak, założenia taktyczne były inne itp. Zawodnicy, a nie piłkarze, bo tak trzeba ich nazywać powinni być cały czas uświadamiani, że dostają oni wynagrodzenie dzięki sponsorom i innym ludziom dobrej woli oraz kibicom (wszyscy dzielą się swoim wynagrodzeniem) . Zawodnicy przyszli tutaj grać dla pieniędzy ale też dla w/w ludzi i jak dupa od *****nia są od zapierd..nia i walki na boisku do ostatniego gwizdka w każdym kolejnym meczu, aby udowodnić, że jego wynegocjonowane wynagrodzenie mu się należy.
Masz rację kolego kibic.Cała ta polska piłka jest chora.Ci,którzy osiągają wyniki na skalę europejską i światową/np.siatkarze/,nie otrzymują takich apanaży co polscy kopacze.A ci potrafią jeszcze się dużo targować.Najpierw pokaż co potrafisz,a potem upominaj sie o swoje.A u nas pewnie z urzędu się należy i koniec.W normalnym zakładzie tak nie jest,ale widać,że to w tej dyscyplinie w Polsce jest wszystko wypaczone.A ty kibicu płać i płacz!
po co ty to piszesz? dla nas wszystkich to jest oczywiste, ale po nich to spływa jak po kaczce. teraz się relaksują i śmieją się z takich debili, którzy im to sponsorują czyli z nas wszystkich.
Dobrego sponsora ma Bytovia nie żałuje forsy.
Świete słowa, żadnej pokory zawodników, sztabu, trenera, ot nic się nie stało, mamy piękny stadion, pensje i jest nam dobrze a reszta moze nam co najwyżej naskoczyć, coś czuję, że klubowym hymnem może być wkrótce wypierd...ać z boska nie chcemy pośmiewiska!!!
Namówiłem żonę,żeby poszła ze mną na mecz,bo chciałem sie pochwalić pięknie odnowionym stadionem,wspaniałą publiką i pozytywnymi emocjami jakie towarzyszyć miały derbom Pomorza.Żona nigdy nie była na żadnych zawodach,bo sport ją nie interesuje,ale poszła z ciekawości,bo tyle mówiło się na ten temat w Chojnicach i chciała mi zrobić przyjemność.Zawiodła się srodze.I chociaż przed meczem mówiła,że może jej się spodoba i częściej będzie chodziła ze mną na mecze,to po meczu zniesmaczona zniechęciła się,no bo pierwszy raz i od razu taka klapa.Ale do rzeczy.O meczu można by napisać całą rozprawę,ale to nie miejsce i czas na to,a każdy widział jak wyglądała gra.To tak jakby zawodowcy grali z amatorami.Miało wszystko być tak pięknie:wynik pozytywny dla gospodarzy,oprawa,sceneria,doping gospodarzy i gości itd.Wszystko się udało oprócz blamażu zawodników gospodarzy.Chodzę na mecze już od wielu lat i jak sięgam pamięcią,tak druzgocącej porażki Chojniczanka nie poniosła ani na wyjeździe,a tym bardziej u siebie.Ten wynik zapisał się w złotej księdze klubu,a chojniccy aktorzy tego widowiska,z imienia i nazwiska czarnymi literami w tej księdze.Chciałoby się go wymazać z pamięci i uznać mecz za nieodbyty,ale gumka tu nie pomoże.Wyobrażam sobie co czuje burmistrz Finster,który jest wielkim orędownikiem klubu,który nieraz udowodnił,że wszelką krytykę,słuszną czy nie,brał na swoją klatę i bronił honoru klubu,stwarzając mu takie warunki, na jakie nie zawsze miasto stać.DDziś pewnie musi świecić oczami przed burmistrzem Bytowa i swoimi przeciwnikami.Dzięki burmistrzu za wszelkie starania,bo prawdziwi kibice potrafią je docenić,a efekty pozostają.Wyobrażam sobie,co czuje trener Pawlak,na którym też często wiesza się psy,który jednak niejednokrotnie potwierdził,że posiada umiejętności w tym fachu,Ale nawet gdyby nakreślił najgenialnieszy plan na mecz,to cała jego realizacja spada na zawodników biorących udział w grze,a także m.in.od gry zawodników drużyny przeciwnej,którzy będą się starali przechytrzyć rywala.Problem w tym,na ile tzw."najemnicy"z któtych składa się praktycznie cały zespół,potrafią identyfikować się naprawdę z barwami klubu,w którym aktualnie występują,jakie umiejętności indywidualne prezentują na tle przeciwniki,jak potrafią wkomponować się w zespół,jaki prowadzą tryb życia,jak przykładają się do wykonywanej pracy,za którą otrzymują zapewne niezłe wynagrodzenie itd.itd.Podziwiam,a nie ganię jak to niektórzy czynią,działaczy i sponsorów,których Chojniczanka ma niemało za to,że mimo i tak drastycznie niskiego budżetu,mają ambicję,aby w Chojnicach gościły zespoły z polskiej górnej półki i aby zespół już nigdy nie grywał np.w IV czy V lidze,czego życzy sobie chyba zdecydowana większość prawdziwych sympatyków i kibiców Chojniczanki.Można by rozpisywać się jeszcze bardzo długo i rozwijać poszczególne wątki,ale sądzę,że i ten komentarz będzie zbyt długi i nudny dla wielu czytelników.Jeżeli z niektórymi moimi przemyśleniami zgodzą się inni to fajnie.Jeżeli spotka się z nieuzasadnioną krytyką i negacją dla zasady,jak to często ma miejsce na tych forach,to trudno.Chcę wierzyć,że taka przykra wpadka,która spotkała ten zespół w piękny wrześniowy wieczór,już nigdy się nie powtórzy,a zawodnicy uczynią wszystko,aby odkupić"swoje grzechy"i potwierdzą,że piłkarskie buty na nogach noszą nie od parady.Wierzę,że prawdziwi kibice Chojniczanki wspierać ją będą nadal na dobre i na złe,co i ja czynić będę.Mamy duże atuty:piękny stadion,oddanych działaczy,sponsorów,burmistrza i wielu radnych,wiernych kibiców,ale brakuje mimo wszystko jeszcze...pieniędzy,aby ten zespół funkcjonował jak sobie wyobrażamy.Jednak wiele mamy przykładów,że nie zawsze pieniądze na szczęście decydują o powodzeniu,bo jest jeszcze człowiek!Ale to już inna bajka.
Z większością się zgadzam. Jednak uważam, że trener w tym komentarzu został za bardzo "wybielony". Jakby nie było to on dobiera sobie zawodników (transfery), odpowiada za ich trening i przygotowanie do sezonu i to on planuje taktykę i ustawienie na każy mecz. Tak więc jest równie, a nawet bardziej odpowiedzialny za wyniki drużyny. Jeżeli natomiast ktoś po takim laniu generalnie daje do zrozumienia, że taka piłka i nic się nie stało oznacza, ze brak mu jakiegokolwiek szacunku dla klubu i jego kibiców
Gratuluję dziennikarskiego, rzeczowego spojrzenia
nie broń ich. po takim czymś nie padło pod adresem kibiców nawet słowo "przepraszam". to tak jakby ktoś mi napluł w mordę. zresztą czy to jest jeszcze Chojniczanka?
Kiedy w II lidze Chojniczanka sromotnie przegrała 0:3 u siebie z G.Wałbrzych- Kapica na konferencji prasowej powiedział mniej więcej tak: "ten mecz jest dla nas piłkarsko nie do przyjęcie. muszę PRZEPROSIĆ z tego miejsca kibiców dlatego, że kupili bilety i musieli to oglądać." a ty panie Pawlak? nawet na to cię nie stać? CZAS NA ZMIANY!!!
Odsyłam wszystkich do odsłuchania konferencji w której wypowiada się trener Pawlak .Trener twierdzi że nic się nie stało ,drużyna grała dobrze [chyba mówimy o innym meczu].Dolkan wygrał z Bytowem 4 do 1 oby nie był w niedziele wynik jeszcze wyższy
Początek końca.
16.09.2015 r zapiszę się w historii Chojniczanki jako DZIEŃ OTWATREJ BRAMKI dla zawodników z Bytowa.Może światło na stadionie za jasno świeciło i oślepiało zawodników Chojny. Trudno zrozumieć aż takie rozmiary porażki w meczu derbowym. Może powodem było odwołanie treningu przy sztucznym świetle i trenowanie w ukryciu w krzakach. To już lepiej żeby wystąpili juniorzy co wtedy trenowali bo nawet oni lepiej w tym meczu by zagrali.Takie baty i to jeszcze u siebie z Bytowem i na dodatek na inaugurację jakby nie było zmodernizowanego stadionu i jest 1 : 6 !!!. Pogratulować wam tylko ZAWODOWCY i za karę powinniście zapłacić 2000 zł za prąd bo to było marnotrawstwo.A te piszące tutaj niedopały i broniące tych pseudo piłkarzy że niby to piłka i nic się nie stało i wyciągnąć w nioski i grać dalej.Powinni udać się w trybie pilnym do Starogardu Gdańskiego na ul Skarszewską na kurację leczniczą. Bo tak macie zryte łby że nie widzicie, że tak wysoka przegrana w derbach jest WSTYDEM !dla wszystkich klubu i miasta.
Tytuły z prasy Bytowiacy popsuli święto pierwszego meczu przy sztucznym oświetleniu chojniczanom i zdeklasowali rywala, wygrywając aż 6:1. Chojniczanka - Drutex-Bytovia: Klęska gospodarzy, Szok i niedowierzanie w Chojnicach, Zabójcza skuteczność Bytovii, Wynik, który na trwale wpisze się w pamięci
Oni zagrali dla tych ludzi na balkoniku.
taaaa na nocniku a ty w nim jesteś kupą
Jak bym oglądał mecz Polska - Gibraltar... Wstyd
Idąc na mecz szliśmy z myślą że będziemy kibicować naszym,ale przeciwnik okazał się lepszy ,szybszy i ambitniejszy .Duże brawa dla przeciwników ,a szczególnie za 6 bramkę gdzie pokazali naszym jak się gra w tzw. dziadka.Jak by przegrali różnicą 1 lub 2 bramek i po ambitnej walce to nie było by tak żle ,ale grali na stojąco .Zawodnicy nie grali ,a trener Pawlak nie umie zrobić nawet zmian , bo zmiany trzeba było zrobić jak strzelili nam 2 bramki.Dlatego jeszcze raz duże brawa dla przeciwnika i słusznie to otrzymali oklaski na stojąco.
Nasz bramkarz do czego? Do niczego. Tak jak w meczu z Wigrami. Bez jaj,bez ducha, powolny jak mucha w smole, jakby robił łaskę, że gra. Niech Pan trener wyciągnie wnioski.
Nic Pan trener nie wyciagnie, bo on tego nie potrafi
zaraz wyjeżdzam z towarem do Bytowa już czuję jaką bedą mieli bekę ze mnie, dziękuję tobie Chojniczanko
Szkoda pisania ,,BLAMAŻ W ŚWIETLE JUPITERÓW" ten tytuł mówi wszystko 1 -6 WSTYD HAŃBA dla miasta i klubu ten wynik zapisze się w historii klubu. Myślę że że w tym klubie dzieje się coś złego o czym my kibice nie wiemy . Aby rządzić klubem 1 ligowym trzeba mieć trochę pojęcia o piłce , nasi prezesi grali w piłkę na podwórku i widać efekty ich profesjonalizmu . Chłopy się starają a armia zacężna kręci lody.
Panie trenerze nie interesuje nas kibiców że Grzelak to pana kolega z boiska ,skoro ten pseudo piłkarz to historia to niech siedzi na ławie rezerwowych ,bo osłabia naszą drużynę . Trenerze troszkę odwagi emeryci Chojniczance nie pomagają tylko ją osłabiają .
i tu się mylisz odnośnie Grzelaka.To jeden z najwaleczniejszych u nas zawodników
Pilkarze spoko winne porażki a raczej wtopy jest oświetlenie, to przeciw niemu wysuwajmy pretensje a nie do zawodnikow
Złej baletnicy przeszkadza nawet rąbek (u) spódnicy
po 8 kolejkach prowadzimy w statystyce straconych bramek. czy to nie jest piękne.
Zamiast wspierać to farmazony Pier .. Szkoda niewykształconych chojnickich i okolicznych ludzi. Pozdro 5Tyś.800.
Przestańcie pajace ! Wyciągną wnioski z tego co zaszło. Fakt muszą się teraz brać do roboty. Ale zobaczcie. To np. Olimpia Grudziądz jest niżej w tabeli. Tabela to wyznacznik sukcesu. A czy bedzie czy nie wy kibice macie tyle co figa z makiem do powiedzenia. Czy marudzicie, czy nie klub to klub nie zginie. Sport jest dla emocji. A emocje na tym meczu były. Pozdrawiam piłkarzy i trenerów, działaczy Chojny.
to ty jestes pajac bo to wstyd dla miasta przegrac tyloma bramkami, o czym ty piszesz szmaciana kukiełko?
zamiast grać podziwiali oświetlenie i efekt widoczny
Hejty ! Hejty ! Hejty ! A ja powiem tak ! GRA TOCZY SIĘ DALEJ ! Respekt ! HA HA HA. Szkoda, że ludzie to już bezmózgowcy od XXI wieku ! Po prostu trzeba wyciągnąć wnioski i grać dalej !
rozpędzić to towarzystwo na 4 strony świata albo oddać tych najemników do Cołdanek. Ostrowitego. Ogorzelin - niech tam rozwijają swoje talenty a po treningu do zbierania ziemniaków na polu
Raz się wygrywa raz przegrywa.Jeszcze będziecie się nie raz cieszyć z wygranej a hejterzy zamilkną
to nie byla przegrana to hanba i kompromitacja
na stronie red devils i po zdjeciach najbardziej zadowoly w tej ekipie zwlaszcza po meczu pan lukasz prill
sam jesteś idiotą a kopana w Chojnicach zeszła poniżej poziomu gówna w szambie !
Bo ten pan jest idiotą i nie rozumnie że chojnicki sport to jedna całość.
łola boga aleśko ich chłopaki z Bytowa poturbowali ! ale fajosko - vivat Bytów stolica piłki na Pomorzu !
A miało być tak pięknie, a wyszło jak nigdy!
Taka Bytovia im skroiła d u p sk o, że w Bytovie będą o tym wspominać przez lata
Zapisali jasną kartę dzięki jupiterom, knapy na podwórku lepiej od nich grają
Inauguracja przy sztucznym oświetleniu wyszła tak, że pozostanie na kartach klubu do końca jego istnienia. Ot przykład jak najszybciej zapisać się w historii klubu.
Szanowny Panie Burmistrzu, Pan jako główny udziałowiec, bo miasto jest strategicznym sponsorem przychylił Pan klubowi nieba, i co w zamian Pan ma? Pośmiewisko i zniesmaczenie kibiców. Ta przystań dla piłkarskich emerytów nie może tak dalej funkcjonować, niestety, trzeba wstrząsnąć trenerem i to jest rola prezesów, chociaż coś mi się zdaje, że nimi też trzeba i to nieżle, bo przypomina to klub wzajemnej adoracji, konieczne są daleko idące wnioski i jak trzeba to dokonać rewolucji, nie może być też tak, że przed każdym sezonem ponad połowa drużyny jest wymieniana, nie trzeba być trenerem aby wiedzieć, że takie działania nie mogą dać pożądanych efektów, może dobrym pomysłem byłoby wydelegować kogoś, kto by z ramienia miasta sprawował nad tym jakąś kontrolę i nie będzie to wściubianie nosa w nie swoje sprawy, bo jest to Miejski Klub Sportowy! Miasta, którego jest Pan burmistrzem!
jak to co ? - kupi im podgrzewaną murawę i dorzuci do pensji.
Bardzo mądry i sensowny wpis, ciekawe co burmistrz na to?
K A B A R E T O N !!!
Nic nie ujmując FC Snąpowiązałka Kwieki ale dzisiaj byście na luzie wygrali z tymi najemnikami.Poziom poniżej krytyki - topią się we własnym gównie.
HAHAHAH zal mi ich
hahahahaha
nic się nie stało .....jutro idzcie po premię
heeeeeeeeeee
dokładnie trzeba im ciepłą murawę dać moze kupimy im hee
A teraz podgrzewana murawa dla baranów aby im w raciczki cieplej było ! Z tego stada śmieje się już cała Polska !
Prawie 6 baniek za światełka i 6 do tyłu!!!
Dość pośmiewiska wyp...lać z boiska
to są jakieś jaja, trzeba to towarzystwo razem z trenerem i działaczami wziąć za d...pę, bo jak tak dalej będzie to na II ligę będziemy mieli tylko dobry stadion
Dla Chojnic tylko liga okręgowa !!! Tam jest ich miejsce!